zarobki

ostatnio na babskim spotkaniu rozmawialysmy o zarobkach w Polsce i padla historia znajomej ktora wlasnie wybiera sie za granice bo nie bedzie tutaj cyt. zapie…… za 3 tys.
pomyslalam ze 3 tys to chyba calkiem porzadna kwota ( sredniej wielkosci miasto, jedno dziecko i pracujacy maz ). zastanawialam sie jakie dzis sa nasze potrzeby finansowe tak bez szalenstw ale zeby na wszystko starczalo plus male oszczednosci.
pozdrawiam i zachecam do dyskusji
u mnie pada 🙁 a rano bylo tak pieknie….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zarobki

  1. Re: zarobki

    yes of course:-)

    kto opanowuje samego siebie więcej znaczy,niż zdobywca miasta

    • Re: zarobki

      Noo ja się tak właśnei ostatnio zastanawiałam, bo miej wiecej taka kwote czyli 3 tys zł (z naszymi dodatkowymi pracami) mamy do dyspozycji z moim męzem, ale spłaty kredytu i moja szkoła, rachunki, przedszkole i zostaje jakieś 300 zł na cały miesiąc na życie – fajnie nie? z boku moze kwota i ładnie wygląda ale realia zabijają.
      Myslimy właśnie nd przeprowadzką Warszawa/Irlandia 🙁
      Bo tu raczej szans na cokolwiek nie widzimy. Smutne niestety.

      Kaśka i Mikołaj

      • Re: zarobki

        Szukam pracy od jakiegoś już czasu, ale oferty są zdumiewające – oferują mi 600zł na rękę. W sumie nawet i to bym wzięła, bo od czegoś trzeba zacząć, ale i to znajdą się lepsi ;] Z chęcią wyjechałabym za kateczką za granicę i prowadziła tam dostani żywot, ale nie ma tak dobrze, niektórzy nie mają takiej możliwości 🙂

        • Re: zarobki

          A brutto czy netto?:)

          • Re: zarobki

            Z tym bym polemizowała… Nie wiem czy ktokolwiek może być szczęśliwy patrząc na swoje głodne dziecko, siedzieć przy świecach, bo brak pieniędzy spowodował wyłączenie światła i ogrzewania a wogóle to znalazł się na bruku, bo nie płacił za mieszkanie.
            Mówi się, że “pieniądze szczęścia nie dają”, ale dają spokojne życie a to moim zdaniem można równoważyć ze szczęściem..

            Wioletta i Tomek 3 3/12

            • Re: zarobki

              Zgadzam się…
              Podobnie jest z miłością, nią też się nie nakarmisz ani nie opłacisz rachunków…:(

              Ania i

              • Re: zarobki

                Zgadzam się w 100%.

                • Re: zarobki

                  Mówiąc, ze pieniądze szczęścia nie dają mam na myśli ludzi,którzy wyjeżdżając spełniają swoje zachcianki.Z postu krecika raczej nie wynika,że ta kobieta zyła w biedzie,no chyba,że koleżanki,które o niej rozmawiały nie znały dokładnie jej sytuacji.Zgadzam się,że pracować trzeba i szukać mozliwosci,aby dzieci głodu nie cierpiały,ale problem moze sie zacząć kiedy ludziom jest wiecznie mało,a swoje szczęście buduja tylko na ilości zdobytych pieniędzy. Chyba zgodzisz się,że tacy ludzie istnieją,którzy nie maja zdrowego podejścia do pieniądza.Znam biznesmenów,którzy nie zaspakajają swoich próżności i znam biedaków,którzy zyja tak jak by mieli kupę pieniędzy, zapożyczaja się bo muszą mieć to bez czego mozna naprawdę się obejśc.Dla mnie najważniejsze jest,abyśmy mieli w co się ubrac,co zjeść i mieli dach nad głową.I naturalnym jest, ze nie muszę mieć wszystkiego,a moje szczęście od tego nie zależy

                  kto opanowuje samego siebie więcej znaczy,niż zdobywca miasta

                  • Re: zarobki

                    powiem tylko, że chciałabym mieć trzy tysiące miesiecznie do wydania…. narazie mogę o tym tylko marzyć….

                    W.

                    • Re: zarobki

                      3 tysiące to dla mnie szczyt marzeń. Niestety zarabiam duuuużo mniej.W naszym małym mieście nie ma nawet takiej mozliwości.(z tego co sie orientuję)

                      • Re: zarobki

                        No bo tak naprawdę, to pieniądze szczęścia nie dają, ale bardzo pomagają je zdobyć

                        A tak serio – na szczęście człowieka składa się przecież wiele rzeczy, a nie tylko jedna. Niektórych nie da się kupić (np. miłość), ale inne owszem, kosztują. Np. w moim przypadku jedną z rzeczy, która złożyłaby się na moje ogólne poczucie szczęścia byłyby dalekie podróże. No i cóż, dopóki nie mam wystarczająco dużo kasy, mogę sobie tylko pomarzyć…


                        Cyprianek (listopad 2005)

                        • Re: zarobki

                          Ja byłam w szoku jak zaproponowano mi pracę w Zusie za 1000 brutto, co na rękę daje trochę ponad 700 zł. To dopiero jest płaca!!! Wolę z dzieckiem w domu siedzieć.

                          Basia i Tymonek 19.04.06

                          • Re: zarobki

                            W odpowiedzi na:


                            No bo tak naprawdę, to pieniądze szczęścia nie dają


                            Pieniądze szczęścia nie dają…dopiero zakupy!;))))

                            • Re: zarobki

                              Szalona ta Twoja kolezanka – bez watpienia za granica moze zarobic wiecej, ale koszta zycia tez sa wieksze, plus rozstanie z rodzina itp…. 3 tys to szczyt marzen dla wielu Polakow.
                              ewa

                              • Re: zarobki

                                W odpowiedzi na:


                                Dla mnie najważniejsze jest,abyśmy mieli w co się ubrac,co zjeść i mieli dach nad głową.I naturalnym jest, ze nie muszę mieć wszystkiego,a moje szczęście od tego nie zależy


                                Często się Kotuś z Twoimi poglądami nie zgadzam, ale w tym co tu piszesz zgadzam się w 100% :))

                                Co do wątku to… Nie lubię jak jeden drugiemu zagląda do portfela i komentuje… Nie chodzi mi o to, żeby nie rozmawiać o swoich zarobkach. Swoją drogą do tego tu w wawie na początku nie mogłam przywyknać. Jak kogoś pytałam ile zarabia ro robił wielkie oczy, albo jak sama mówilam ile zarabiam. Wśród znajomych pochodzących z moich stron pieniądze to nie temat tabu tylko normalna kolej rozmowy o pracy. No ale to już inny temat.

                                • Re: zarobki

                                  Zarabiając 3 tys, i jeszcze pracujący mąż? U mnie taka kwota to baaaaaardzo dużo. Oczywiście zależy w jakim mieście się mieszka. My mieszkamy koło niewielkiego miasta i średnia płaca tutaj jest o wiele niższa. Ale też wiadomo, że im większe zarobki tym większe wydatki.

                                  Malwina&Patryk

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: zarobki

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general