wstalismy z Ala o 9.30 do 11 bawil sie z nia tata a mamusia ukladala plany na dzisiejsze sprzatanie zeby zaczac od prania bo przeciez na jutro na oknach zdaza wyschnac…choinke kupi sie jutro…jutro trzeba tez ciasta odebrac itd…planowanie przerwal telefon
Tomek odebral….w sluchawce moja mama oswiadcza ze beda za 2 godziny…cuz pewnie chca dzien wczesniej dojechac w koncu mieszkaja te 150 km dalej..ja planuje sbie dalej jak kogo pousadzac no bo przeciez w ty roku tylko my wigile robimy…Ala juz spi i nagle to pytanie zabrzeczalo mi w uszach:
– Kochanie czy dzis jest wigilia?…
5 odpowiedzi na pytanie: Zakrzywil sie mnie czas
Re: Zakrzywil sie mnie czas
Czy to prawda, czy żart?
Jeśli prawda to podziwiam Twój spokój, w takiej chwili na forum.
Asia i Oleczek 26.08.2003
Re: Zakrzywil sie mnie czas
dobre! :-))))))))))))
a ty nie siedź przy kompie tylko zasuwaj rybki smażyć!
pozdrawiamy wigilijnie 😉
Re: Zakrzywil sie mnie czas
co????????????? Boze… wigilia dzis? o rany, a tu juz 16:00! ups 😉
Re: Zakrzywil sie mnie czas
hi,hi,hi……….
Julka i prawie 18 miesięczny Karolek
Udało sie ;-)))
A wszystko dzieki mamie ;-))) Ja nie wiedzialam w koncu w co rece wlozyc bo w mieszkaniu istna burza byla….jakos ogarnelam to tornado i jak przyjechala zostalo tylko gotowanie…. A gdzie kucharek dwie tam szybciej sie gotuje ;-)))
Tak wiec moje postanowienie na przyszlosc “niczym sie nie przejmowac i tak sie zdazy”
powiem wam nawet przy nieumytych okanch wigilia byla bardzo udana a im wiecej osob sie po mieszkaniu kreci tym mniej to zauwazaja ;-)))
Znasz odpowiedź na pytanie: Zakrzywil sie mnie czas