zajecie na godzine dla dwulatka ;-)

Mam patent na godzinne zajecie dla dwulatka 😉 przynajmniej mojego 🙂
Potrzebujemy do tego herbatke rozpuszczalna w granulkach (najlepiej w nieduzej ilosci, ale troche musi byc), sloiczek i opakowanie po herbatce;-) Antek dorwal sie dzisiaj do resztki swojej rumiankowej herbatki w granulkach, znalaz sloiczek i najpierw przesypywal z pudelka do sloika, a potem radosnie wysypal wszystko na stolik i albo pracowicie wyjadal po jednej granulce albo rownie pracowicie wkladal do sloika. Dziecka “nie ma” juz od godziny 🙂

elik i antek 23 mies

11 odpowiedzi na pytanie: zajecie na godzine dla dwulatka ;-)

  1. Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

    Przerabialismy to…fakt, baaaardzo zajmujące, ale ja dostaję wściekllizny bo potem godzinę sprzątam!!! Granulki topią się w paluszkach dosyć szybko, Kubek jest cały oblepiony rozpuszczoną herbatką + do polerki idą podłoga, szafki, stół czyli wszystko czego się dotknął podczas zabawy granulkami! My “zabawialiśmy” się malinowym granulatem więc na dodatek wszystko było różowe…

    No ale faktycznie, raz na jakis czas można zaryzykować w zamian za 45 minut świętego spokoju.

    Pozdrawiam,

    • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

      🙂 w domu wszedzie syf, to fakt;-) ale i tak na dzisiaj planowalam porzadne sprzatanie, ale za ta godzine… ech warto bedzie te pooblepiane meble posprzatac;-) moje dziecko sie jeszcze nigdy niczym przez godzine samo nie zajmowalo:-)

      elik i antek 23 mies

      • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

        U mnie jest generalnie to samo…..Qbis do każdego zajęcia musi mieć towarzystwo kogoś z domowników.
        Niestety już kilka razy bawił się tymi nieszczęsnymi granulkami i ostatnio już mu trochę przeszła ta fascynacja….teraz pewnie będzie to zajęcie na góra 20 minut.

        Pozdrowionka,

        • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

          Mój synek tak właśnie wsypuje suchą kocią karmę z woreczka do miski, po granulce

          U nas też działają nożyczki. Ciachanie karteczki trwa ok godzinę z tym, że siedzę obok niego i czuwam nad bezpieczeństwem.

          GOHA i Dareczek (02.04.03)

          • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

            U nas nie ma za duzo takich zabaw – niestety wszystko jest na krotka, zbyt krotka mete:(
            Czasami ciastolina po wczesniejszym dluzszym (np dwutygodniowym) odstawieniu, nowy pomysl na lego, ale to tez nie na dluzej niz godzinke, jakas nowa kolorowanka – nic wiecej niestety nie przychodzi mi do glowy…

            • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

              U nas niestety przepis sie nie sprawdza 🙂 Oli zjada eksponat główny 🙂

              • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

                U nas ostatnio działają farby plakatowe, pędzelek i troche wody, wszystko rozłożone na kuchennym stole (nie ma ryzyka poplamienia dywanu, a z gładkich powierzchni plakatówki łatwo schodzą). Po zabawie Iza oczywiście NATYCHMIAST musi zostac rozebrana, zanim się w cos wytrze. Ale zabawa jest przednia, dziś malowała pół dnia… A że ostatnio ma tak, że MUSI być w tym samym pomieszczeniu w domu co ja, to zamiast wisieć mi na nodze, ręce albo na plecach jak ja gotuje obiad (tak, tak własnie bywało!) siedzi przy stole i maluje.

                Karolka, Iza 01.08.03, Ula 30.10.05

                • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

                  u nas Antek tez w koncu zjada 🙂 ale granulka po granulce troche to trwa 😉

                  elik i antek 23 mies

                  • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

                    U nas to łyżeczką idzie szybciej 🙂

                    • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

                      Kamil równie dobrze bawi się makaronem nieugotowanym i grochem. Groch odradzam dla dzieci które pchają sobie rzeczy do otworków ;)) Do tego garnek, drewniana łyżka i miska i dziecko ma super zabawę 🙂 Im większy makaron tym łatwiej go sprzątnąć. Czasem w ruch idzie “kaśka” elektryczna i porządądek w 2 minuty 🙂

                      Agus i Kamilek (24.03.2003)

                      • Re: zajecie na godzine dla dwulatka 😉

                        Guziczki, gruba żyłka i Oluś nawleka. Ostatno z 50 guzików. Robił korale dla mamy :))
                        Herbatka też dobra, ale cała kuchnia do zamiatania…

                        Znasz odpowiedź na pytanie: zajecie na godzine dla dwulatka ;-)

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general