żarełko pozlotowo wiosna 2012

pavlowa Madox: https://dziecko-info.rodzice.pl/showpost.php?p=3923538&postcount=75

i czekam na resztę 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: żarełko pozlotowo wiosna 2012

  1. kalarior na surowo

    1 kalafior (zrobiłam z pięciu czy sześciu i nie chcę się powtarzać, więc nie będę pisać o mężu picaporte)
    garść (Laurka, moje dwie) słonecznika
    śmietana kwaśna
    majonez
    jogurt naturalny
    sól, pieprz, przyprawa do sałatek ziołowo-koperkowa

    – słonecznik uprażyć na patelni na małej ilości oleju, posolić; czuwać, żeby potem w kuchni nie waliło spalenizną
    – porządnie umyty kalafior poszatkować (nie wiem czy w blenderze da radę)
    – wrzucić do miski jedno i drugie
    – dodać na oko śmietany, majonezu i jogurtu (do uzyskania pożądanej konsystencji – ja pożądam dużo, ale na zlot się oszczędzałam, żeby było bardziej dietetycznie i żeby nie pływało)
    – wsypać jedno opakowanie przyprawy do sałatek (kiedyś na próbę dałam ziołowo-czosnkową, ale nie było tak dobre jak z ziołowo-koperkową)
    – zamięszać, przypieprzyć i dosolić wedle upodobań.

    postawić na stole i voila 🙂

    • Zamieszczone przez laurka

      – zapytać “kto chce loda?”
      – użyć gałkownicy (tudzież nakładać mniej estetycznie łyżką stołową)
      – posypać startą wcześniej czekoladą (lub jak się nie chce ścierać, użyć płatków czekoladowych)
      – wbić rurkę waflową (chyba, że dla gobina, to bez rurki)
      – miło wziąć też łyżeczkę

      podać z błyskiem w oku i czekać na pochwały 🙂

      :Buziaki:boskie były, jak bym miała jak to bym zabrała lody dla siebie
      i tak szłam jak wielbłąd

      • Zamieszczone przez Klucha
        jadłam to, to ciasto? nie wyłapałam nazwy?

        nie wiem nie zaglądałam ci w talerz

        • Do kalafiora blendera nie potrzebuję i wygląda w miarę szybkie do zrobienia

          • Zamieszczone przez Klucha
            jadłam to, to ciasto? nie wyłapałam nazwy?

            nie jadłam, nie załapałam się, poproszę, zbieram przepisy na sałatki wszelkiego typu, bo do pracy takowe sobie robię

            jak nie jadłaś, to wsiadaj w auto i przyjeżdżaj do nas, bo oczywiście pochłonęliśmy dużą część ciasta do pudełka. leży (jeszcze ) w lodówce (i czeka aż mi cukier spadnie )

            • Zamieszczone przez esmena
              Do kalafiora blendera nie potrzebuję i wygląda w miarę szybkie do zrobienia

              będziesz ciachać nożem?

              wszystko (mam na myśli tematykę żywieniową) w moim wykonaniu jest mega szybkie i totalnie nieskomplikowane. bo inaczej, to nie ogarniam 😉

              • Zamieszczone przez laurka
                będziesz ciachać nożem?

                wszystko (mam na myśli tematykę żywieniową) w moim wykonaniu jest mega szybkie i totalnie nieskomplikowane. bo inaczej, to nie ogarniam 😉

                Mówisz że lepiej użyć do tego jeszcze jakiejś maszyny?

                No to będę Cię częściej o przepisy prosić, bo mam tak samo

                • Zamieszczone przez esmena
                  Do kalafiora blendera nie potrzebuję i wygląda w miarę szybkie do zrobienia

                  ja kalofiora nozem traktuję

                  lubię sałatki z surowego kalafiora
                  ale taka delux z prażonym słonecznikiem to dla mnie nowość

                  • Zamieszczone przez laurka
                    jak nie jadłaś, to wsiadaj w auto i przyjeżdżaj do nas, bo oczywiście pochłonęliśmy dużą część ciasta do pudełka. leży (jeszcze ) w lodówce (i czeka aż mi cukier spadnie )

                    starałam się spróbować wszystkiego
                    oprócz kuprów kaczki (madox nie gniewaj się)

                    może i jadłam
                    tylko nazwy tego nie wychwyciłam
                    może jest jakaś fota to bym pewnie po tym poznała 😉

                    • Zamieszczone przez Klucha
                      ja kalofiora nozem traktuję

                      lubię sałatki z surowego kalafiora
                      ale taka delux z prażonym słonecznikiem to dla mnie nowość

                      to może skromnie dodam, że przepis był z samego kalafiora.
                      na własną odpowiedzialność dodałam tam prażony słonecznik (kukurydza, jajko i coś tam jeszcze, co do następnej sałatki już nie wróciło).

                      wiem, powtarzam się. ale przecież na ten wątek wchodzą nie tylko zlotowiczki, prawda?

                      ps: z nożem to dużo roboty. i odciski się robią 😉

                      • Zamieszczone przez Klucha
                        starałam się spróbować wszystkiego
                        oprócz kuprów kaczki (madox nie gniewaj się)

                        może i jadłam
                        tylko nazwy tego nie wychwyciłam
                        może jest jakaś fota to bym pewnie po tym poznała 😉

                        foty są (na aparacie ). nie mam głowy do zrzucania na kompa i szukania domka bez dachu. na pewno jest fota kaszy z odpowiedniej perspektywy okraszona kawałkiem ciałka przyrządzającej danie
                        w sumie mogłabym zrobić fotę sprezentowanego nam ciasta specjalnie dla Ciebie. tylko czy mam siłę…?

                        • Zamieszczone przez laurka
                          to może skromnie dodam, że przepis był z samego kalafiora.
                          na własną odpowiedzialność dodałam tam prażony słonecznik (kukurydza, jajko i coś tam jeszcze, co do następnej sałatki już nie wróciło).

                          wiem, powtarzam się. ale przecież na ten wątek wchodzą nie tylko zlotowiczki, prawda?

                          ps: z nożem to dużo roboty. i odciski się robią 😉

                          Zamieszczone przez laurka
                          foty są (na aparacie ). nie mam głowy do zrzucania na kompa i szukania domka bez dachu. na pewno jest fota kaszy z odpowiedniej perspektywy okraszona kawałkiem ciałka przyrządzającej danie
                          w sumie mogłabym zrobić fotę sprezentowanego nam ciasta specjalnie dla Ciebie. tylko czy mam siłę…?

                          męża zatrudnię

                          Laurka spokojnie
                          nie pali się
                          ale chatka nie daje mi spokoju
                          za dużo tych dobrych rzeczy było

                          • Zamieszczone przez Klucha
                            i nie zapomijmy dodać ze ziemniaki 2 razy gotowane
                            dzięki 🙂

                            toz to oczywista oczywistość 😀

                            • chatka była Tysi
                              ja to w ogóle żadnego ciasta nie jadłam

                              • Zamieszczone przez banita
                                chatka była Tysi
                                ja to w ogóle żadnego ciasta nie jadłam

                                ja też nie, oprócz malinowej wariacji

                                • Zamieszczone przez gobin
                                  ja też nie, oprócz malinowej wariacji

                                  A to nie była pavlowa wariacją nazwano chyba bakaliowiec

                                  • Zamieszczone przez anek79
                                    A to nie była pavlowa wariacją nazwano chyba bakaliowiec

                                    eh czepiasz sie na prawdę
                                    to jadłam malinową pavlową

                                    • zapomniałam o tym niebie w gębie
                                      pavlovą jadłam dwa kawałki

                                      • Zamieszczone przez gobin
                                        barszczu wam nie piszę bo wiecie jak robić,
                                        chatka baby jagi to czyje?
                                        Ronda dawaj tą sałatkę z ryżem – dobra była
                                        Madox dawaj przepis na masło jeszcze
                                        Tysiu czy ta basta z jajem to twoja była?

                                        ugotowac ryż 😀 dorzucic pokrojonego w kostke kurczaka wedzonego, ananas pokrojony, kukurydza, dałam jeszcze szczypiorek no i oczywiscie majonez, sól i pieprz 🙂

                                        • Zamieszczone przez Klucha
                                          i nie zapomijmy dodać ze ziemniaki 2 razy gotowane
                                          dzięki 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: żarełko pozlotowo wiosna 2012

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general