Zakopane poszło w pi……..ć

Walizki zapakowane, rezerwacja potwierdzona, nosidło ze stelażem wynajęte, urlopy podpisane, samochód zatankowny i co?

I GÓWNO.

Młoda wstała obsypana pięna ospą wietrzena.
Zamieniałm tydzień urlopu na 2 tyg zwolnienia.

A tyle sie naczekałam na ten wyjazd.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zakopane poszło w pi……..ć

  1. Re: Zakopane poszło w pi…..ć

    tak to już bywa jak ma się dzieci nic do końca nie zaplanujesz

    Izka i Zuzia prawie 4 🙂

    • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

      kurde, co za pech!
      kurujcie sie zatem.

      Ala i Filipek
      (29.07.2003)

      • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

        Ooo ila razy ja mialam podobnie :/

        Mam nadzieje ze doczekasz sie swojego wyjazdu jak malutka wyzdrowieje 🙂

        Aga,

        • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

          lo kurka, no to niedobrze….

          ja mam schize, ze zanim zdaze zaszczepic Mloda (mam zamiar pod koniec maja) to ospa ja dopadnie…

          szybko zdrowka i nieswedzacych krostek dla Wici!

          Marta &

          • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

            Współczuje… rzeczywiście można się wkurzyć.

            Jak to wredny los lubi płatać różne figle prawda? Wiem coś o tym.

            • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

              Buuu, współczuję. Zwłaszcza, że to Zakopane….
              Ale może co się odwlecze to nie uciecze?

              ps.Ja będę tam kilka dni w czerwcu. MUSZĘ choć raz w roku, bo mnie nosi 😉

              K.

              Łukasz (3l. 4m.), Karolina (14 m.)

              • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                hehe, skąd ja to znam… dziewięć dni nad morzem zamieniłam na zapalenie ucha :((

                Ewa i Krzyś (3 latka)

                • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                  Współczuje 🙁

                  U Zu w przedszkolu ospa. Istnieje szansa, ze podzielimy Waszego pecha. W czwartek mamy jechac do Włoch…

                  Kas

                  • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                    ja celowo nie szczepilam, bo ponoc i tak nie chroni tylko ewentualnie łagodzi objawy. Zreszta wole ta ospe teraz niz w wieku 20 lat jak szczepienie przestanie chronic

                    • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                      u Wićki w żłobie ospa szleje od 3 m-cy. I akurat teraz ja złapało.

                      Mam nadzieje, ze wykończyłam limit na ospy eksportowe i pojedziecie spokojnie bez Zu-biedronki

                      • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                        też zrobiłaś interes zycia

                        • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                          ja tez tak mam z tym Zakopcem.

                          • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                            Hej!
                            Eeeee tam! Spojrz na to z innej strony! A co by bylo gdyby Mała obsypało dzień później? Wydaje mi się, że to i tak super, że zostaliście w domu, bo na takim wyjeździe choroba to chyba jeszcze większy stres.. Ja też przed każdym wyjazdem drżę na myśl o chorobie małego, ale z dwojga złego wolę żeby się rozchorował przed wyjazdem w domu niż w trakcie na wyjeździe.. Głowa do góry! Następny wyjazd się uda..:)
                            Pozdrawiam
                            Ewelina + Fil (31.07.2004) + Ktoś (30.09.2006?)

                            • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                              hmmm, a mnie wlasnie chodzi o to zlagodzenie objawow- corka kolezanki miala ostatnio ospe i przechodzily masakre- rekawiczki malej na lapkach na noc ladowaly…. A i tak ma pelno pamiatek w postaci blizn

                              & sierpniowa INGA!

                              • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                                Ja to nazywam lawiną złych zdarzeń… jedyna pociecha jest w tym, że nie mogą tak się w nieskończoność mnożyć i kiedyś osiągają swoje apogeum a później jest już tylko lepiej, to tak w myśl pewnego przysłowia…

                                Dużo zdrówka dla Wikusi
                                Pozdrawiam

                                Agnieszka

                                • Re: Zakopane poszło w pi…..ć

                                  to się cholerstwo nie miało kiedy przyplątać…

                                  ps. u nas zapalenie spojówek od przedwczoraj, a w najbliższy czwartek wyjeżdżamy na 3 dni nad morze… No, mam nadzieję że wyjeżdżamy… :/

                                  szybkiego zniknięcia krost życzymy Wici !

                                  Dominika 4-latka

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Zakopane poszło w pi……..ć

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general