W temacie – ostreżenie :-))))))
Ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle… nie chciałabym nikogo urazić, ani żeby innym się to nie przytrafiło…
wedrując po forum, szczególnie w niektórych działach, napotykam wciąż na określenie, którego używała nasza ulubienica – Zeta (czy jak jej tam… nie pamiętam, bo zawitałam tu, gdy ona już znikała)
określenie, które wtedy wydawało się uzytkowniczkom niesmaczne, wulgarne, krytykykowały ją za jego stosowanie
a teraz… gdzie nie spojrze tam małpa małpą pogania… wszedzie @ @ @ i już nikt się nie oburza… a uzycie tego słowa co najmniej 3 razy w jednym poscie stalo sie modne 😉
i ja nie chcę się oburzać, ale kiedy czytam te posty dziewczyn starających się o dzieci, takie smutne czasami… i kiedy widzę te małpy… to coś we mnie… moze dlatego, ze to tak razi w stylistyce, kiedy pisze sie o łagodnych sprawach, uczuciach i nagle… no wg mnie wulgaryzm…
Po co to piszę? dziewczyny – czy Wy też tak macie? czy Wam też okreslenie to się tak nie podoba? Czy mam tylko ja te nerwicę natręctw 🙂
Chciałam to napisać, żeby z siebie wyrzucić ten mały niesmak… bo wiem, ze w sumie nie jest do konca uzasadniony i nie chodzi o wysmiewanie kogokolwiek… ale jak sie to wszystko zmienia… kiedys sie tak nie pisalo (w moich czasach – 358 lat temu ;))
ale teraz już będzie mi lepiej… uf… 😉 Ale jesli nikt tu sie nie podpisze i nikt nie powie, ze mnie rozumie, to obieuję rozpocząć leczenie – cos z tm zrobic trzeba! 😉
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Coz powiedziec – nie lubisz forum czy ludzi? Co wiesz o losach matek, o ktorych sie tak latwo wypowiadasz? Czy uwazasz, ze odpowiedzia na czyjes nielubienie jakiegos slowa powinien byc post pelen inwektyw, daleko idacych wnioskow, obrazania sie o wszystko i obrazania innych, post z gruntu niemily i kipiacy zloscia? Czy takie dialogi stanowia wlasnie o milej atmosferze i zrozumieniu… Poniewaz rozumiem Twoje sfrustrowanie staraniami nie bede opisywac przejsc mam, ktore tu sa, a ktore moze gdybys poznala, otworzylyby Ci oczy na to, ze sa rozne ludzkie cierpienia na swiecie.
Wspolczuje sytuacji, w jakiej jestes, ale wg mnie nie uzasadnia ona takiego zachowania.
Wzmianka o czasie, jaki poswieca sie dziecku – no comments, bo pewnie zabrzmialabym zlosliwie, a to, ze Ty taka jestes, nie musi prowokowac mnie, bym odplacala tym samym. Jakos nie upaja mnie ranienie innych – choc moze wg INNYCH jest fajne.
PS Nie wypowiadam sie o znaczku @ tylko o slowie małpa, ktore nie jest skrótowe, bo ma dokładnie tyle samo liter, co okres. Słowo mi sie nie podoba, a Tobie tak, i na tym mogloby pozostac, gdyby wymiana zdan byla kulturalna.
PS 2 Czy odpowiadam za jakis kit, ktorym Cie uraczono? I czy myslisz, ze osoby piszace z chmur sa tylko w jednym dziale? Nie pojmuje tego wylewania zlosci tutaj za cale zlo świata…
Re: Lea to TY nie rozumiesz
Mysiu, ja nawet nie smiem pisac, ze rozumiem, nigdy nie pisalam, ze rozumiem
i dziwi mnie to, ze Ty tak swietnie rozumiesz nas, i ze nazywasz nas wszystkie jedna grupa, ktora ma te same przejscia
Nie mialabym odwagi powiedziec komus, ze go tak dobrze znam, bo jest matką, starającą się czy kimkolwiek innym
Jest na swiecie wiele cierpien i nie wiem czy warto je wywlekac jako uzasadnienia takich czy innych zachowan; mozna byc drazliwym, mozna cierpiec – nikt tego nikomu nie odbiera
Ale mowienie komus, ze sie go swietnie zna, ze sie wie o nim lepiej – o jego zyciu i o tym, czy kogos szanuje czy rozumie – to duza odwaga
Ja przyznaje bez biecia – nie mam jej. I nie zaslonie jej slowami takiego sortu, jaki tu zostal juz wykorzystany.
Zastanbow sie nad jednym – czy czlowiek nie ma prawa napisac, ze mu sie nie podoba jakies slowo? Tym bardziej, ze pisalam juz nie raz, iz rozumiem jego uzycie szczegolnie przez osoby, dla ktorych rozczarowania z braku ciazy jest ogromne i przedluzające sie. Ale co to ma wspolnego z tym, ze wkladasz mi w usta ocene osob ktore go uzywaja.
Zaczyna sie niezdrowa licytacja – kto ile sie staral.. mysle ze lzy poplynelyby niejednej z nas, gdyby niektore obecne tu mamy napisaly o swoich staraniach i aniolkach – ale czy o to chodzi, by zmierzyc miare ludzkiego cierpienia? I czy bardziej wtedy jestesmy ludzmi? Albo mamy wieksze prawa by kogos obrazac i pisac takie rzeczy?
Mysle, ze potraktowalas mojego posta zbyt osobiscie i nie zrozumialas, co chcialam nim wyrazic. I ze kieruja Toba emocje, ktore mimo wszystko staram sie zrozumiec. Ale chyba zanim znowu cos napiszesz, powinnas odczekac, zanim nazwiesz kogos znowu prozna mamuska i bedziesz komus wmawiac ze jest prozny tylko dlatego, ze nie lubi jakiegos slowa.
Wole zreszta nie lubic slow i szanowac ludzi, niz traktowac ich w swoich wypowiedziach jak obiekty nalezące do jakichs kast, z ktorych jedna jest pokrzywdzona, a druga – to krwiopijczy, nieczuly tłum proznych matek, zaniedbujących swoje dzieci.
Pozdrawia – mama chorego Mateuszka.
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Nie Lea dalej nic nie rozumiesz albo próbujesz nie zrozumieć
1. Pisząc Kontrowersyjny post – już w nazwie wiedziałaś, że bedzie burza – cel zamierzony
2. moje niepowodzenie było wina lekarza i to co ja przeżyłam jest niczym w porównaniu do tego co dziewczyny przeżywają ale co ja bedę pisać… za mało przeszłam…..
3. jestem zła dlatego, że ukrywasz taki post na forum na który starajace się rzadko zaglądają – oczekujac tu poklasku od osób majacych juz upragnione szczęście
4. piszę w imieniu dziewczyn które PŁAKAŁY czytajac twojego posta i opinie na temat nas starających się miło by ci było jakby ktos nazwał cie “dresiarą”. “wieśniarą”
5. TO TY JESTEŚ ZFRUSTROWANA PISZĄC POSTA O GŁUPOCIE – chcesz zwrócic na siebie uwagę, chcesz mieć najwiecej wpisów w swoim poscie, naprawdę Lea zastanów się na drugi raz zanim cos napiszesz może kogoś zabolą czyjeś opinie
6. słowo Małpa nie wymysliła Zetta tylko pojawiło sie wiele lat temu na czacie chyba na gazeta.pl
7. Wiem, że wiele dziewczyn długo sie starało o dziecko ale skoro tak jest to chyba mają one krótka pamięć obrażając nas
8, chciałam ci tylko przypomnieć, że wtedy te ileś lat temu tez obowiązywało słowo małpa -tylko rzadziej uzywane a częsciej używano duzo głupsze – czerwonka, może lepiej słowem “czerwonka” się zajmiemy????
I tak nie lubie tego forum a co za tym idzie niektórych osób – bo każda osoba tworzy to forum, nie pisuję na tym forum – tylko pech chciał że od dziewczyn ze starających się dostałam link i podpis – ” czytałaś tą głupotę?”
I dalej twierdzę, że nadmiar czasu jest przyczyną wymyślania takich głupot
Mysia
Mysia – mama aniołka 03.11.03
Re: Lea to TY nie rozumiesz
Lea naprawdę zrozum jedno pisząc takiego posta nawet z przymrużeniem oka – wywołałaś lawinę postów obrażających nas i was, dokonałaś podziału nas i was bo 90% dziewczyn patrzy na to tak – ooooo no tak ma dziecko więc się czepia tego co ja niedotyczy bo tak właśnie jest, poprawiasz ludzi na forum w postach, aby nie uzywały słowa małpa – czepiasz sie Lea strasznie a słowa krytyki kieruję do tych wszystkich które obraziły nas…
Dziewczyny ze starających się wykopały twoje stare posty i…. zresztą sama sobie poczytaj, albo może przeczytaj swoje stare posty….. może nie wchodzisz na starające się ale mocno uważaj co tam napiszesz
A dlaczego was rozumiem – bo mam na głowie 2 dzieci – nie swoich ale mam i zajmowanie się nimi zabiera baaaaardzo dużo czasu i nie wgłowie mi jest zastanawianie się nad tym, czy małpa to wulgaryzm
Duzo zdrowia dla Mateuszka
Mysia – mama aniołka 03.11.03
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Zaczynam się bać komentarzy, które zaczną do mnie wkrótce napływać. Nie dalej jak dwie godziny temu w wątku dotyczącym planowania kolejnego dziecka, użyłam aż 3 razy symbolu @!!! I nie chodziło mi bynajmniej o okres, ale o,,kochanie się z mężem”. Trzykrotność @ została zastosowana przeze mnie przewrotnie, żeby tak strasznie poważnie nie pisać o przytulankach. Myślę, że używanie tego znaczka na naszym forum nie powinno kojarzyć się tylko,, z tym jednym”, ponieważ taka jest polska nomenklatura(a tak na marginesie sądzę, że wkrótce ją zmienią). Ja często, korespondując drogą elektroniczną, używam @ zamiast słów, których użyć w danym momencie na przykład nie chcę (i wcale nie chodzi o wulgaryzmy) czy zamiast tak często spotykanych teraz bezsensownych znaczków typu: :)::”(:), i innych domyślników… A że na forum @ oznacza okres dowiedziałam się dopiero z wątku Lei, bo jestem tu od niedawna. Dziękuję Bogu, że nie musiałam być,,Starającą się” i wcześniej wiedzieć o tym. Nie uważam jednak używania tego znaczka za niestosowne, jednak nazywanie okresu,,małpą” bardzo mnie razi. Mimo wszystko jeżeli kogoś uraziło moje @@@, to bardzo przepraszam (szczerze).
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
nie rozumiem tego ataku na Leę – nie z jej strony padło słowo “Dresiara”. A słowo “wieśniara” zdaje się w ogóle nie padło – chyba że niedokładnie przeczytałam wszystkie wypowiedzi
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Dlatego post napisałam ogólnie, a wieśniara padło…..
Lei sie czepiam o to, że nie miała odwagi napisać tego postu na starających się zresztą jesli chcesz znać opinie dziewczyn zapraszam na forum dla starających się, to co ja tutaj napisałam jest niczym w porównaniu do tego co mają do powiedzenia na temat Lei dziewczyny ze starań
Pozdrawiam
Mysia – mama aniołka 03.11.03
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Jestem w szoku po przeczytaniu Twojego posta!!!!!!! Nie czytałam wszystkich odpowiedzi na posta Lei bo nie bardzo mam czas, ale wiem że na pewno żadna z dziewczyn nie chiała urazić czy obrazić dziewczyn starających się. To nie był post o strających się tylko o @ więc czemu nie mógł się poajwic się w tym dziale? Nie rozumiem.
Poza tym, uwież mi, nie Wy pierwsze, długo się staracie o dzidiusia. Są tu mamy, które także dużo przeszły żeby móc przytulić swoją kruszynkę. Ja o pierwsze dziecko starałam się ponad rok, o drugie krócej, ale niestety kruszynka odeszła 18 listopada tego roku. I jest mi bardzo, bardzo przykro, że piszesz o mamach w ten sposób jakby nie mialy żadnego problemu z zajściem w ciąże.
I jeszcze jedna uwaga: Nie zarzucaj nam, że zamiast zajmować się dziećmi, siedzimy na forum!!!!! Dzieci forumowe, nie należa do zaniedbanych. Uważam, że poświęcam mojemu synkowi wystarczająco dużo uwagi, tak jak pozostałe mamy swoim dzieciom.
Przepraszam, że list jest może bez ładu i składu, ale nie mam czasu go czytać ponownie, bo muszę się zająć dzieckiem.
Pozdrawiam.
Kasia mama Pawełka
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Jesli ktos cos napisal i przeprosil – ma nadal znosic to, co wypisujesz, robiąc pseudopsychologiczne analizy? I nadal wypowiadasz sie o zyciu ludzi, o ktorych nie masz pojecia.
Wiem jedno, nie chcialam nikogo zranic, uprzedzilam, by pisac na luzie i opinie o slowie nie o ludziach, a Ty sie wyzywasz. To jest przykre. Nie lubie takiej walki, a Ty ją podsycasz.
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Mysiu – zgadzam się z Tobą w 100%….
Ania mama Konrada (ur.13.03.03)
Re: Lea to TY nie rozumiesz
Czy Ty mi grozisz? Co to ma byc?
Re: zakładam kontrowersyjny wątek 😉
Ktos moze nie lubic, to wszystko. Dlaczego wywolujecie atmosfere nagonki – nikt nikogo nie obraza za uzywanie tego slowa ani nie kaze przepraszac… czy jak napisze, ze nie lubie makowca, to wypowiadam wojne jego milosniczkom? Ludzie, luzu!
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Bardzo dziekuje za obiektywizm.
Wprawdzie nie lubie takiego wzajemnego popierania sie i dziekowania za to, ale mimo wszystko, dzieki…
weszlam do starających sie, przeprosilam je, choc nie ja obrazilam i nie celowo w ogole wywołałam burze, ktora wziely do siebie
Mnie sie po prostu nie podoba slowo, ktos moze go sobie uzywac i nie przesladuję go za to.. a to, co po swoich przeprosinach uslyszalam w tamtym dziale, przerasta moje wyobrazenie – jak mozna byc tak pełnym jadu i swiadomie pisac takie rzeczy.. mam nadzieje, ze wszystkie one pisza w jakijs zlosci i nie przemyslaly tego… no szok… przykro mi bardzo, ile mozna w sobie miec zlosci… i ile jej wmawiac komus…
Nie tylko ja przepraszalam, o ile pamietam, osoba piszaca o skojarzeniach (!) z wiesniarswtem przeprosila za niefortunnosc… i co… i nic… usłyszałam same obelgi i obwinianie mnie za zlo tego swiata…
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Heloł, koleżanko, warto poczytać DOKŁADNIEJ i zauważyć, że obie wyjaśniłyśmy (a’propos “dresów” i “wieśniackich WYRAŻEŃ – nie “wieśniar”), że nie miałysmy nikogo KONKRETNEGO na mysli, pisząc tak. Sformuowania były rzeczywiście mocno nietrafione, przeprosiłyśmy (kależanka nawet 2 razy). Ja nie miałam pojęcia, że “starające się” używają tego określenia, bo NIE MAM CZASU wchodzić na inne tematy, bo zajmuję się dzieckiem, na które czekałam 2 LATA i MIAŁAM za sobą tak przykre zdarzenie jak poronienie, owszem krwawiłam w szpitalu I TO 2 RAZY. Co jeszcze przeczytam na swój temat? Bardzo dobrze więc rozumiem Twoje rozterki, NIE CHCIAŁAM obrazić nikogo i przepraszam PO RAZ KOLEJNY.
Na marginesie: zwykle nie biorę udziału w tego typu dyskusjach i nie wiem, co mnie tym razem podkusiło…chyba mnie dopadła depresja poporodowa i nacisnęłam “odpowiedz”… Mam za swoje.
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Dokładnie przeczytałaś. Jako jedna z nielicznych. Czuję się jak czarownica przed spłonięciem na stosie…Fajowo.
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: DLACZEGO NIE LUBIĘ FORUM DZIECKO-INFO
Nie martw sie, mysle, ze wiele osob wie, ze przeprosilas i ze nie chcialas.. choc na starających sie napisalam tez, ze przepraszam i ze przepraszaja te, ktore sie niezresznie wysłowiły – kto chcial, ten przeczytal i przyjłą, a kto nie ten nie.. na starających sie poszlam przeprosic i mnie wyzwano potem.. wiec sie nie martw… po prostu temat bardzo rozsloscil.. mam nadzieje, ze nikt nie bedzie pamietal, co napisalas…
Zamykamy
Na prosbe autora
smoki i Dawidek (15 miesięcy)
Znasz odpowiedź na pytanie: zakładam kontrowersyjny wątek ;-)