załamana jestem :(

Odkąd sięgam pamięcią byłam okazem zdrowia, nic mnie się nie czepiało no może z wyjątkiem znienawidzonej przyjaciółki opryszczki 🙁
Zaczęło się 3 tygodnie temu o silnego bólu żołądka no nic pomyślałam – odwdzięcza mi się za nerwowy tyrb życia, jedzenie itp itd…Dni mijały a ból nadal taki sam silny,skurczowy, z racji zawodu zaaplikowałam sobie leki i czekałam aż przejdzie :Młotek:Nie przeszło 🙁 co gorsza jakiegoś tam dnia będąc na spacerze z małym złapał mnie tak silny ból w klatce piersiowej że musiałam zadzwonić do matki żeby po mnie przyszła, drętwiała mi ręka, nie mogłam złapać głębszego oddechu, do wieczora pojawił się dodatkowo okropny ból w pięcie i kolanach 🙁 Była sobota, pomyślałam-do poniedziałku napewno przejdzie,pewnie jestem przemęczona,ale nie przeszło,w niedziele ból w szyi taki ze nie byłam w stanie nią ruszać – oczywiśie mogłam zadzwonić po pogotowie ale ja nieee do jutra przejdzie przecież musze iść do pracy
Po koszmarnej nocy grzecznie zdecydowałam sie udać do lekarza rodzinnego, opieprz za samoleczenie i takie tam oraz skierowanie na rtg kręgosłupa – wynik: osteofity i zwyrodnienia w odcinku szyjnym i piersiowym, co do kolan to RZS, po kilku dniach krwawy wylew w oku, błyski i mroczki i znaczne pogorszenie widzenia tym razem szybciutko do okulisty no i Pani dr po badaniu kazała mi przyjśc jutro na oddział do szpitala celem dalszej diagnostyki, 🙁 do neurologa w piątek 🙁
Załamana jestem bo przekopałam cały net i nasuwają mi się 2 rzecczy SM albo odwarstwienie siatkówki.Dziewczyny w życiu się tak nie bałam i błagam Was o mocne kciuki które juz nie raz zdziałały cuda i sorki że tak na smuciłam ale musiałam się wyzalić, właśnie skończyłam lekture w necie i wyje jak pies

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: załamana jestem :(

  1. Karola-mocno zaciskam kciuki-będzie dobrze!!!!!!!!!!

    • Zamieszczone przez Mata_Hari

      I pomyśleć, że kiedyś byłam okazem zdrowia i nie wiedziałam, co to choroba i niedomaganie. Czyżby zmęczenie materiału???

      🙁

      Caly czas pracujesz?

      • Przutulam i trzymam kciuki. Wierzę, że będzie dobrze :).

        • Karola, trzymam kciuki mocno.
          Ale wiedz, że z powodu przewlekłego stresu to cuda-niewidy mogą się dziać z organizmem….Wiem coś o tym.
          I nie myśl o SM i nie czytaj netu najlepiej.

          Mata Hari – współczuję i również trzymam kciuki za lepsze samopoczucie.

          • Oj, niedobrze! trzymam kciuki by jednak to nie żadna ze strasznych opcji!

            • Karola, mocno trzymam kciuki!!
              I szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

                • nosz……….
                  trzymam a jakże….. kciuki… ma byc dobrze ma byc dobrze ma byc dobrze ma byc dobrze………..

                  • Trzymam kciuki. Musi być dobrze.
                    Choć rozumiem. Ja też byłam okazem zdrowia, a ostatnio coś też u mnie nie tak. To że ciągle jestem przeziębiona to jedna sprawa, ale ostatnio bolała mnie stopa nie mogłam prawie chodzić. Ze stopą było lepiej to kręgosłup mi wysiadł. I to tak że jak się położyłam po południu do łózka to juz sie podnieśc nie mogłam. Wzywaliśmy pogotowie do domu. Przez tydzień leczyłam kręgosłup. Teraz powinnam zrobić rtg, ale aż wstyd się przyznać nie miałam nawet na wykupienie leku który sie bierze przed zdjęciem rentgenowskim żeby było wyraźne. A skoro teraz już kręgosłup nie boli to i iść na badania się nie chce.
                    Poza tym dopadła mnie anemia. Wczoraj byłam na badaniach krwi i jutro po wizycie u lekarza zobaczę czy to cos poważnego. A jeszcze jakby było mało to coś mnie noga z boku kolana boli, mam jakiś czerwony placek i nawet nie wiem skąd to i od czego.
                    Takze też jak sie zaczeło walić zdriwe to wszystko na raz. A kiedyś to przez kilka lat do lakarza nie chodziałam bo nic mi nie było. Ehh…
                    Pozdrawiam. Trzymaj się. Musi być dobrze.

                    • Zamieszczone przez karola77
                      Odkąd sięgam pamięcią byłam okazem zdrowia, nic mnie się nie czepiało no może z wyjątkiem znienawidzonej przyjaciółki opryszczki 🙁
                      Zaczęło się 3 tygodnie temu o silnego bólu żołądka no nic pomyślałam – odwdzięcza mi się za nerwowy tyrb życia, jedzenie itp itd…Dni mijały a ból nadal taki sam silny,skurczowy, z racji zawodu zaaplikowałam sobie leki i czekałam aż przejdzie :Młotek:Nie przeszło 🙁 co gorsza jakiegoś tam dnia będąc na spacerze z małym złapał mnie tak silny ból w klatce piersiowej że musiałam zadzwonić do matki żeby po mnie przyszła, drętwiała mi ręka, nie mogłam złapać głębszego oddechu, do wieczora pojawił się dodatkowo okropny ból w pięcie i kolanach 🙁 Była sobota, pomyślałam-do poniedziałku napewno przejdzie,pewnie jestem przemęczona,ale nie przeszło,w niedziele ból w szyi taki ze nie byłam w stanie nią ruszać – oczywiśie mogłam zadzwonić po pogotowie ale ja nieee do jutra przejdzie przecież musze iść do pracy
                      Po koszmarnej nocy grzecznie zdecydowałam sie udać do lekarza rodzinnego, opieprz za samoleczenie i takie tam oraz skierowanie na rtg kręgosłupa – wynik: osteofity i zwyrodnienia w odcinku szyjnym i piersiowym, co do kolan to RZS, po kilku dniach krwawy wylew w oku, błyski i mroczki i znaczne pogorszenie widzenia tym razem szybciutko do okulisty no i Pani dr po badaniu kazała mi przyjśc jutro na oddział do szpitala celem dalszej diagnostyki, 🙁 do neurologa w piątek 🙁
                      Załamana jestem bo przekopałam cały net i nasuwają mi się 2 rzecczy SM albo odwarstwienie siatkówki.Dziewczyny w życiu się tak nie bałam i błagam Was o mocne kciuki które juz nie raz zdziałały cuda i sorki że tak na smuciłam ale musiałam się wyzalić, właśnie skończyłam lekture w necie i wyje jak pies

                      przytulam cieplo

                      • Zamieszczone przez krzemianka
                        🙁

                        Caly czas pracujesz?

                        Kurcze, napisałam się, napisałam i wszystko poszłooooooo. Problemy z forum zaczynają mnie drażnić.

                        A co do pracy, to wróciłam do niej od września tego roku. Natomiast problemy z gardłem (antybiotyk po antybiotyku), z kolanami i sercem były jeszcze w czasie urlopu wychowawczego. Teraz kolana mi się odnawiają, gardło mam cały czas do niczego i doszło jeszcze to bardzo niskie ciśnienie.
                        Czasem to czuję się jak zgrzybiała staruszka, co sam mąż podkreśla patrząc na to, co się ze mną dzieje. Mam dopiero 30 na liczniku i powinnam być okazem zdrowia, a nie totalnym złomem. Przeraża mnie to 🙁

                        • Trzymam kciuki za pomyślną dla Ciebie diagnozę.

                          • Zamieszczone przez karola77
                            Odkąd sięgam pamięcią byłam okazem zdrowia, nic mnie się nie czepiało no może z wyjątkiem znienawidzonej przyjaciółki opryszczki 🙁
                            Zaczęło się 3 tygodnie temu o silnego bólu żołądka no nic pomyślałam – odwdzięcza mi się za nerwowy tyrb życia, jedzenie itp itd…Dni mijały a ból nadal taki sam silny,skurczowy, z racji zawodu zaaplikowałam sobie leki i czekałam aż przejdzie :Młotek:Nie przeszło 🙁 co gorsza jakiegoś tam dnia będąc na spacerze z małym złapał mnie tak silny ból w klatce piersiowej że musiałam zadzwonić do matki żeby po mnie przyszła, drętwiała mi ręka, nie mogłam złapać głębszego oddechu, do wieczora pojawił się dodatkowo okropny ból w pięcie i kolanach 🙁 Była sobota, pomyślałam-do poniedziałku napewno przejdzie,pewnie jestem przemęczona,ale nie przeszło,w niedziele ból w szyi taki ze nie byłam w stanie nią ruszać – oczywiśie mogłam zadzwonić po pogotowie ale ja nieee do jutra przejdzie przecież musze iść do pracy
                            Po koszmarnej nocy grzecznie zdecydowałam sie udać do lekarza rodzinnego, opieprz za samoleczenie i takie tam oraz skierowanie na rtg kręgosłupa – wynik: osteofity i zwyrodnienia w odcinku szyjnym i piersiowym, co do kolan to RZS, po kilku dniach krwawy wylew w oku, błyski i mroczki i znaczne pogorszenie widzenia tym razem szybciutko do okulisty no i Pani dr po badaniu kazała mi przyjśc jutro na oddział do szpitala celem dalszej diagnostyki, 🙁 do neurologa w piątek 🙁
                            Załamana jestem bo przekopałam cały net i nasuwają mi się 2 rzecczy SM albo odwarstwienie siatkówki.Dziewczyny w życiu się tak nie bałam i błagam Was o mocne kciuki które juz nie raz zdziałały cuda i sorki że tak na smuciłam ale musiałam się wyzalić, właśnie skończyłam lekture w necie i wyje jak pies

                            co do oka- odwarstwienie siatkówki da się leczyć laserem, zabieg do przeżycia i nie musi się powtórzyć ale trzeba kontrolować
                            trzymaj się

                            • Trzymam kciuki. Bądź dobrej myśli, będzie dobrze!

                              • Kochana, po pierwsze mocno Cię przytulam… A po drugie… zwyrodnienia kręgosłupa w odcinku szyjnym niestety dają bardzo przykre dolegliwości, te mroczki i błyski mogą być spowodowane właśnie tym. Wiem, co piszę, bo ktoś w mojej rodzinie ma takie zwyrodnienia, ja też mam problemy z odcinkiem szyjnym i to, co przeżywam w okresach pogorszenia nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy… też miałam błyski, mroczki, zawroty głowy, drętwienia kończyn, ach… reszty nawet nie będę wymieniała… Pomagają masaże i codzienne ćwiczenia, niestety jak się poprawia przestaję ćwiczyć;). Lekarz rodzinny powinien Cię skierować na rehabilitację – na pewno się polepszy, niestety to wymaga czasu :). Po lekturze w necie również podejrzewałam u siebie SM, od razu miałam wszystkie objawy – tak więc odradzam czytanie! Trzymaj się!

                                • Dziewczynki moje kochan e dziękuje Wam bardzo ale jeszcze proszę o jeden dzień kciuków-jutro neurolog!

                                  Dziś byłam u okulisty i już wiem że żadnego odwarstwienia nje ma 🙂 w ogóle zadnych uszkodzeń oka,jest przekrwienie i są błyski o czym kazała mi niezwłocznie poinformować neurologa, ciesze sie ze to nie odwarstwienie siatkówki ale…. No własnie jutro sie dowiem…

                                  Avocado bardzo mnie pocieszył Twój post 🙂

                                  Zdroówka dla Wszystkich !!!

                                  • Karola przytulam mocno!

                                    i oczywiscie trzemam kciuki!

                                    bedzie dobrze! 🙂

                                    • Zamieszczone przez karola77
                                      Dziewczynki moje kochan e dziękuje Wam bardzo ale jeszcze proszę o jeden dzień kciuków-jutro neurolog!

                                      Dziś byłam u okulisty i już wiem że żadnego odwarstwienia nje ma 🙂 w ogóle zadnych uszkodzeń oka,jest przekrwienie i są błyski o czym kazała mi niezwłocznie poinformować neurologa, ciesze sie ze to nie odwarstwienie siatkówki ale…. No własnie jutro sie dowiem…

                                      Avocado bardzo mnie pocieszył Twój post 🙂

                                      Zdroówka dla Wszystkich !!!

                                      dobre wiesci, jutro niech tez takie beda

                                      • trzymam już kciuki za jutro!

                                        • Zamieszczone przez karola77
                                          Dziewczynki moje kochan e dziękuje Wam bardzo ale jeszcze proszę o jeden dzień kciuków-jutro neurolog!

                                          Dziś byłam u okulisty i już wiem że żadnego odwarstwienia nje ma 🙂 w ogóle zadnych uszkodzeń oka,jest przekrwienie i są błyski o czym kazała mi niezwłocznie poinformować neurologa, ciesze sie ze to nie odwarstwienie siatkówki ale…. No własnie jutro sie dowiem…

                                          Trzymamy kciuki!!!Cieszę się,że z okiem wszystko w porządku.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: załamana jestem :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general