zaklinaczka – nocne usypianie

Czy ktoś mógłby mi opisać, jak wygląda metoda zaklinaczki na usypianie dziecka w nocy?
Nie mam TV, więc nie mogłam obejrzeć tego odcinka.

Czy ta metoda nadaje się dla prawie 9 miesięcznego dziecka, które w środku nocy budzi się z rykiem i nic go nie uspokaja. Ani noszenie, ani przemawianie, ani bujanie, ani tata, ani mama – tylko pierś lub ew. butelka (nie sprawdzałam, czy zawsze)? Może za wcześnie? Może powinnam poczekać, aż kiedyś dojrzeje do tej metody?

Kinga i Łucyjka (8 m-cy)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zaklinaczka – nocne usypianie

  1. Re: zaklinaczka – nocne usypianie

    To u nas podobnie…. Nina przestala jesc w nocy jak miala 2 mies., kiedy przestalam ja karmic. Budzila sie o 6-7 rano i dopiero wtedy dostawala butelke. Niestety od jakis 2 mies. nocne jedzenie wrocilo….Zjada noca 2 butle po 200,ml kaszki… No i nie wiem co z tym zrobic, bo naprawde wyglada na glodna…
    Na szczescie jak wypije to od razu zasypia.
    No i usypianie wieczorne nam sie tez poprawilo – pisalam o tym niedawno 🙂

    A z tymi zlymi snami to chyba norma, przejdzie, Nina jeszcze miesiac temu tez tak miala a teraz nie ma po zlych snach sladu….

    • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

      nie wiem czy dobrze cię zrozumiałam- nie chcesz stosowac metody zaklinaczki??
      bo własnie w tej metodzie- dzicko wie, ze na rodziców może liczyć- oni zawsze są w bezpośrenim kontakcie- nie opuszczają dzicka, nie wychodzą z pokoju, aby dzicko sięwyplakało- wręcz przeciwnie- gdy tylko zakwili bierze siędziecko na ręce, przytula, głaszcze..
      a maleństwo płacze właśnie dlatego, bo chce wyegzekwowac od mamy cycusia, butelkę alebo przytulanko- po konsekwentnym stosowaniu metody- dziocko nie płacze, w relacjach z rodzicami nie ma zadnej zmiany swiadczącej jakoby o “zmrożeniu” stosunków, i wszyscy są WYSPANI

      (przepraszam, z e odpowiedziałam na Twój post, skoro nie był adresowany do mnie- ale czytam na tym forum wszystko co dotyczy zaklinania!!!!!!!!!!)

      Anita i Zosia 20 03 04

      • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

        u nas od 19,30 do 7
        w dzien 2 godzinki

        Anies i Wojtuś (23.07.2003)

        • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

          Od 2 nocy zaklinamy naszego Wojcie. Pierwsza noc: zasnał o 20, obudził się o 23:30, plakał 30 minut a po kolejnych 20 minutach zasnał. Nastepna pobudka o 2, 4 i 6. Płakał znacznie krócej i szybciej zasypiał. druga noc: zasnał o 20, obudził się o 23:00, zapłakał minutkę i po 5 minutach juz spał w swoim łóżeczku. Kazda następna pobudka była podobna, ale ich częstotliwość chyba zbyt duża. W sumie obudził sie 8 razy. Tatus wytrwały, a ja chowam się w sypialni pod kołdrę 🙂
          Ciekawa jestem jak będzie wyglądała dzisiejsza noc.
          Dziś po raz pierwsz zasnął w dzień w swoim łóżeczku. zajęło nam to tylko 30 minut.
          pozdrawiamy serdecznie

          Andzia, Wojcia 23.12.2003

          • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

            Ja jeszcze ni obejrzałam odcinek o eliminowaniu piersi z usypiania, sama wpadlam na podobny pomysł. Dogadałam się z tatusiem i on zaczął usypiać synka. Tatus został pozostawiony sam z synkiem i butelką wody. Al wypijał, pokręcił się, a potem wtulał się w tatę i zasypiał. Obecnie tatusiowi wieczorem usypia w ciągu 10 min! Dzisiaj ja usypiałam synka i muszę Wam powiedzieć, że juz nie stara się dobrać do piersi, bo potrafi zasnąć sam. Nawet wody tyle już nie pije. Fakt, że przy mnie sobie troszkę pozwala i usypianie jest dłuższe, ale to, że jest ono bez cyca już jest nie lada sukcesem. Kolejnym plusem usypiana przez tatę, jest fakt, że Al także zrezygnował z nocnego karmienia, przez co nie wybudza się już około 23-24, a nawet gdy ja się położę obok niego, to on nie przerywa swej drzemki.
            Teraz pozostaje mi nauka spania we własnym łóżeczku. wydaje mi się, że powoli będzie już on na to gotów.
            Ale i tak już się cieszę, bo wiem, że spokojnie mogę go zostawić dziadkom a wraz z mężem wówczas możemy skoczyć na wieczorne harce – a tak już mi tęskno do wspólnych wypadów.

            ,

            • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

              Ale Wam dobrze. Tez chcialabym, zeby moja mala przespala cala noc, nie budzila sie. Nie karmie juz piersia, wiec myslalam, ze jesli na noc wypije kaszke, to bedzie lepiej spala. Mylilam sie. Spi teraz gorzej, jak pare miesiecy temu. Z wielka checia sprobowalabym tej zaklinaczki, ale nie wiem czy dam rade. W nocy jestem sama. Maz pracuje od 16 i przychodzi czasami nad ranem. A jesli nawet uda mu sie wczesniej wrocic, to i tak zal mi go, zeby ciagle latal do malej. Tak wiec moge liczyc tylko na siebie.
              No i czy ta metoda naprawde dziala???

              • Re: zaklinaczka – nocne usypianie

                Dziewczyny, mam pytanie.
                Nie oglądam zaklinaczki z prostego względu – nie odbieram tutaj tego kanału. Czy ową metodę mogę zastosować na dziecku, które już nie cycuje, ale jej nocne spanie doprowadza mnie do szału?
                Wybudza sie nawet co pol godz. po to, by mnie zlapac za reke i troche poszczypac (tak sie uspokaja, hehe). Nie wiem, czy ona ma taką potrzebę bycia ze mną, taką obsesję… Męczące to. Śpi z nami w łóżku, bo inaczej noce zarwane…
                Próbowałam metody zaklinaczki, ale ona nie bardzi lubi jak się ją głaszcze po pleckach. A nawet po odłożeniu i zasnieciu budzi sie za chwile i znow jest to samo.
                Czy ta metoda w moim przypadku ma sens? Czy powinnam próbować czegoś innego?

                Ania i Natunia (9.5 mca)

                Znasz odpowiedź na pytanie: zaklinaczka – nocne usypianie

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general