W temacie – ostreżenie :-))))))
Ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle… nie chciałabym nikogo urazić, ani żeby innym się to nie przytrafiło…
wedrując po forum, szczególnie w niektórych działach, napotykam wciąż na określenie, którego używała nasza ulubienica – Zeta (czy jak jej tam… nie pamiętam, bo zawitałam tu, gdy ona już znikała)
określenie, które wtedy wydawało się uzytkowniczkom niesmaczne, wulgarne, krytykykowały ją za jego stosowanie
a teraz… gdzie nie spojrze tam małpa małpą pogania… wszedzie @ @ @ i już nikt się nie oburza… a uzycie tego słowa co najmniej 3 razy w jednym poscie stalo sie modne 😉
i ja nie chcę się oburzać, ale kiedy czytam te posty dziewczyn starających się o dzieci, takie smutne czasami… i kiedy widzę te małpy… to coś we mnie… moze dlatego, ze to tak razi w stylistyce, kiedy pisze sie o łagodnych sprawach, uczuciach i nagle… no wg mnie wulgaryzm…
Po co to piszę? dziewczyny – czy Wy też tak macie? czy Wam też okreslenie to się tak nie podoba? Czy mam tylko ja te nerwicę natręctw 🙂
Chciałam to napisać, żeby z siebie wyrzucić ten mały niesmak… bo wiem, ze w sumie nie jest do konca uzasadniony i nie chodzi o wysmiewanie kogokolwiek… ale jak sie to wszystko zmienia… kiedys sie tak nie pisalo (w moich czasach – 358 lat temu ;))
ale teraz już będzie mi lepiej… uf… 😉 Ale jesli nikt tu sie nie podpisze i nikt nie powie, ze mnie rozumie, to obieuję rozpocząć leczenie – cos z tm zrobic trzeba! 😉
157 odpowiedzi na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
wiesz co określenie @ jest krótkie zwięzłe i jakoś się w tym dziale przyjęło
Wera
gg 2997901
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
To wiem
ale mi chodzi o to, ze rok temu dziewczyne uzywającą go wytykano palcami…
wszystko sie zmienia… i sie nie dziwie, tylko sama czuje niesmak i bede czula, i chce wiedziec, czy jestem jedyna
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Hihihi, dla mnie to wątek raczej zabawny…
Ja prawdę mówiąc widziałam to @ tylko w dziale dla starających się i jakoś mnie to tam tak bardzo nie razi; dziewczyny wymysliły sobie taki piktogram, dla czegoś co jest w tej chwili ich “być albo nie być” (z tym, że akurat wolałyby żeby tego @ nie było), rozmawiają o tym dużo, to może i nadużywają, zwłaszcza w kontekście smutku, niepowodzenia. Ale sądziłam, że to taka nazwa “umowna”. Nie wiem, bo nie wchodzę często do tego działu. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że ktoś wylansował modę na @, a teraz wszyscy to @ – ują.
Inna sprawa, że ja tego określenia “w moich czasach” też nie używałam i nawet nigdzie nie słyszałam (!). Było inne, ale też głupie i też bym go teraz nie używała. Nawet jestem ciekawa, że tak powiem, etymologii tego wyrażenia – tzn. @.
Będę śledzić ten wątek…
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Jeśli pójdziesz sie leczyc Lea to ja z tobą.
Jak zaczęłam czytac forum to zupełnie nie wiedziałam co to ta @ a jak sie zorientowałam to wydawało mi sie to okreslenie idiotyczne. Myslałam jednak że to określenie typowe dla tego forum i nie komentowałam tego.
Sama nigdy nie używam tego określenia i mnie też ono mnie drazni.
pozdrawiam
LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
ja w sumie jestem tu od niedawna- aktywnie- i tylko mogę sie domyślać co znaczy @, ale jeśli to wulgaryzm to też uważam, że już na codzień słychać ich tak dużo, że tu naprawdę powinnyśmy sobie go darować oczywiście mówiąc o subtelnościach, bo w przypadku wściekłości, czemu nie…?
To co to dokładnie znaczy???
Agata i Kacperek 10/07/2003
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
super! bo nie chcialabym leczyc sie sama… we dwojke zawsze razniej 🙂
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
A mnie sie okreslenie @ podoba. Wydaje mi sie ze mowi sie na ten znak ‘malpka’ ale ‘w starajacych sie’ domyslnie czytam to jako ‘malpa’, bo w koncu jest to tam zdecydowanie niechciane wydarzenie. Mysle, ze jest to calkiem sprytnie wymyslone okreslenie.
Lecz sie Lea, lecz!
Luiza i Sophie (11.VI.03)
Edited by heksa on 2003/12/27 23:22.
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Według mnie jest to określenie OKROPNE, jeszcze bardziej w zestawieniu z planowaniem i staraniem się o dzidziusia…
Takie, powiedziałabym, dresiarskie (mam nadzieję, że mnie nikt z tego forum za ten pogląd nie wyrzuci
Lata temu, gdy byłam jeszcze w podstawówce, co bardziej “wyzwolone” dziewczątka swoją comiesięczną dolegliwość nazywały CIOTKĄ. Fuuuuuuuuuuujjjjjjjj!!!!!!!
A cały kontekst zdania brzmiał: “Właśnie przyjechała do mnie ciotka czerwonym (bodajże) mercedesem” Zgroza!
Na mnie, gdy mówiłam np. że nie idę na wf, bo mam miesiączkę (okres), patrzyły na mnie jak na niewychowanego prostaka.
Niestety ta skłonność do nie używania wysublimowanych metafor zostałą mi do dziś. Dalej po prostu nazywam rzeczy po imieniu.
Kotagus i…
lutowy Dzidziuś
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
W takim razie ja zapisuję się na leczenie z Wami – w trójkę zawsze raźniej 🙂
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
ufff mam nadzieje, ze zabawny :-)))))
piktogram jak piktogram, ale to sie czyta “małpa”
wiem, ze iektre osoby nie wiedza, co to znaczy – juz mnie ktos pytał na gg o co chodzi 😉
małpa to potoczne okreslenie miesiaczki, okresu
racja, ze dla dziewczyn, ktore rozczarowują sie z kazdym cyklem i dostają okres, mimo ze go nie chcą – to forma wyładowania się
ale moda jest… no… uzus… kiedys tego nie było, nie kazdy nawet wie, co to znaczy; widzisz, tu na forum kto przychodzi to zaczyna uzywac w tych dzialach
na pewno jest to moda, bo juz nikt inaczej tam nie pisze o menstruacji
czy zła moda – to naprawde nie w tym rzecz
po prostu mam negatywne odczucia, słowo małpa padało w wielu postach, ktore kiedys tu podejrzewano o zakamuflowane męskie autorstwo (bo kobietki powiedzialy, ze zadna kobieta by sie tak nie wyraziła) a teraz… teraz kazdy tak piszea juz “czerwona małpa” brrrr
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
wiesz – ja nawet nie wiem co to znaczy….. Ale na pewno zaraz przeczytam i rozłożę płaski tryb….i potem dopiszę
bo jeśli to znaczy to co podejrzewam – to mi się to nie podoba…. Nie lubię słów wulgarnych – czasem mi się zdarzy zaklnąć – ale musi być to sytuacja która mnie w jakiś sposób przerasta….ogólnie nie lubię jak się w moim towarzystwie klnie!!!!!!!
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
No… wiem co to znaczy i jak sie czyta.
U nas jest to i tak dość zakamuflowane, ja często wchodzę na inne forum “dzieciowe” gdzie pisze sie po prostu “małpa”, może dlatego się przyzwyczailam. Oczywiście, że mi sie nie podoba to określenie, zwłaszcza, że pamiętam Zetę. Ale z dwojga złego @ juz lepsze.
Jeszcze mi się przypomniał list z “Wysokich Obcasów” jakiś czas temu, gdzie dziewczyna cytowała jakąś znajomą matki (starszą osobę), która przed laty zapytała autorkę listu, czy “ma już period”. To mnie dopiero ubawiło. Doprawdy, polska nomenklatura zwłaszcza w niektórych dziedzinach jest albo śmieszna, albo niesmaczna, albo dziwaczna, albo bardzo naukowa.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
a ja jakos nie odczuwam tego w sensie WULGARNE OKRESLENIE a raczej jako UPROSZCZENIE
Choc osobiscie nigdy nie uzywalam/uzywam tego okreslenia
dla mnie nie jest to kontrowersyjny watek
pozdrowka
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
ale się usmiałam…..przeczytałam właśnie cały wątek….i ja myślałam że to znaczy k… A
głupie określenie na miesiączkę
mi się nie podoba
ja to chyba już tez całkiem stara jestem że pierwszy raz słyszę;-) no i nie wchydzę na oczekujące wcale….więc sobie tę niewiedze tak tłumaczę!!!!
trochę irracjonalne jest to ich nazwanie miesiączki….to fakt-
ale jeżeli tak frustrująca je pojawiająca się miesiączka je denerwuje – to niech sobie nazywają ją jak chcą….. A z drugiej strony powiedzenie o czymś wprost jest “zdrowsze dla ducha i psychiki” – bo pisząc @ można sie zastanowić przed czym one uciekają tak pisząc….choć my tez używamy znaczków 🙂 lub 🙁
już sama nie wiem….co myśleć??????
jedno jest pewne – ja tam nie będe @ tylko miesiączkowac!!!!!
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Ja dlugo nie wiedzialam co ta @ oznacza a kiedy sie dowiedzialam..zrobilo mi sie przykro.. Nie wiem dlaczegoo..moze dlatego, ze te dziewczyny popadaja w depresje gdy @ przyjdzie a ja bym oddala wszystko by byc na ich miejscu:-) Na miesiaczke czekam juz b. dlugo i powoli przeczuwam najgorsze:-(
Ula i Adaś
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
ja tak nigdy nie mówię, nie podoba mi się to określenie i na leczenie możemy pójść razem:)
swoją drogą to ciekawa jest etymologia- skąd to się dziwactwo wzięło??
Marta i synek Szymek- 22.08.2003
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Samo: @ nie jest wulgarne bo tak na prawdę znaczy “at” czyli z ang. “na” (w domysle: na serwerze, określenie lokalizacji w necie). Co do nazw zwierząt i innych krewnych… Nigdy mi to nie przypadło do gustu jako określenie na miesiączkę i kojarzy mi sie to z wieśniactwem (nie obrażając ludzi ze wsi…). Także w ogólnym zarysie popieram:) Pozdr!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
No wiec:tak sie u nas przyjelo poprostu bo jest krocej jak pisanie wlasnie dostalam menstruacje lub miesiaczke lub okres.Zastepujemy to znaczkiem @. Troszke tolerancji bo niepotrzebnie ze wzgledu na glupi znaczek zrobi sie zaraz burza.Wy sobie piszcie jak chcecie a nam zostawcie pisownie taka jak my chcemy i bedzie dobrze,chodz zaznacze, ze nie kazda z naszego koncika uzywa takiej nazwy.
Pozdrowka:)
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Dla mnie też w tamtych czasach niechciany okres był małpą.
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Nie mow za wszystkich bo moge cie zapewnic, ze po prawie 4 latach nie mam nadal depresji!!!!!!!!!! wrecz przeciwnie do ciebie po przeczytaniu wielu twoich postow.
Powiadasz -najgorsze……..mhhhhh…..Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!!!!
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Znasz odpowiedź na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)