Zalało mnie :(

Dziewczyny…

Padam z nóg, załoło mi moja maleńka chałpke, woda wlazła do łazienki, pokoju, kuchni…..

Panele, chodniki, meble w kuchni, wszystko do wyrzucenia…

Wyć mi sie chce……..

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zalało mnie :(

  1. Anek bardzo ci współczuję, bardzo

    • bałam się właśnie, że jak dziś włączę forum, to będą takie straszne wieści 🙁
      baardzo współczuję

      • Zamieszczone przez ANEK
        Dziewczyny…

        Padam z nóg, załoło mi moja maleńka chałpke, woda wlazła do łazienki, pokoju, kuchni…..

        Panele, chodniki, meble w kuchni, wszystko do wyrzucenia…

        Wyć mi sie chce……..

        strasznie współczuję ANEK i mocno trzymam kciuki żeby woda szybko opadła

        • anuś, nawet nie wyobrażam sobie co czujesz

          strasznie mi przykro
          również oferuję pomoc, pisz co możemy dla ciebie zrobić

          ania i dzieciaki – asia i jaś

          • Ania, wypłacz się i pisz, czego potrzebujesz, najbardziej na pewno kaski, daj konto na priw, jeśli dałabym radę do Ciebie dojechać może chcesz pomocy przy sprzątaniu??? Gdzie Ty dokładnie mieszkasz?

            • ania, o noł!! 🙁
              Pisz, jak mozna pomóc
              Współczuję strasznie!

              • Aniu pisz kochana czego potrzebujesz
                moze jakas zbiórka pieniązków,
                moze jakies rzeczy
                pisz prosze bo az sie sie serce kroi.

                • Dziewczyny….dzieki

                  ja nawet nie wiem co mam Wam pisac, mam metlik w głowie straszny. Brat z bratowa przyjechali, troche próbujemy sprzątac to pobojowisko. Zimno jak cholera, myjemy rzeczy na ogrodzie, ale nie bardzo jest gdzie suszyc układac, bo cały czas mzy. Pralka prawopodobnie do wyrzucenia, w łazience było najwiecej wody, lodówka….zobaczymy. Wszystkie rzeczy małej…ubrania, na dole trzymałam – do wyrzucenia, wszystkie buty, ręczniki, kurtki zimowe i inne, do wyrzucenia, meble w kuchni – te co stoja, meble w pokou….. Panele trzeba bedzie zrywac w pokoju…
                  talerze, garnki myjemy…
                  Smród jest nie do wytzymania, z dachu mi sie leje, miski podstawiam…..

                  Powiem Wam tak….przy wywalaniu wszystkiego z półek w kuchni znalazłam wino……..dzieki niemu jeszcze funkcjonuje…..
                  ja wiem ze ini mają gorzej, bo piekne, nowe domy im zalewa, mój to taki domek dla krasnoludków, malenki i ciasnienki, tylko ze wszystko w niego włozyłam….i kase i serce…wszystko….

                  Raz jeszcze przepraszam za haos…

                  • własnie brat krzyczy ze aparat tez sie poszedł j…. Ać. A zawsze go na górze trzymałam 🙁

                    • Zamieszczone przez ANEK
                      Dziewczyny….dzieki

                      ja nawet nie wiem co mam Wam pisac, mam metlik w głowie straszny. Brat z bratowa przyjechali, troche próbujemy sprzątac to pobojowisko. Zimno jak cholera, myjemy rzeczy na ogrodzie, ale nie bardzo jest gdzie suszyc układac, bo cały czas mzy. Pralka prawopodobnie do wyrzucenia, w łazience było najwiecej wody, lodówka….zobaczymy. Wszystkie rzeczy małej…ubrania, na dole trzymałam – do wyrzucenia, wszystkie buty, ręczniki, kurtki zimowe i inne, do wyrzucenia, meble w kuchni – te co stoja, meble w pokou….. Panele trzeba bedzie zrywac w pokoju…
                      talerze, garnki myjemy…
                      Smród jest nie do wytzymania, z dachu mi sie leje, miski podstawiam…..

                      Powiem Wam tak….przy wywalaniu wszystkiego z półek w kuchni znalazłam wino……..dzieki niemu jeszcze funkcjonuje…..
                      ja wiem ze ini mają gorzej, bo piekne, nowe domy im zalewa, mój to taki domek dla krasnoludków, malenki i ciasnienki, tylko ze wszystko w niego włozyłam….i kase i serce…wszystko….

                      Raz jeszcze przepraszam za haos…

                      Bosz serce sie kraja i łzy lecą jak czytam 🙁
                      pisz, pisz co potrzebujesz

                      • Anek… Najprawdopodobniej będziesz musiała skuć tynki zewnętrzne i wewnętrzne (do poziomu zalania) aż do cegły po czym taka specjalna maszyną osuszyć i wyciągnąć wilgoć
                        inaczej nie wygrzebiesz sie z grzyba 🙁

                        wiem że moi znajomi bardzo długo czekali na ta maszynę – dłuuuga kolejka była – wypożyczało ja “miasto”
                        dowiedz sie już, teraz o to i w razie czego zapisz się

                        i oczywiście idź, zapisz się tam gdzie sie da jako powodzianin
                        kasa idzie z różnych funduszy ale trzeba wyciągnąć rękę

                        • Zamieszczone przez avi
                          Anek… Najprawdopodobniej będziesz musiała skuć tynki zewnętrzne i wewnętrzne (do poziomu zalania) aż do cegły po czym taka specjalna maszyną osuszyć i wyciągnąć wilgoć
                          inaczej nie wygrzebiesz sie z grzyba 🙁

                          wiem że moi znajomi bardzo długo czekali na ta maszynę – dłuuuga kolejka była – wypożyczało ja “miasto”
                          dowiedz sie już, teraz o to i w razie czego zapisz się

                          i oczywiście idź, zapisz się tam gdzie sie da jako powodzianin
                          kasa idzie z różnych funduszy ale trzeba wyciągnąć rękę

                          avi…..brat mi to samo mówi…

                          lale kochane moje dla mnie to wszystko jest jak jakis matrix….

                          ide sprzątac dalej…..

                          • Zamieszczone przez ANEK
                            avi…..brat mi to samo mówi…

                            lale kochane moje dla mnie to wszystko jest jak jakis matrix….

                            ide sprzątac dalej…..

                            ANEK slow nie znajduje

                            • Strasznie Ci współczuje,
                              ale….
                              dasz radę wszystko uporządkować i będzie ładniejsze niż wczesniej.
                              Dużo siły Ci zyczę

                              • wspołczuje!!!
                                duzo sił zycze!!!

                                • Bardzo mi przykro 🙁

                                  Trzymaj się… Sił Ci życzę…

                                  • Anek jeśli potrzebujesz czegoś,nie wiem,ciuchów dla małej,butów może,może jakaś pościel,ja chętnie pomogę jeśli tylko będę miała coś czego potrzebujesz.
                                    A ja przed chwilą klęłam że piwnicę mi zalało…tylko piwnicę,nawet sobie nie wyobrażam co czujesz ale

                                    • Bardzo mi przykro ANEK 🙁

                                      • Zamieszczone przez ANEK
                                        Dziewczyny…

                                        Padam z nóg, załoło mi moja maleńka chałpke, woda wlazła do łazienki, pokoju, kuchni…..

                                        Panele, chodniki, meble w kuchni, wszystko do wyrzucenia…

                                        Wyć mi sie chce……..

                                        Ja mieszkam między dwoma jeziorami (Dzierżno, woj. śląskie). Droga zalana, jestem odcięta od świata! Sąsiad już zalany, my jesteśmy trochę wyżej i tylko czekam, kiedy do nas dojdzie woda! KOSZMAR!!! No i ta bezradność!!!

                                        • Mnie również bardzo przykro…. Ale cóż zanczą te słowa….Aneczko podaj numer konta….kto może wspomoże:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zalało mnie :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general