Zakupy apteczno-kosmetyczne

Moje drogie koleżanki 🙂
Ponieważ postanowiłam że od czerwca zaczynam powoli robić zakupy przygotowałam sobie listę rzeczy do kupienia w aptece (ew. w innym aptekopodobnym sklepie np. z kosmetykami) – oczywiście pomijam tu takie akcesoria których używam normalnie (np. płyn do higieny intymnej) (mam zamiar poprosić szwagierkę która pracuje w aptece żeby mi ta listę zrealizowała bo nie cierpię tłumaczyć o co mi chodzi – mieszkam w małym miescie i wiecznie muszę wyjasniać w aptekach kawę na ławę po co przyszłam).
Wrzucę poniżej to co wymyśliłam – może któraś z Was będzie miała jeszcze jakiś pomysł co tam dorzucić?
Dodam ze na liście znajdują się i rzeczy dla mnie i dla córci – i do szpitala i na później w domu…

Oto moje wypociny:

DLA MNIE:
1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie)
2. Podkłady jednorazowe na prześcieradło – 5 szt (?)
3. Wkładki laktacyjne – 1 op
4. Tantum rosa – saszetki -1 op
5. Bepanten – krem – 1 szt
6. Lignina w rolce – 1 szt
7. Czopki glicerynowe – 1 op
8. Majtki siatkowe jednorazowe – już mam

DLA ANI:

1. Linomag – maść
2. Oliwka Penaten (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula)
3. Puder Penaten (też mały)
4. Mydełko w kostce (Penaten?) – 1 szt
5. Oilatum (żel) – 1 szt (mały)
6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course)
7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek
8. Nożyczki do paznokci – 1 szt
9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
10. Gruszka do noska – 1 szt
11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe)
12. Szczotka do czesania włosków
13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach)
14. Nie wiem czy tak od razu będzie potrzebne – herbata koperkowa? jakiś esputicon? jakaś maść majrankowa?

-Akcesoriów do karmienia (butelek, smoczków itepe na razie nie będę kupować bo najpierw musze kupić Laktator i do niego dostosuję resztę)
– pieluchy jednorazowe + chusteczki do dupska
– spirytus (ale to nie z pteki tylko taki spożywczy podobno ma być)

UFFFFF… 🙂

Agata + Ania 13.IX

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zakupy apteczno-kosmetyczne

  1. Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

    Ja również dziękuję bardzo za listę-napewno bardzo się przyda!
    Pozdrówka

    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

      Rewelacyjna lista! na pewno przyda sie każdej początkującej mamie – mnie również! dziękuję, dziękuję….. a jutro na zakupy!
      pozdrawiam serdecznie

      • mamy ten sam termin porodu

        jak dobrze zrozumiałam podpis pod zdjęciem, Ania ma się urodzić 13.09? mój Kacperek też

        • Re: mamy ten sam termin porodu

          No to jestem ciekawa która z nas będzie pierwsza

          Agata + Ania 13.IX

          • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

            Mam pytanie, bo gubie sie w tych masciach, kremach…
            Czy majac sudokrem potrzebny mi bedzie linomag? Bo mam wrazenie, ze sklad te kremy maja zblizony. Ale moze sie myle, wiec niech ktos mnie oswieci.
            W ogole nie wiem, co z tych medykamentow kupic, bo na tej liscie nazbieralo sie: bepanthen, sudokrem linomag, alantan.
            Napiszcie CO JEST NA CO??

            PS. Robilam zakupy w aptece i przyznam, ze Twoja lista baaaaaaaardzo mi sie przydala. To byl naprawde dobry pomysl!

            Pozdrawiam,
            Ewa i Lipcowy Cypisek.

            • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

              Ja kupię bepanthen na swoje cycuchy (bo nie trzeba zmywac przed karmieniem podobno), Sudokrem – wydaje mi się że wysusza, a Linomag nawilża (natłuszcza) – chyba 🙂
              Myslę że poprostu najlepiej mieć 2-3 specyfiki i w razie potrzeby wypróbowac który bedzie dawał najlepszy efekt na daną dolegliwość.
              Alantan to własciwie to samo co Bepanthen chyba…
              Tez do końca nie wiem co na co – bede eksperymentować 🙂

              Agata + Ania 13.IX

              • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                kochana, wkłądki laktacyjne zdecydowanie tak, ale radzę zdecydowanie większą ilość, ja miałam istną powódź, jak mały płakał a ja zmieniałam mu pieluchę w szpitalu to zalewało mi koszulę momentalnie do pasa, wkłądek absolutnie więcej. Z podkładami jednorazowymi pod prześcieradło – ostrożnie, nie kupuj canpolu bo to plastik i Dorianek się spocił na tym po 5 minutach leżenia. Plyn fizjologiczny nie jest konieczny, wystarczy woda przegotowana, Laktator owszem trzeba mieć, ja mam canpolu i jest dobry ale za to butelki canpolu przeciekają i mnie wkurzają. U mnie w szpitlau dali receptę na spirytus z rivanolem do pępka, nie trzeba było nic kombinować ze spożywczym.
                Pozdrawiam

                Kasia i Dorianek 23.05.04

                • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                  No wreszcie zrobiłam listę. Może jeszcze ktoś skorzysta.

                  Aganieszka

                  • Re: Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                    Do czego uzywa sie Tantum rosa? Bo czytam i nie wiem
                    Pozdrawiam Ania B


                    Ania B

                    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne do Amelki

                      jak Tatusia nie zalać, zalać i się nie przejmować!

                      • Re: Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                        To taki specyfik – proszek w saszetkach do rozpuszczenia w wodzie (bierzesz sobie do szpitala ze dwie małe 0,5 l butelki mineralnej niegazowanej i wsypujesz do takiej butelki 1 saszetke i już masz gotowy roztwór do opłukiwania krocza pod prysznicem) – służący m.in. do podmywania się – dezynfekuje, łagodzi stan zapalny i przyspiesza gojenie krocza, zapobiega (albo ogranicza) ropienie i komplikacje w tym gojeniu…
                        Niektórzy wolą szare mydło..

                        Agata + Ania 13.IX

                        • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                          Witam!
                          Ja mam taka prosbe. Jezeli oczywiscie masz na to czas i checi.
                          Jak by ktos mogl uporzadkowac ta liste tak by mozna bylo ja np. sobie druknac. Bo naprawde juz calkiem sie w niej pogubilam. Ewentualnie mozna jeszcze troche poczekac moze ktos jeszcze podda jakies sugestie. Jak pozwolisz shibaa to ewentualnie ja moge sie zabrac do uporzadkowania tej listy.
                          Pozdrowienia
                          Monik i grudniowe cudenko

                          • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                            Wiesz co… ja uznałam ze nie da się uwzględnić wszystkich uwag bo np. niektóre z nich sa sprzeczne – wiadomo – każda z nas ma inna opinię… ja już zakupy mam zrobione i zrobiłam je ostatecznie w/g “listy zmodyfikowanej w/g waszych uwag” – gdzieś tam poniżej jest:

                            DLA MNIE::
                            1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie)
                            2. Podkłady na prześcieradło – 5 szt
                            3. Wkładki laktacyjne – 1 op – polecacie NUKa lub Canpol
                            4. Tantum rosa – saszetki (kilka sztuk)
                            5. Bepanthen – MAŚĆ – 1 szt
                            6. Lignina w rolce – 1 szt
                            7. Czopki glicerynowe – 1 op
                            8. Majtki siatkowe – 1 op

                            dodałam jeszcze:

                            9. Jednorazowe nakładki higieniczne na sedes (takie papierowe)
                            10. Zwykły odciągacz pokarmu taki z gumową pompką bo nie chcę laktatora do szpitala brać

                            DLA ANI:

                            1. Linomag – maść
                            2. Oliwka (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula) – odradzacie Penaten – może jakąś inną firmę? Nivea? Może zwykłe Bambino? Widziałam nową serię o nazwie Linomag – może to?
                            3. Sudokrem – 1szt
                            4. Mydełko w kostce (Penaten?Nivea?Bambino?) – 1 szt
                            5. Oilatum (płyn do kąpieli) – 1 szt (mały) – jesli się nie przyda to ja zuzyję bo mam suchą skórę
                            6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course)
                            7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek
                            8. Termometr kąpielowy – 1
                            9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
                            10. Gruszka do noska – 1 szt
                            11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe)
                            12. Szczotka do czesania włosków
                            13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach (czyli takich jednorazówkach)
                            14. Herbata koperkowa Hippo
                            15. Coś na kolkę (czopki VIBURCOL, INFACOL albo cuś)
                            16. Mleko w proszku dla noworodka „początkowe”– 1 op
                            17. spirytus ale to z monopolowego 🙂
                            18. Akcesoria do karmienia: laktator (kupiłam AVENT), 2 butelki, 2 smoczki
                            19. pieluchy (Pampers newborn) + chusteczki (też Pampers)

                            Oczywiście jesli masz ochotę przeanalizować wszystkie uwagi – mozesz zrobić i wrzucić tu modyfikację uwzględniającą wszystkie wymienione przez dziewczyny opcje, nie mam nic przeciwko 🙂 ciekawe co z tego wyniknie 🙂

                            Agata + Ania 13.IX

                            • Oddam pieluchy bella

                              Okazało się że w szpitalu którym rodzę dają podkłady ginekologiczne, a już zdążyłam kupić 2 paczki pileuch bella. I raczej mi się nie przydadzą. Może komuś by się przydały to chętnie oddam. Tylko najlepiej żeby ta osoba była z Płocka lub okolic, albo miała możliwość dojazdu bo nie zabardzo chce mi się bawić w wysyłkę pocztą :o) Jak coś to piszcie na priva.
                              Pozdrawiam


                              Ela+skarbek

                              • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                Postanowiłam zmodyfikować listę Shiby po konfrontacji z rzeczywistością (przed porodem właśnie ona stanowiła podstawę do zakupków aptecznych), gdyż częsci rzeczy nawet nie rozpakowałam. Może którejś z przyszłych mam to się przyda.

                                dla mnie:
                                1. pieluchy Bella – 2 opak. (później przeszłam na podpaski)
                                2. podkładów nie stosowałam (w szpitalu były, a w domku ręcznik przez 2 dni załatwił sprawę – później nie był też potrzebny)
                                3. wkładki laktacyjne jak najbardziej
                                4. tantum rosa 2 saszetki (rozpuściłam w butelce 0,5l po wodzie mineralnej i starczyły mi)
                                5. bepanten bardzo przydatny, ale nie na długo (dużo mi go jeszcze zostało)
                                6. lignina (używałam miękkiego papieru toal.)
                                7. czopki glicerynowe – oczywiście
                                8. majtki siatkowe (zużyłam 3 szt., strasznie się w nich męczyłam, kupiłam rozmair M a i tak chodziłam w stresie, że podkład mi wypadnie)
                                9. biustonosz do karmienia (najlepiej kupić go po porodzie, bo rozmiar nie będzie pasował – u mnie zmieniło sie znacznie głównie pod biustem i musiałam kupić jeszcze jeden)

                                dla dziecka:
                                1. linomag – wystarczy bepanten, sama i tak bym go nie zużyła
                                2. oliwka – nie używamy
                                3. puder – też nie
                                zamiast oliwki i pudru – krem nivea do pielęgnacji niemowląt, zupełnie wystarcza
                                4. mydełko w kostce – mamy bambino, ale to już jak kto woli
                                5. Oilatum żel – mydełko wystarcza
                                6. patyczki do uszków – użyta 1 szt., jak na razie leżą sobie w szafeczce i czekają na okazję do użycia
                                7. gaziki jałowe (2 na każdą kąpiel – 1 do pępka i 1 do oczków) w sumie baaaardzo dużo
                                8. nożyczki do paznokci – jak najbardziej
                                9. smoczek – życie mi uratował, mały cały czas by ssał, a tak to mam chociaż chwilkę dla siebie
                                10. gruszka do noska – nie było potrzeby użycia
                                11. waciki – gaziki jałowe wystarczą
                                12. szczotka do czesania – używamy
                                13. płyn fizjologiczny – też potrzebny
                                14. po tygodniu kupiłam herbatkę rumiankową, bo były upały, podawałam w butelce, więc chociaż 1 warto mieć (butelkę)
                                15. nam się przydał jeszcze kremik dla dzieci z filtrem na słońce (kupiliśmy nivea, bo ten można stosować od początku u niemowląt) i spacerki mamy bez stresu, że słonko, które wpadnie przez przypadek do wózka zaszkodzi maluchowi

                                przy wypisie ze szpitala dostałam receptę:
                                16. gencjana do pępka
                                17. kwas borny do kąpieli
                                18. wit. D3

                                Kupiłam jeszcze ciekłą parafinę i alantan, ale użyłam po 1 razie. To, co wpisałam na listę w zupełności wystarcza. W szpitalu dostałam jeszcze różne próbki kosmetyków, więc nie ma co za dużo kupować. Jak wypróbuję i będzie ok, to wtedy ewentualnie zakupię.

                                Pozdrawiam bardzo serdecznie.

                                Ania i Szymek (21.07.04)

                                • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                  Zazdroszczę że juz miałaś tą konfrontację z rzeczywistością… bo mnie te ostatnie tygodnie oczekiwania chyba wykończa psychicznie, chociaż staram się nie myśleć o tym że czekam… 🙂
                                  Przystojny facio z Twojego syna! 🙂

                                  Agata + Ania 13.IX

                                  • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                    śliczniutki masz brzuszek.podoba mi sie ale sama znów nie chciałabym na razie do tego wracać. najważniejsze do nie kupuj zbyt wiele bo to wszystko potem przeszkadza. jak stwierdzisz ze czegos potrzebujesz polecisz do apteki i kupisz. mi przydała sie gruszka do nosa. zamiast pudru uzywamy mąki ziemniaczanej i nie ma zadnych odparzen. nie przesadzaj z ubrankami, mi została sterta których Michałek nawet raz nie miał na sobie.jeszcze co moge Ci poradzic to ze lepiej nie owijac niuni ciasno w pieluche tetrowa, mam na mysli nóżki bo nam ortopeda powiedział ze bajlepiej szeroko pieluchowac. my nie wiedzielismy i mamy słabe bioderka moze nawet bedzie pielucha ortopedyczna. co do szerokiego pieluchowania to poczytaj sobie o tym, jest to kwestia sporna. pozdrawiamy i czekamy szcześliwego rozwiazania


                                    Gosia i Michałek 26.05.2004

                                    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                      Też tak miałam 🙂 Czułam, że jestem w ciąży już straaasznie długo, było mi ciężko i niewygodnie. Do tego liczenie każdego dnia, telefony znajomych i rodziny, czy może już urodziłam, siedzenie w domu, bo upały… Ogólnie dól niesamowity. Z tego wszystkiego chciałam rodzić jak najszybciej i poród zupełnie mnie nie przerażał. Są więc i plusy tego czekania.
                                      To już niedługo, ciesz się tymi ostatnimi chwilami tylko dla siebie. Później będzie ciężko wykroić coś dla siebie.
                                      Pozdrowionka.
                                      PS. Śliczny brzusio :))

                                      Ania i Szymek (21.07.04)

                                      • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                        Agatko!
                                        Przede wszystkim wyspij sie do woli… 🙂 Tak, ja wiem, ze nie sposob wyspac sie na zapas, ale ciesz sie ostatnimi chwilami w stanie 2 w 1.
                                        Co do listy to moge napisac tylko tyle, zeby nie przesadzac z tymi zakupami. Bazowalam na Twojej liscie (za co serdeczne dzieki!!!), nie kupilam wszystkiego, ale tez sporo rzeczy nie przydalo mi sie, np. pieluchy, bo byly w szpitalu podklady ginekologiczne. Czopkow tez nie uzylam. Balam sie tam dotknac, a mysl o zaaplikowaniu czopka napawala mnie ogromnym strachem… I zdalam sie na nature…
                                        Nie kupilam pudru, i nie kupie. Pupke Grzesiowi smaruje sudocremem, polecam ten krem…
                                        Ja radzilabym jeszcze kupic sobie rivanolum, dla siebie, na gojenie rany… Oczywiscie, zycze Ci, aby rana poporodowa zagoila Ci sie jak najszybciej, ale gdyby co (odpukac!!!) to mi pomogly oklady z rivanolum i masc solcoseryl. Tantum rosa tez mialam w szpitalu, ale jakos… No nie wiem, moze komus to pomoze…
                                        Pozdrawiam wszystkie przed finalem… I zycze lekkich porodow!

                                        Ewa i Grześ (4 lipca 2004)

                                        • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                          to ja jeszcze zredukuje tę liste.
                                          – dla mnie, dla dziecka – mydło dove. – myłam sie nim po porodzie przy kazdej wizycie w toalecie. to zwykłe mydełko tyylko nawilza. po 3 dniach juz pieknie zagojona raz. zadnego rivanolu, tantum- rosa nie uzywałam. no a jak myłam nim dziecko to miało tak mmięką skóre ze odpadły wszystkei smarowacze. czyli nie trzaba ani oliwki anik kremu, mozna kupic potem.
                                          – ja polecam APAP do szpitala. mi uratował zycie (a racze pozwolił wogóle zasypiac po porodzie). no i czopki glicerynowe. ja musze isc codziennie do toalety. nie mogłam ani czekac ani zbytnio sie napiąc. czopeczek przez pierwsze dni załatwił sprawe.
                                          – zamiast nozyczek – obcinaczke do paznokci

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general