ZASTANAWIAM SIĘ…

… czy jak wyłączę komp, komunikatory, komórkę….
czy ktoś i kto (poza kurierem/listonoszem/ matką/ żebrzącym) zapuka do moich drzwi?

prawdziwa odpowiedź jaka jest?

68 odpowiedzi na pytanie: ZASTANAWIAM SIĘ…

  1. ja nie…przykro mi,nie znam Twojego adresu… Ale znam nr konta;-)
    tez o tym myslalam kiedys…do mnie by zastuli,ale dluuuugo bym czekala…

      • Zamieszczone przez bruni
        … czy jak wyłączę komp, komunikatory, komórkę….
        czy ktoś i kto (poza kurierem/listonoszem/ matką/ żebrzącym) zapuka do moich drzwi?

        prawdziwa odpowiedź jaka jest?

        brunka lepiej się nie zastanawiaj 🙁
        teraz są strasznie konsumpcyjne czasy, ludzie są zabiegani itp..
        mają w nosie co się dzieje obok 🙁

        no i lepiej nie wyłączaj tych komunikatorów i komórki 😀

        • Owszem;-) waruje pod pocztą od poniedzialku;-)- JOKE,JOKE,JOKE;-)

          • w moim przypadku świat zapomniał by o mnie 🙁

            • oczywiscie ze tak prawdziwy przyjaciel

              ja tak kiedys robilam, zero kompa, telefonu

              • Zamieszczone przez bruni
                … czy jak wyłączę komp, komunikatory, komórkę….
                czy ktoś i kto (poza kurierem/listonoszem/ matką/ żebrzącym) zapuka do moich drzwi?

                prawdziwa odpowiedź jaka jest?

                Tak! Urząd Skarbowy!!!!:D:D:D

                • Zamieszczone przez ahimsa
                  Tak! Urząd Skarbowy!!!!:D:D:D

                  kurde blaszka ten to zawsze pamięta

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Tak! Urząd Skarbowy!!!!:D:D:D

                    tylko wtedy jak podpadnie

                    • Zamieszczone przez ahimsa
                      Tak! Urząd Skarbowy!!!!:D:D:D

                      Wiedziałam, że na Asika możesz liczyć 🙂

                      ja bym chyba nie wpadła, bo zawsze pytam, czy mogę lub uprzedzam, że wpadnę…
                      a jakbyś nie miała komórki włączonej, to pomyślałabym pewnie, że chcesz odpocząć od świata…..

                      • moja mama… (bo o mężu nie piszę… o dzieciach)
                        a poza rodziną… mam nadzieję, że taka jedna osóbka… ale raczej dłuuuugo musiałabym czekać… boję sie że mogłabym się nie doczekać

                        • u mnie tez by nikt nie wpadl 🙁
                          przykre ze wogole zyjemy w takich czasach ze kontakt odbywa sie za pomoca komorek, internetu – z moimi psiapsiulami glownie tak sie kontaktujemy – jak ktoras z mojej miejscowosci to czasem na spacerze sie spotkamy ale na wpadanie do sibei to poprostu czasu brak…
                          A nie wspomne o rodzinie – jak urodzil sie moj syn i powiedzialam ze damy sobie rade sami, to raz na miesiac potrafili tylko w niedziele na 5 minutowa kawe wpasc… (ale moze i lepiej bo potem bym uslyszala ze babcia mi dziecko wychowywala..)
                          Teraz jak budujemy to jest ogolnie jakis taki szal i zamieszanie – jakies wujki i ciocie sie poodzywali co zapomnielismy o ich istnieniu i najlepsze jest to ze pomoc oferuja nam ci wlasnie, ktorzy sa dalej, ci najblizszi “uciekaja” zeby czasem ich o pomoc nie poprosic… Nagle telefony, kazdy pyta co i jak i tak dziwnie wlasnie….

                          • Zamieszczone przez bruni
                            … czy jak wyłączę komp, komunikatory, komórkę….
                            czy ktoś i kto (poza kurierem/listonoszem/ matką/ żebrzącym) zapuka do moich drzwi?

                            prawdziwa odpowiedź jaka jest?

                            Wyłączenie komórki odebralabym jako co mocno niepokojącego
                            Wokół mnie ludzie się zmieniają, są i tacy, którzy udają przyjaciół, żeby potem wetknac Ci w bok szpile. Wole, żeby tacy się na sile do mego domu nie pchali, bo po co?
                            Na szczęście wiem, kto w razie czego będzie się dobijal, i to mi wystaczy.

                            • obawiam, że ja długo czekałabym, bardzo długo, nawet baaardzo… taki jest świat.

                              bruni ale Ty tego nie zrobisz?

                              • Zamieszczone przez bruni
                                … czy jak wyłączę komp, komunikatory, komórkę….
                                czy ktoś i kto (poza kurierem/listonoszem/ matką/ żebrzącym) zapuka do moich drzwi?

                                prawdziwa odpowiedź jaka jest?

                                mój szef

                                • do mnie na 100% przyszłaby sąsiadka z zaściany i przyniosłaby karmę – miękso dla zwierzaczków, jakiś dobry dzemik dla mnie…
                                  ale rodzina – raczej nie, chyba że trwałoby to z miesiąć

                                  • Do mnie zdecydowanie mój brat.
                                    Pewna tego jestem.

                                    • moja mama
                                      mój brat
                                      sąsiedzi z naprzeciwka

                                      koleżanki Oli ;)dzwonią co chwila domofonem, żeby Ola wyszła….

                                      2 osiedla ode mnie znaleźli niedawno starszą panią, leżała pół roku martwa w domu, nikt się nie zainteresował:(

                                      • do mnie nikt 🙁
                                        Najbliższa rodzina i przyjaciółka ponad 150km. Sąsiadki swoimi dziecmi zajęte, no pies z kulawa noga by nie zajrzał 🙁 Jedynie mąż po pracy ok 18 by przyszedł i przychodzi 😀

                                        • Zamieszczone przez agnessa
                                          2 osiedla ode mnie znaleźli niedawno starszą panią, leżała pół roku martwa w domu, nikt się nie zainteresował:(

                                          A sąsiadów nie zaniepokoił smród?
                                          Pewnie po pół roku to już ciało musiało się nieźle rozłożyć

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ZASTANAWIAM SIĘ…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general