Zaproszenie na ślub bez dzieci
Wczoraj otrzymałam zaproszenie na ślub, ale bez dzieci, znaczy nie pisze “bez dzieci” po prostu piszę tylko nasze imiona. Najlepsze jest to, że poproszono mojego 4 letniego synka, żeby niósł obrączki do ołtarza! Nie wiem jak oni sobie wyobrażają, że ja poślę małego z obrączkami, później my jedziemy na imprezę a on zostaje pod kościołem
Nie wiem co mam odpowiedzieć, czy jakoś skomentować, wczoraj mnie szczerze zatkało.
Czy 8 czerwca jest wolny od pracy? Weź urlop tego dnia i zyskaj aż 4 dni wolnego!
Studenci-widmo. Płacą czesne, a na zajęciach nikt ich nie widział. “To tańsze niż ZUS, a i tak nie dostaniemy emerytury”
Pyszna surówka za grosze? Wykorzystaj składnik, który zwykle trafia do kosza!
Jakie przedmioty liczą się do średniej w 8 klasie? To od tych ocen zależy wynik rekrutacji do szkoły średniej!
300 plus dla seniora. Nowy dodatek ma ruszyć od 1 lipca. Kto go otrzyma?
Jak uratować zbyt ostrą potrawę? Włóż do garnka jedno warzywo i ciesz się łagodnym smakiem
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Zaproszenie na ślub bez dzieci
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Zaproszenie na ślub bez dzieci
czy na impreze ktora organizujesz w domu zamawiasz transport i nocleg dla gosci?
Sama sobie zarzucasz.
Ja napisalam, ze nie ma mozliwosci sprawdzenia tego, wiec mozesz mowic prawde a nie musisz. Nikomu do konca nie wierze ani w sieci ani w zyciu.
Mozesz sobie wypraszac do woli, niestety tego nie jestes w stanie zmienic. Szczytem naiwnosci jest dla mnie wierzyc we wszystko, co tylko ktos gdzies skrobnal.
Zwlaszcza, ze realne zycie pokazuje cos innego….
Mieliśmy (bo teraz moje wyjścia wygladają lekko inaczej od czasu jak pojawił się młody) system kolejkowy – jeździliśmy paczką dużym samochodem i kolejka była kto prowadzi.
Co do noclegów to np. po sylwestrze wracaliśmy taxi i dzieliliśmy się przyjezdnymi i goście spali u “miejscowych”.
P. S. Nasza paczka na tamten czas była podzielona na 2 grupy – część z mojego miasta a część z trochę oddalonego od nas – więc jazda taxi do domu w sylwestra zbytnio podnosiłaby koszta imprezy 😉
jest róznica pomiędzy wiara we wszystko co się czyta, a insynuowaniem komuś kłamstwa nie mając ku temu najmniejszego dowodu…
Wlasnie.
Dlatego zupelnie niepotrzebnie sie spinasz.
Spinam, bo czuje się urażona.
No coz kazdy z nas ma prawo czuc sie jak chce, wierzyc albo nie, mowic prawde albo i nie.
Tylko my sami odpowiadamy za swoje samopoczucie. Sama sie nakrecasz.
Ale dyskusja 😉
Ja za to mam z reguły problem jak się od wesel wymigać i nie chodzi o kasę.
Bo wprost nienawidzę wesel. Swoje ledwo przetrwałam 😉 choć w opinii gości było super git.
Insynuować komuś, że jest kłamczuchem albo i nie, itp, itd.
Dobrze, że nie musiałam przeżywać swojego wesela 😉
sumować kosztów, liczyć czy mi się “zwróci” zaproszenie danej osoby czy nie 😉
jestem dzięki temu spokojniejsza 😉
Mam podobnie 😉
rok temu ślubowała córka mojej znajomej…
znajoma z córką osobiście i komisyjnie na drugi dzień otwierały koperty i sprawdzały kto ile dał – dosłownie odhaczając na liście. Większość dała tak z 200 zł. Ich oburzenie było wielkie bo koszt osoby w lokalu to 300-350 zł.
Nasłuchałam się jak oni mogli, jak im nie wstyd. Cóż współczułam tym gościom co dali za cienkie koperty.
A ja wychodzę z załozenia daję tyle na ile mnie stać. jeżeli ktoś mnie zaprasza na imprezę to dlatego że chce mnie, mojej obecności a nie wypchanej koperty, w drugą stronę też to działa, żeby nie było 🙂
Średnio lubię wesela
Właśnie mieliśmy zaproszenie z dziecmi około 100 km od nas
Bez noclegu
Nie idziemy, bo nas po prostu nie stać
Sam nocleg w tym pensonacie to wydatek rzędu 370 zł
Zwłaszcza iż rodzina ą ę w kopertę tez sporo trzeba dać
Ale to taka siódma woda po kisielu i zaprosili z dziećmi
Szczerze – jakby był nocleg (nawet w jakimś podrzędnym pensjonaciku – nie piszę o tym ekskluziv za 370, bo rozumiem, że to za duze obciążenie finansowe), może ze względów logistyczno – finansowych dalibyśmy rade i poszlibyśmy na to wesele
Kiedys poruszałam temat – siostra małża zaprosiła nas na obiad z deserem – bo żadne to wielkie przyjecie – po ślubie cywilnym w knajpie, bez dzieci – ja poczułam sie urażona, mojemu synowi było przykro – miał wtedy 7 lat – moim zdaniem to była przesada
Owszem ich przyjecie, ich zasady, poszliśmy bo wypadała ale trudno było mi to zrozumieć
Zwłaszcza, ze imprezę mieliśmy pod nosem, dzieciaki mogły obiad zjeść i mogły zostać odprowadzone do babci
a ja wręcz przeciwnie – uwielbiam. Szczególnie te w gronie rodzinnym – spotknie z tymi wszystkimi ciotkami, wujkami, dawno niewidzianymi kuzynami….ech rozmarzyłam się. Ostatnie takie mieliśmy rok temu. A ostatnio rodzina spotyka się tylko na pogrzebach:(
mój m pochodzi z miejscowosci połozonej od mojej rodzinnej ponad 400 km, wesele było u mnie. Moi tesciowie wynajeli autokar dla swojej rodziny, która jechała tyle km, moi rodzice wynajeli dla nich pokoje w pensjonacie, w którym była impreza i nikt nie oczekiwał od nich, ze dadza wiecej, bo dali tyle samo co moja rodzina mieszkajaca na miejscu. Zaprosilismy tylko najblizsza rodzine, tj.rodzenstwo rodziców i ich dzieci czyli nasze kuzynostwo 🙂 dzieci tez troche było i ok – sprawa rodziców, miejsca wystarczyło dla wszystkich. Zabawa była przednia, tak, ze po powrocie autokarem do domu rodzina mojego m balowała jeszcze 4 dni u mojej tesciowej (my tez dojechalismy ) i nikt nie dopłacał za tą zabawę, kwasów żadnych tez nie było. Kwestia podejscia, checi, dobrego humoru i radosci z tego dnia 🙂
ja też lubię wesela i cieszę się z każdego zaproszenia…
właśnie idziemy za 3tyg razem z Małą, bo została zaproszona 🙂 ok.20 przyjada po nia dziadki a my będziemy bawić się do rana
to samo miałam napisać
Jeżeli czuję, ze zostałam zaproszona, bo ktoś liczy na grubą kopertę, to jeśli nie stać mnie – nie idę. Ale jeśli myślę, że jestem zaproszona, bo komuś zależy na mojej obecności, to idę i daję tyle ile mam.
Na moim weselu bawiła się para od której dostałam maskotkę. Nie przyszło mi do głowy żeby przeliczać ile “straciłam” na “talerzyku”, noclegu i autokarze dla nich. Cieszyłam się że byli ze mną w tak ważnym dla mnie dniu. No ale wiem, że dla nich zorganizowanie sobie odświętnego stroju to już był duży wydatek.
Bo mnie jeszcze nie znasz
U mnie nie bylo ani jednego goscia “bo wypada”. Obecnosc wszystkich bardzo mnie cieszyla i podpisze sie pod kiara – jestem gospodarzem, to zalezy mi, by moim gosciom zapewnic maksimum komfortu.
Do Ciebie to nie wiem, czy – przy takiej postawie – chcialabym przyjechac. Choc nie jestem problemowym gosciem i potrafie sama soba sie zajac…
Wydaje mi sie, ze to inna kwestia. Na impreze domowa zaprasza sie zwykle ludzi mieszkajacych blisko, wiec moga sobie wrocic taksowka, lub z kims. Natomiast dla tych z daleka zawsze jest nocleg.
No ja w zyciu nie zrobilabym wesela, wiec masz klopot z glowy 🙂
Ale byli tacy co sie poobrazali bo wesela nie bylo a oni chcieli przyjsc. Takze jak ktos chce to sobie zawsze powod do narzekan znajdzie…
Znasz odpowiedź na pytanie: Zaproszenie na ślub bez dzieci