Zaprosilam nowych sasiadow z dziecmi

Dziewczyny, jak w tutyle. No i teraz nie mam pojecia co przygotowac?
Upieke jakies ciasto, zeby nie bylo, ze sie nie staram;)
Dla nas winko/piwo, dla dzieciakow soki itp.
Ale czy mam oprocz slodkiego poczestunku (wspomniane ciasto, ciasteczka itp.) cos przygotowac?
Sasiedzi maja przyjsc w srode na 17-sta.
Poradzcie cos, blagam! 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zaprosilam nowych sasiadow z dziecmi

  1. u mnie zawsze sprawe zalatwia spaghetti jesli goscie nieplanowo zostają do kolacji:)
    sos trzymam zamrożony w lodówce – kwestia 10 min:)

    • Powiedzalam, przeprosilam i spotykamy sie w niedziele 🙂

      • Zamieszczone przez gryzelda
        u mnie zawsze sprawe zalatwia spaghetti jesli goscie nieplanowo zostają do kolacji:)
        sos trzymam zamrożony w lodówce – kwestia 10 min:)

        u mnie to odpoada – jezeli juz sie zasiedza to podam cos co wszyscy zjedza (bo ja spaghetti nie tkne;)).

        • Anka, tzreba bylo zaczac post od : nie jadam miesa pod zadna
          postacia, a zaprosilam sasiadow, co mam zrobic zebym i ja zjadla i sasiadom smakowalo;)

          • Zamieszczone przez aaagatka
            Anka, tzreba bylo zaczac post od : nie jadam miesa pod zadna
            postacia, a zaprosilam sasiadow, co mam zrobic zebym i ja zjadla i sasiadom smakowalo;)

            Kochana, jadam mieso pod postacia drobiu, baaardzo chudego schabu:)
            Ale moze sasiedzi nie jadaja miesa?;)
            Zaprosilam w niedziele na 17, wiec kawka, slodkowsci:)
            nie sadze, aby ludzie z ktorymi kompletnie sie nie znamy zostawali u nas na kolacje, tym bardziej z 2 malych dzieci:)
            Na pewno bede miaal rybke po grecku, bo chodzi za mna od dluzszego czasu. Zrobie jakas saltake i jesli rzeczywiscie przedluza wizyte (w co watpie, ale Wam napisze) podam z ladnymi i smakowitymi kanapeczkami;)
            Ale szczerze watpie, by zostali:)
            Mysle, ze kolacyjki bede dopiero jak sie bardziej poznamy:)

            • Ja bym podała jakieś przekąski typu koreczki, ser pleśniowy, kabanosy, ogórki… (do tego wina/piwa):) – ale widzę, że już po ptokach hihi.
              A nie… doczytałam, że jednak przesunięto termin:).

              • Zamieszczone przez Avocado
                Ja bym podała jakieś przekąski typu koreczki, ser pleśniowy, kabanosy, ogórki… (do tego wina/piwa):) – ale widzę, że już po ptokach hihi.
                A nie… doczytałam, że jednak przesunięto termin:).

                a z czego zrobic koreczki?
                Nigdy nie robilam, a pomysl mi sie spodobal:)

                Znalazlam w necie:) – jest tyle wariantow, ze kazdy cos dla siebie znajdzie:)

                • Na urodziny córki zrobiłam takie (paluszki krabowe, marynowana cebulka, ser żółty, ser pleśniowy, oliwki, papryka, winogrona, salami. Miałam też kawałki mozzarelli z pomidorami truskawkowymi polane sosem (oliwa, sól, czosnek, bazylia). Nadziewałam na wykałaczki – zawsze znikało błyskawicznie:).

                  • Zamieszczone przez Avocado
                    Na urodziny córki zrobiłam takie (paluszki krabowe, marynowana cebulka, ser żółty, ser pleśniowy, oliwki, papryka, winogrona, salami. Miałam też kawałki mozzarelli z pomidorami truskawkowymi polane sosem (oliwa, sól, czosnek, bazylia). Nadziewałam na wykałaczki – zawsze znikało błyskawicznie:).

                    Smakowicie wygladaja:)
                    zrobie rozne warianty, nap. jedne bez oliwek (nie wszyscy lubia, np. ja;) inne bez wedliny, jeszcze inne ze wszystkim, itd.:)
                    Dzieki za podsuniecie pomyslu:)

                    • goscie przyszli, posiedzieli 1,5 godz, i poszli dzieci kapac i klasc spac.
                      Bylo milo:)
                      ale nie tkneli NIC, tylko kawe i herbatke wypili:(

                      • Zamieszczone przez kiara
                        goscie przyszli, posiedzieli 1,5 godz, i poszli dzieci kapac i klasc spac.
                        Bylo milo:)
                        ale nie tkneli NIC, tylko kawe i herbatke wypili:(

                        Szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo ja bym na pewno coś tknęła:). Pewnie byli najedzeni…

                        • Zamieszczone przez Avocado
                          Szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo ja bym na pewno coś tknęła:). Pewnie byli najedzeni…

                          a aj bym Cie chetnie ugoscila:)

                          A tak serio to przykro mi troszke, bo specjalnie dla nich upieklam ciasto, a oni nawet malego kawaleczka nie zjedli:(
                          Jazwsze doceniam wysielek osob zapraszajacych mnie i czestuje sie bo wiem, ze ta specjalnie dla mnie (wszystkich gosci) zostalo przygotowane – chocbym nie wiem jak najedzona byla:)

                          • Moja kochana, szkoda ze mnie tam nie bylo nic by z tego ciacha nie zostalo bo wiem ze dobrze gotujesz i robisz wypieki. buzka

                            • Zamieszczone przez Ania
                              Moja kochana, szkoda ze mnie tam nie bylo nic by z tego ciacha nie zostalo bo wiem ze dobrze gotujesz i robisz wypieki. buzka

                              Dzieki Kochna :Buziaki:

                                • Zamieszczone przez kiara
                                  A tak serio to przykro mi troszke, bo specjalnie dla nich upieklam ciasto, a oni nawet malego kawaleczka nie zjedli:(

                                  Wierzę, mnie też by było. Ja tam zawsze coś skubnę, z resztą uwielbiam jeść;).

                                  • Zamieszczone przez kiara
                                    a aj bym Cie chetnie ugoscila:)

                                    A tak serio to przykro mi troszke, bo specjalnie dla nich upieklam ciasto, a oni nawet malego kawaleczka nie zjedli:(
                                    Jazwsze doceniam wysielek osob zapraszajacych mnie i czestuje sie bo wiem, ze ta specjalnie dla mnie (wszystkich gosci) zostalo przygotowane – chocbym nie wiem jak najedzona byla:)

                                    No, Kiara wcale Ci się nie dziwię. Mnie również by było troszkę przykro.

                                    • Zamieszczone przez kiara
                                      goscie przyszli, posiedzieli 1,5 godz, i poszli dzieci kapac i klasc spac.
                                      Bylo milo:)
                                      ale nie tkneli NIC, tylko kawe i herbatke wypili:(

                                      kurka dziwni jacyś moze na diecie byli?

                                      • Zamieszczone przez kiara
                                        a aj bym Cie chetnie ugoscila:)

                                        A tak serio to przykro mi troszke, bo specjalnie dla nich upieklam ciasto, a oni nawet malego kawaleczka nie zjedli:(
                                        Jazwsze doceniam wysielek osob zapraszajacych mnie i czestuje sie bo wiem, ze ta specjalnie dla mnie (wszystkich gosci) zostalo przygotowane – chocbym nie wiem jak najedzona byla:)

                                        oj Czytałam wątek do końca bom była ciekawa co będzie na stole. Ja aby zpaobiec takim nieprzyjemnym sytuacjom (goscie ciasta nie zjedli) przy stole z ogólnego talerza nakładam na talerzyki dla każdego gościa i podaję. Wtedy jedzą.

                                        • Zamieszczone przez kroolik
                                          oj Czytałam wątek do końca bom była ciekawa co będzie na stole. Ja aby zpaobiec takim nieprzyjemnym sytuacjom (goscie ciasta nie zjedli) przy stole z ogólnego talerza nakładam na talerzyki dla każdego gościa i podaję. Wtedy jedzą.

                                          no to jak już odgrzebałaś starocia, to ja też się dopiszę…
                                          wątek boski, przeczytałam całość z zapartym tchem
                                          barany mnie powaliły

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zaprosilam nowych sasiadow z dziecmi

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general