I jeszcze mi tego bylo trzeba… Już od tygodnia mam dziwne objawy. Nie takie normalne, jak przy zapaleniu – nie mam pieczenia, bólu. Po oddaniu moczu mam taki dziwnie obolały pęcherz. Poszłam do lekarza, zrobiłam próbę, nawet szczerze mówiąc nie znam wynikow konkretnie, tylko od razu wjechała mi z antybiotykiem. 6 tabletek na 3 dni. Skończyłam je w piatek, bylo krotkie polepszenia, wiec sie cieszylam, ze trafione, ale od piatku znowu bol 🙁 Pecherz boli mnie tak, jak czasem trzyma sie dlugo mocz, i pozniej jak sie zrobi “siku”, to pecherz taki biednie obolaly. Na dokladke dostalam okres, i tu sie zaczyna moj problem, inaczej polecialabym od razu jeszcze raz sprawdzic. Jak moge sobie pomoc?? Juz pije wit. C, herbatki specjalne przy schorzeniach pecherza i nerek-takie moczopedne, wczoraj se podbrzusze amolem wysmarowalam na noc, zeby wygrzac. Cóż jeszcze??
8 odpowiedzi na pytanie: Zapalenie pęcherza bez pieczenia i bólu
od czwartku do soboty miałam podobnie dzis chciałam isc do lekarza
ale mi bol przeszedł sam od siebie, kiedys mój maz tak miał schodził
mu piasek czasem tak jest boli wiadomo jesli utrzymuje się długo
trzeba isc do lekarza… zdrówka…
Ja przy zapaleniu brałam jeszcze urinal, to wyciag z żurawiny chyba. Ale pamiętam, że dłuuugo się świństwa nie mogłam pozbyć ;(
Ja wlasnie czasami mialam takie dziwolagi, ale po kilku dniach przechodzilo bez problemu. Teraz trwa i trwa. Pamietam z dziecinstwa takie typowe objawy zapalenia, pieczenie, latanie co chwila itd. A teraz taki uciskajacy bol, dziwadlo straszne. Ale coz, tydzien musze sie wstrzymac z badaniem, wiec swieta beda udane… No, chyba, ze samo minie.
Ja to piłam soki z żurawiny i robiłam sobie nasiadówki z rumianku,ale w twoim wypadku teraz to odpada albo piłam rumianek oba specyfiki działają moczopędnie i odkażają dodatkowo. Zdrowia życzę 🙂
Agatka,przy zapaleniu pęcherza oprócz antybiotyków powinnaś pić ok 3 l wody dziennie i wypłukiwac bakterie.Inaczej sobie nie poradzisz. Miałam to dziadostwo nie raz.Od tamtej pory zaczełam pić mnóstwo płynów w ciągu dnia,żeby nie było zastoju w pecherzu. Teraz jak tylko mi się zaczyna od razu startuję z piciem i żre żurawine i szybko przechodzi,a najgorzej dopuscić do infekcji.Jeśli nie będziesz pilnować się z piciem to może powracać.Oprócz antybiotyków lekarka powinna przypisac Ci coś moczopędnego.Jeśli nie to sama sobie kup jakies ziółka w aptece
J wlasnie sobie kupilam, chleje jak glupia wody, i jeszcze takie tabletki z wit. C rozpuszczalne z babelkami sobie do picia serwuje. Nie wiem, gdzieby tu zurawine dostac. Normalnie jak nie urok, to..przemarsz wojsk!!
Akurat temat na czasie i dla mnie.
Ja dziś w nocy zaczęłam sikać z krwią. Poczułam pieczenie i parcie na pęcherz. Rano mocz brązowy ze strzępkami krwi. Miałam podobnie jakiś czas temu.
Jeśli mogę coś polecić to dużo wit C, dużo wody do picia i ja się ratuję homeopatią. Pomogła po dwóch dawkach. Nie wiem jak tam z waszym podejściem do niekonwencjonalnych metod leczenia ale gdyby było zainteresowanie to mogę info na priv podać.
Poprosze 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Zapalenie pęcherza bez pieczenia i bólu