Kuba dziś od rana szczeka. Lekarz dał nam leki:
mucosolvan
diphergan na noc
i pulmicort do inhalacji..
no i mam pytanie, bo nie wiem, czy dobrze rozumiem.
syropki daję normalnie jak napisane na karteczce, tak?
a inhalacja kiedy? jak wystąpią duszności? czy przed nocą zrobić na wszelki wypadek? poradźcie zakręconej plisss.. no i trzymcie kciuki, żeby duszności jednak nie było 🙂
ja przepraszam, nie wiem, gdzie z tym wątkiem powinnam, więc pakuję się do tematów, niech mnie kto przeniesie tam gdzie trzeba
10 odpowiedzi na pytanie: zapalenie krtani – pytanie o leki
inhalacje najlepiej pomagają, ja moim robię inhalacje po południu, no i trzeba pamiętać, by inhalacji nie przerywać zaraz po pierwszej poprawie, tylko poinhalować min. 1,5 tygodnia…
w przypadku gdyby pojawiły się w nocy duszności, wtedy inhalacje trzeba powtórzyć, tak przynajmniej ja postępuję zgodnie z zaleceniami lekarza
i pamiętaj, że mucosolvan najpóźniej do 16
a inhalacje… lekarz nie napisał?
to ja bym dawała tak jak vinga napisała
tez mi sie wydaje ze jako leczenie przeciwzapalne co najmniej raz dziennie, przez ok 2 tyg. a jesli bedą dusznosci to tez, dodatkowo, napewno nie zaszkodzi. Jak dziecko szczeka trzeba zrobic zimno i wilgotno.
dzięki 🙂
tyle, że ja mam 5 ampułek, to nie dam rady dłużej niż 5 dni poinhalować..
no nie napisał właśnie..
dzięki, wiem wszystko, pierwszy raz mam tylko do czynienia z inhalatorem 😉
my zwykle mieliśmy przypisane 3 razy dziennie ( w szpitalu nawet 4 i 5 razy dziennie)
+ w trakcie duszności
a taka ampułka to moze być na dwa razy
po pół + sół
zrób chociaz dwa razy dziennie przez te 5dni
trzymam kciuki za Kubę zdrówka
dzięki 🙂
a powiedzcie jeszcze dobre kobiety, dawałyście ten diphergan? znacie ten lek? jak poczytałam ulotkę, to szczerze mówiąc booooję się..
podawałam, ale bardzo niechętnie… zwykle im w czasie ataków krtani podaję clemastin…
diphergan mnie też przeraża…
diphergan Zosia łykała bez problemu… na wyciszenie generalnie
ostatnio przy antybiotyku, żeby nie miała ataków
dobry jest też na wyciszenie w czasie podróży, jeśli dziecko ma oczywiście problemy lokomocyjne
ja też uwielbiam;) diphergan przy kaszlu…
nie podałam
a w jakiej dawce zapisał Ci pulmi?
też nie podałam
no właśnie nie dostałam wytycznych co do pulmicortu..
zrobiłam na noc inhalację z całej ampułki, z czego połowa poszła w powietrze bo dziecię bardziej zainteresowane sprzętem było niż siedzeniem spokojnie.
a teraz pociągnę dwa razy dziennie po 1ml jak alina pisała
właściwie już nic nie słychać, tylko po nocy jak odkasływał, to słychać było ten głuchy dźwiek.. brrrr
no i oczywiście piątka wychodzi, co rano budzi się z zakrwawioną buzią, już trzecia noc tak, biedny 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: zapalenie krtani – pytanie o leki