Kochane! Właśnie mija tydzień jak nie karmię już Milenki cycusiem.Dziwnie się czuje,bo niby chciałam skończyć karmić a mimo to troszkę mi żal,że te cudowne chwile już nie wrócą,że moja córeczka rośnie i już coraz mniej jest ze mną fizycznie związana,że już nie musze być z nią całą dobe bo przecież może być z babcią,tatą czy dziadkiem.
Wiem,że zanudzam ale czy wy też macie takie uczucie żalu,że czas leci,coś przemija i nigdy już nie wróci?
Melancholijnie dziś usposobiona Jusi
Jusi i Milenka ur.27.05.03.
12 odpowiedzi na pytanie: Zakończyłam karmienie!!!
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Oj tak… Karmię coraz mniej… Mleka coraz mniej… Dziwnie trochę…
Re: Zakończyłam karmienie!!!
ja tez jak skonczylam karmic,a karmialam jakies 9-10 miesiecy-jakos mi sie smutno zrobilo,jakos tak zle,ech szkoda gadac….do tej pory tesknie za karmieniem.
Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Wiesz, jak byłam w ciąży to postanowiłam sobie,że będe karmić ok 6 miesięcy i ani dnia dłużej. Bo karmienie wówczas kojarzyło mi sie przede wszystkim z wyrzeczeniami- dyspozycyjność 24 h na dobę, tego nie zjedz, tego nie pij, po za tym czytałam o zastojach pokarmu, odciąganiu( również w nocy), zapaleniach itd….Ale jak pierwszy raz nakarmiłam własną piersią moją kruszynkę, to zmieniłam zdanie. Chce karmić jak najdłużej!! Wiadomo,że potem wprowadza się inne pokarmy, ale postaram się małą dokarmiać również piersią.
Po za tym mam za sobą dwie zwyciękie walki o pokarm (więc tym bardziej doceniam,że go mam)oraz zapalenie piersi ( trageia) i mimo to jakoś wcale nie czuję się zniechęcona do karmienia- wręcz przeciwnie.
I często, bardz często sobie myślę,że Mała rośnie, tak szybko i że niedługo te przecudne chwile się skończą…I mi żal.Ale cóż, taka kolej rzeczy. Pozostaje nam tylko dołożyć wszelkich starań, aby nasze dzieci, pomimo zakończenia karmienia, teraz i zawsze były z nami mocno związane. I wierzę,że się uda.. Pozdrawiam gorąco!!!
Niki23 i Nineczka
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Ja jeszcze nie ale jestem pewna, ze jak skoncze karmic bede miala takie same odczucia,dlatego tak zwlekam i mimo, ze czasami mam juz ochote skonczyc karmienie to narazie nie odwazylabym sie. Moze podobnie jak Ty skoncze kolo roczku.
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Napisz, jak odstawiłaś maleńką od piersi. Ja mam na to jakieś 2-3 miesiące, bo jestem w 9 tygodniu ciąży i mam zalecenie, żeby do połowy ciąży zaprzestać karmienia. Póki co nie wyobrażam sobie tego, mimo, że karmię tylko w nocy.
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Witaj Moj syneczek KUBUS ma prawie skonczone 5miesiecy dokładnie za dni cztery ostanio co chwile budził sie w nocy mimo tego ze i tak kiepsko spi. Mysle sobie chyba jest nie najedzony, i wiesz mam w zapasie mleko sztuczne mysle sobie zrobie butle moze faktycznie doje i pospi. Jak zaczęłam go karmic tym mlekiem sztucznym to tak mi sie przykro zrobiło naprawde, i niewiem jak to kiedys bedzie faktycznie jak trzeba bedzie przestać tzn jak nie bedzie juz pokarmu. Kiedys wydawało mi sie, to przeciez tak niedawno jak byłam w ciązy ze karmienie to po prostu karmienie w sensie, ze nie przypuszczałam ze mozna tak sie emocjonalnie zwiazac wzajemnie, bo przecież jak sie widzi takiego szkrabka co z zamknietymi oczami zajduje cycka a przytym jest taki zaborczy to nic piekniejszego nie może być. Oby jak najdłuzej karmic maleństwo. pozdrowionka i i moc usciskow i duzo radości ze swojego malenstwa jak sie rozwija i co raz wiecej wiedziec chce paaaaaaaaaa
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Ja podobnie jak Ty karmiłam małą już tylko w nocy,pokarmu miałam coraz mniej więc nie miałam problemów z bolącymi piersiami,guzkami itp. Czułam,że to najlepszy czas,Milenka też nie odczuła tego zbytnio. Cały czas obserwowałam piersi czy nie są zbyt pełne i czy wszystko o.k. Jak narazie jest dobrze,tylko smutno mi troche…
Ale taka już kolej rzeczy,kiedyś przecież dzieci wyfruną z naszego “gniazda” i zaczną żyć samodzielnie.
uff,czasem trudno być mamą!
Jusi i Milenka ur.27.05.03.
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Od pięciu dni nie karmie Tobka w ciągu dnia dla mnie duży sukces ponieważ usypiał tylko przy cycu.
Teraz puszczamy kołysanki siadamy na leniwcu i usypiamy. Czasami szuka ustami cycusia ale głośno się go nie domaga.
Niestety karmienie nocne zostało.
Ksantia i Tobiasz 17m-cy
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Jusi wiem co czujesz bo ja też Nikolke odstawiłam w sobote (szósty dzień nie karmię) też miałam jakiegoś doła psychicznego, troche popłakałam ale cieszę się że mi się udało. Troszkę pocierpiałam z cycusiami (nadal są twarde) ale dobrze że moja córcia zniosła to spokojnie. Teraz trzeba wziąść się za siebie!!!
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Jak pomyślę że kiedyś będę musiała przestać karmić piersią, to też robi mi się tak jakoś bardzo smutno……
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Ja mam mieszane uczucia.
Z jednej strony chciałabym już nie karmić. Mogłabym w końcu jeść co zechcę, pić, palić
Ale nie wyobrażm sobie, że już nie karmię…. nie, nie.
Odbieram to jak wielką stratę, tym bardziej, że nie planuję już więcej dzieci.
Chyba nie będę umiała odstawić Buby od piersi, jeśli ona będzie jeszcze miała potrzebę. Boże, żeby się tak sama odstawiła…. po prostu powolutku rezygnowała z cycka, tak mniej więcej za 3 miesiące !!!! Marzenia…..
Pozdrawiam
Re: Zakończyłam karmienie!!!
Zakonczylam karmienie 3 tygodnie temu i do tej pory czuje sie podobnie, ale z dnia na dzien jest coraz lepiej, mysle, ze to chyba kwestia czasu. U mnie bylo troche ciezko, bo nie zakonczylam karmienia z wlasnej woli, chcialam karmic jak najdluzej ale niestety nie mialam wyboru, musialam to zakonczyc. Wyrzutow sumienia jako tako nie mialam, karmilam 10 m-cy, to chyba i tak niezle, tak wiec chyba to co najwazniejsze to dostala. Szkoda mi jednak bylo tych chwil, bardzo lubialam karmic, zaczelam juz nawet chciec trzeciego dziecka, ale to niemozliwe. Nie przejmuj sie, z czasem sie przyzwyczaisz do tego, ze nie karmisz, mnie po trzech tygodniach jest juz lepiej. Powodzenia i glowa do gory.
Znasz odpowiedź na pytanie: Zakończyłam karmienie!!!