Martynkę dopadło zapalenie dróg moczowych. Zrobiliśmy badanie moczu i nie stwierdzili żadnych bakterii, brzuszek ją nie boli nie piecze ją nic przy sikaniu – przynajmniej tak twierdzi, ale lata sikać dosłownie co kilka minut. Łyka furagin, robię jej nasiadówki z rumianku, pije herbatkę żurawinową. Tabletki je piąty dzień. Kiedy jesteśmy w domu dalej chodzi dosłownie do 5 minut, ale wczoraj była tak piękna pogoda i poszliśmy na spacer, byliśmy koło 2 godzin i ani słowem nie wspomniała o siku. W domu też jest zajęta czy bawi się czy nawet kiedy ogląda bajkę mówi o siku i leci do WC. Już nie wiem czy to świadomość, że w domu ubikacja jest blisko i kiedy tylko coś poczuje biegnie do łazienki czy po prostu tak się przyzwyczaiła. Ja nigdy nie miałam problemów z pęcherzem i w sumie nie wiem jak długo to może trwać. Nie wiem czy już ją do przedszkola posłać. Może ktoś mi poradzi…
3 odpowiedzi na pytanie: zapalenie dróg moczowych
Dorota to miała, przy sikaniu wyła i mówiła że ją boli, w moczu bakterie. Furagin na drugi dzień przyniósł widoczne efekty.
Jak dziecko jest chore, to choruje i w domu i na spacerze więc masz zagwozdkę.
Hmm… może to tylko “przeziębienie” pęcherza? Gdyby było zakażenie badanie wykazałoby bakterie, a posiew też robiliście?
Pamiętam, że ze starszą córką miałam podobny problem. To trwało tydzień i miałam wręcz wrażenie, że ona przesadza z tym sikaniem… no, ale wędrowała nawet nocami, więc nie wymyślała… Dawałam jej duże dawki wit. C, vitabutin (żurawina-polecam), owoce żurawiny do jedzenia. Lekarz przepisał bactrim – na wszelki wypadek. No i nakazał chodzenie w kapciach, bo ta moja wiecznie na bosaka…
Posiewu nie robiłam, ale już jest coraz lepiej. Marti Pike herbatkę żurawinową i je suszone owoce – Żurawina u nas teraz jest pod prawie każdą postacią, wit. C też. Mam nadzieję żę to się już skończy.
Dzięki i pozdrawiam.
Znasz odpowiedź na pytanie: zapalenie dróg moczowych