żarełko pozlotowo wiosna 2012

pavlowa Madox: https://dziecko-info.rodzice.pl/showpost.php?p=3923538&postcount=75

i czekam na resztę 🙂

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: żarełko pozlotowo wiosna 2012

  1. mamrotko zdjęcia są nie wszystkich oczywiście

    w miarę moich możliwości czasowych spełnię twoją prośbę 🙂 na czasie

    • Zamieszczone przez esmena
      tysia, niech ja tylko znajdę czas na ten domek Wygląda prosto, pliiiiiis, powiedz że jest proste

      proste

      czy ja wiem…

      jest banalnie proste

      patrz posty o barszczu

      zebym mogla cos zrobic to musi to byc banalne w wykonaniu inaczej sie nie tykam 😀

      p.s.
      nawet salatke zrobilam taka, zeby makaronu nie gotowac

      • Zamieszczone przez tysia.
        proste

        czy ja wiem…

        jest banalnie proste

        patrz posty o barszczu

        zebym mogla cos zrobic to musi to byc banalne w wykonaniu inaczej sie nie tykam 😀

        p.s.
        nawet salatke zrobilam taka, zeby makaronu nie gotowac

        przemyślałam sprawę i spróbuję jeszcze raz przeczytać Twój przepis…

        • [quote=Klucha;3941725]

          jak to kto?
          tego wątku to samozwańcza Madox 😀
          😉

          😀

          Madox poczulas sie wywolana do tablicy

          p.s.
          chyba sprobuje zrobic maselko na weekend majowy

          • Zamieszczone przez laurka
            przemyślałam sprawę i spróbuję jeszcze raz przeczytać Twój przepis…

            Laurko, mikser, mikser i jeszcze raz mikser

            Uwielbiam szybkie i proste przepisy

            Ja się zadeklarowałam z pomocą przy chrzcinach, więc będzie się w kuchni działo

            • Zamieszczone przez esmena
              Laurko, mikser, mikser i jeszcze raz mikser

              Uwielbiam szybkie i proste przepisy

              Ja się zadeklarowałam z pomocą przy chrzcinach, więc będzie się w kuchni działo

              ja tez 😀

              co do prostych przepisow – mam taki jeden na zarabista salatke z boczkiem wszyscy sie tym zajadaja

              • Zamieszczone przez tysia.
                ja tez 😀

                co do prostych przepisow – mam taki jeden na zarabista salatke z boczkiem wszyscy sie tym zajadaja

                Z boczkiem? Mój Mąż to pokocha

                • Zamieszczone przez esmena
                  Laurko, mikser, mikser i jeszcze raz mikser

                  Uwielbiam szybkie i proste przepisy

                  Ja się zadeklarowałam z pomocą przy chrzcinach, więc będzie się w kuchni działo

                  tak, mikser i do tego Laurek. niestety po drugim czytaniu znów doszłam do wniosku, że Laurek jest niezbędny…

                  Zamieszczone przez tysia.
                  ja tez 😀

                  co do prostych przepisow – mam taki jeden na zarabista salatke z boczkiem wszyscy sie tym zajadaja

                  zakładaj nowy wątek

                  • Zamieszczone przez esmena
                    Z boczkiem? Mój Mąż to pokocha

                    u mnie wszyscy to kochaja – a moje male chlopaki wyzeraja tylko boczek 😀

                    Zamieszczone przez laurka
                    tak, mikser i do tego Laurek. niestety po drugim czytaniu znów doszłam do wniosku, że Laurek jest niezbędny…

                    zakładaj nowy wątek

                    eee no bez przesady 😉
                    dobra ta salatka, ale zeby od razu na osobny watek zaslugiwala, no nie wiem, nie wiem 😉

                    p.s.
                    a wogole to Wam nie dam – zablysne na kolejnym zlocie

                    • Laurko, gdzie widzisz problem? 🙂

                      Zamieszczone przez tysia.

                      zoltka+cukier puder+cukier waniliowy zmiksowac [mikser raczej umiesz włączyć]
                      dodac maslo – zmiksowac [j.w.]
                      dodac ser – zmiksowac [j.w]
                      3 lyzeczeki zelatyny rozpuscic w goracej wodzie – dodac do reszty [w czajniku zagrzać wodę też dasz radę, zalać żelatynę i pomieszać również]

                      podzielic mase na 2 czesci, do jednej dodac kakao [wydaje się nietrudne]

                      ukladamy herbatniki, na to biala masa, kolejna warstwa herbatnikow, ciemna masa, herbatniki biala masa, herbatniki ciemna masa, na to polewa i posypac wiorkami [układanie i polewanie to już w ogóle banalne]

                      do lodowki, zeby sie scisnelo [no i tu się może przydać Laurek, żeby nie korciło podjadać przed “ściśnięciem”]

                      i mozna zajadac [tu pomoc niczyja niepotrzebna :D]

                      • Zamieszczone przez tysia.
                        p.s.
                        a wogole to Wam nie dam – zablysne na kolejnym zlocie

                        • Zamieszczone przez esmena
                          Laurko, gdzie widzisz problem? 🙂

                          przeraża mnie ilość składników, tarcie sera, pojawiło się dziwne słowo “żelatyna”, poza tym potem jest warstwowe smarowanie. pogubię się jak nic.
                          chyba jednak wolę akcje typu: oczko łańcuszka, słupek, pikotka…

                          • Zamieszczone przez esmena

                            zartowalam 😀

                            dam, pewnie, ze dam – niech i wam w biodra idzie

                            jutro wrzuce 🙂

                            • Zamieszczone przez laurka
                              przeraża mnie ilość składników, tarcie sera, pojawiło się dziwne słowo “żelatyna”, poza tym potem jest warstwowe smarowanie. pogubię się jak nic.
                              chyba jednak wolę akcje typu: oczko łańcuszka, słupek, pikotka…

                              Tarcie sera? Żelatyny też nie widziałam na oczy, ale chyba w sklepie będzie

                              Tylko tak popatrzyłam… żółtka? Ajć, to może sprawić trudność

                              • Zamieszczone przez laurka
                                przeraża mnie ilość składników, tarcie sera, pojawiło się dziwne słowo “żelatyna”, poza tym potem jest warstwowe smarowanie. pogubię się jak nic.
                                chyba jednak wolę akcje typu: oczko łańcuszka, słupek, pikotka..
                                .

                                nic nie pisalam o tarciu sera

                                a ostatnie zdanie mnie powalilo – uprasza sie o uzywanie jezyka polskiego 😉

                                • Zamieszczone przez esmena
                                  Tarcie sera? Żelatyny też nie widziałam na oczy, ale chyba w sklepie będzie

                                  Tylko tak popatrzyłam… żółtka? Ajć, to może sprawić trudność

                                  luzik – zoltka mozna sobie odpuscic – ciacho nic na tym nie straci 😀
                                  zawsze jak robie latem – to bez zoltek, boje sie je dodawac w upaly, bo to nie gotowane ani nie pieczone jest…

                                  • Zamieszczone przez tysia.
                                    zartowalam 😀

                                    dam, pewnie, ze dam – niech i wam w biodra idzie

                                    jutro wrzuce 🙂

                                    :Radocha:

                                    Niech idzie w biodra. Pochwaliłam się Wam, że udało mi się przytyć, wróciłam do domu, staję na wagę a tam 3kg mniej 🙁 A przecież zajadałam się, i pysznymi tostami, i gobinkowym barszczem, i pasztecikami, i ciastami, i karkówką, i lodami (tu wręcz przesadziłam z ilością), i kaszą z pasternakiem… jejku, rozmarzyłam się, kiedy następny zlot?

                                    • Zamieszczone przez tysia.
                                      luzik – zoltka mozna sobie odpuscic – ciacho nic na tym nie straci 😀
                                      zawsze jak robie latem – to bez zoltek, boje sie je dodawac w upaly, bo to nie gotowane ani nie pieczone jest…

                                      Znaczy: zupełnie pominąć? Super 😀

                                      • Zamieszczone przez esmena
                                        :Radocha:

                                        Niech idzie w biodra. Pochwaliłam się Wam, że udało mi się przytyć, wróciłam do domu, staję na wagę a tam 3kg mniej 🙁 A przecież zajadałam się, i pysznymi tostami, i gobinkowym barszczem, i pasztecikami, i ciastami, i karkówką, i lodami (tu wręcz przesadziłam z ilością), i kaszą z pasternakiem… jejku, rozmarzyłam się, kiedy następny zlot?

                                        w pazdzierniku

                                        juz wiem skad mi sie przypaletaly te dodatkowe kilosy – ponoc w przyrodzie nic nie ginie – szkoda, ze nie na odwrot, moglyby moje kg sie zawieruszyc na Tobie

                                        Zamieszczone przez esmena
                                        Znaczy: zupełnie pominąć? Super 😀

                                        tak 😀

                                        • Zamieszczone przez esmena
                                          Nie ma takiej góry, której się nie da przeskoczyć Choć będzie ekstremalnie ciężko

                                          Mój był sernik, ale muszę przyznać, że sama nie dojadałam spodu – taki gorzki był (a na złość na spód poleciały migdały)

                                          wypraszam sobie! Góry

                                          dzisiaj na fitnesie ledwośmy z Mychą dychały

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: żarełko pozlotowo wiosna 2012

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general