Zastrzyki.

Witam dziewczynki,

Pamietacie mnie pewnie jade do polski koniec stycznia na invitro.
Siedzialam cicho bo mialam troche rodzinnych stresow. A potem czekalam na zastrzyki Differeline 3,75 z polski a szly miesiac wiec myslalam ze nie dojda. Mam pytanie do was bo mam wziac 1 stycznia pierwszy zastrzyk ale docktor mi nie napisal jak to sie robi. Wiec zglupialam jak zobaczylam to igle to juz sie przerazilam. Ale nic jakos moze sobie poradze. Moze ktoras mi podpowie jak to sie robic i gdzie? Na ulotce pisze domiensniowo na dodatek zebym byla w domu to bym tu zalatwila kogos do pomocy ale niestety bede na wyjezdzie w tym czasie z pracy i musze sobie jakos poradzic. Najwazniejsze jest do ze doszly i 21 stycznia musze byc w polsce w klinice na wizycie juz sie nie moge doczekac bo w lutym koncze 35 moze bedzie jakis prezent urodzinowy.

Pozdrawiam

146 odpowiedzi na pytanie: Zastrzyki.

  1. No to niedługo się zaczyna!!
    Zastrzyk domięśniowy robisz szybkim wkłuciem w mięsień… najlepiej w udo pod kątem 90 stopni. Na pewno na ulotce jest dokładna istrukcja.
    Nie martw się… następne zastrzyki będą podskórne. To łatwiej się robi, bo koło pępka i tylko pod skórkę i troszke w sadełko trzeba sie wbić… acz TY sadełka nie masz… to w miejsce gdzie inni mają sadełko 😉

    • Dziekuje Paszula,
      Sadelko jest bo zimna i ciagle cos wcinam w udo niech bedzie szkoda ze maz boi sie igly bo by mi pomogl.

      Pozdrawiam

      • Zamieszczone przez Evika5
        Dziekuje Paszula,
        Sadelko jest bo zimna i ciagle cos wcinam w udo niech bedzie szkoda ze maz boi sie igly bo by mi pomogl.

        Pozdrawiam

        Dasz radę!! Silna z Ciebie i konsekwentna babka!! Męża namówiłaś na ivf a z zastrzykiem miałabyś sobie nie poradzić!! 😉 Kciukam!!!

        • Eviko ja jutro idę na zastrzyk z decapeptylu (to odpowiednik diphereline) mogę Ci więc jutro napisać jak pielęgniarka to robiła. Też ma być domięśniowo. 🙂

          • Ito,
            Super bo ja bolu sie nie boje ale nie chce zrobic zle tymbardziej ze mam tylko 2 i musze je zrobic dobrze bo skad wezme nastepne 🙂

            • Nie sprawy Kochana, jutro mniej więcej o tej porze podzielę się informacjami 🙂

              • Pamiętam instrukcje zastrzyków z menogonu z bociana.
                W skrócie 🙂
                Dezynfekujesz ampułkę. Z ampułki wyciągasz lek trzymając fiolkę do góry “nogami”. Użyj do tego igły 0,7 mm.
                Zmień igłę na 0,6 mm, bo 0,7 jest troche…. hm grubaśna.
                Ustaw strzykawkę igłą do góry wypuść powietrze ze strzykawki, tak, by odrobina leku wyszła z igiełki. Możesz w tym celu popstrykać w strzykawkę.
                A teraz dzielisz pośladek na cztery równe części ( nie naprawdę, tak w myślach :)) Górną zewnętrzną część pośladka dezynfekujesz. Wbijasz igłę prostopadle do ciała…. całą igłę az do końca. (Dlatego lepiej zmienić na 0,6, bo 0,7 jest też dłuższa i mocniej boli.) Wpuszczasz powoli lek, nie za powoli ale tak nie za szybko, zeby nie bolało. Musisz być rozluźniona, wtedy lek łatwiej wnika między miesniami. Wyciągasz igłę i uciskasz miejsce ukłucia. Nie rozcieraj tylko uciśnij wacikiem.
                Jeśli czegoś zapomniałam, przypomnijcie mi.

                PS. Acha i nie chwytaj warstwy skóry tak jak przy zastrzykach podskórnych, tylko wbijasz w ciało.

                • Eviko decapepyl to dwie niby strzykawko-ampułki, jedna z lekiem, druga z rozpuszczalnikiem, pielęgniarka połączyła obie, odblokowała je i naciskając tłoki przepchała rozpuszczalnik do leku i z powrotem żeby się dobrze wymieszało. Nie wiem czy diphereline ma taką postać? Napewno w instrukcji leku będziesz miała dokładną informację jak to zrobić. Jeśli lek jest w osobnej ampułce (takiej zwykłej) to nakładasz strzykawkę tę grubszą na ampułko-strzykawkę z rozpuszczalnikiem wstrzykujesz zawartość do leku, delikatnie ruszasz aby się wymieszało ale nie spieniło i zaciągasz z powrotem, zmieniasz igłę na cieniutką już do zastrzyku.
                  Mnie pielęgniarka zrobiła zastrzyk w pośladek bo to podobno najmniej bolesne miejsce w udo może być nieprzyjemne. Dezynfekujesz górną zewnętrzną część pośladka (jak pisała Gablysia zewnętrzny, górny kwadrat), wprowadzasz igłę i powoli wciskasz tłok. Najlepiej jak druga osoba to robi, samemu jest trudno, może leżąc na boku jest trochę łatwiej, mięsień musi być rozluźniony. I tyle. Mnie nie bolało wcale.
                  Robisz jedną dawkę, czy więcej? Uda Ci się napewno, przeczytaj dokładnie instrukcję i Ci się wyjaśni. Pozdrawiam, zaciskam za starania 🙂

                  • Gablysia i Ito,
                    Dziekuje wam bardzo za opis. Chyba latwiej w udo mi trafic heeh. A moj maz niestety boi sie samej igly no i nie moze patrzec nawet na igle wiec marny z niego pomocnik. Napisalam do lekarza zeby mi napisal gdzie celowac ale jezcze nie odpisal. Mam dwa zaszczyki ale moze tylko jaden teraz zrobic czekam az mi on odpisze.
                    Pozdrawiam 🙂

                    • Ja brałam diphereline 11,25 mg tę o długotrwałym uwalnianiu i z tego co pamiętam była fiolka z proszkiem i do tego ampułka z wodą do wstrzykiwań.

                      W udo lepiej nie próbujcie 🙂 raz zrobiłam sobie zastrzyk z kaprogestu w udo i miałam problemy z chodzeniem, bo bolało jak diabli.

                      • Zamieszczone przez Evika5
                        Gablysia i Ito,
                        Dziekuje wam bardzo za opis. Chyba latwiej w udo mi trafic heeh. A moj maz niestety boi sie samej igly no i nie moze patrzec nawet na igle wiec marny z niego pomocnik. Napisalam do lekarza zeby mi napisal gdzie celowac ale jezcze nie odpisal. Mam dwa zaszczyki ale moze tylko jaden teraz zrobic czekam az mi on odpisze.
                        Pozdrawiam 🙂

                        Wierz mi, w udo jest dużo gorzej. Na udzie jest więcej tłuszczu, a mniej mięsnia niż na pośladku. Nie jest naprawde wcale tak trudno znaleźć to miejsce na pośladku, a z uda gorzej sie wchłania lek. I bardziej boli. To trzeba mieć już troche wprawy.

                        Ja robiłam sobie zawsze wszystkie zastrzyki sama, bo mój chłop uciekał z pokoju. trzeba sie może troche powykręcać, ale nie jest tak trudno i co więcej, pośladki sa stworzone do zastrzyków.

                        • Heheh, moze niech mi chociaz narysuje maz gdzie trafic hehe. Bedziemy na wyjezdzie z jego kolega i jego zona ktos mi moze natrafi 🙂

                          • Natrafi natrafi 😀 Musi być wysoko nie w sam pośladek. bo tam jest dużo tłuszczu 🙂 Tam gdzie jest gumka ze stringów biodrówek 🙂

                            • Czesc Dziewczynki!!
                              Nie bylo mnie miesiac az bylam na wyjezdzie. Zastrzyk wzielam 1szy stycznia kolezanka mi zrobila. Troche po nim sie zle czulam ale przezylam. Mam miec wizyte 21 stycznia w klinice wiec jade w poniedzialek do polski. Tylko jutro umowie godzine bo ty chyba trzeba na godzine. Ciekawa jestem co teraz sie robi na pierszej wizycie po tym zaszczyku?

                              • Cześć Eviko, czyli brałaś taką diphereline o przedłużonym działaniu? a od którego dnia cyklu?
                                u mnie pierwsza wizyta polegała na sprawdzeniu jajników czy “śpią” i poziomu Lh i jak jest ok. 2 to zaczyna się stymulację. Zastrzyki podskórne, u mnie akurat puregon 150j. i co 2-4 dni kontrolna wizyta z oznaczaniem poziomu estradiolu. Ja dzisiaj kończę stymulację i w sobotę punkcja. Trzymam kciuki za Ciebie i dobry przebieg stymulacji

                                • Witaj Ito,
                                  Ja bralam 1 zastrzyk diphereline 3.75 chyba dawka i diane tabletki dzis mam 4 dc i lekarz kazal mi byc 21 stycznia w klinice. Dzwonilam ale on na urlopie do jutra a pielegniarka nie wiedziala jak sie pytalam po co ja mam jechac na piersza wizyte bo tlumaczylam jej ze moj maz nie moze byc dlugo w polsce i mam nadzieje ze pobiora mu nasienie tego dnia do zamrozenia i zostane juz sama w tej polsce. Do kliniki mam prawie 4 godziny i ciezko mi bedzie dojezdzac bo przez ta holerna tarczyce (hashimoto mam) szybko sie mecze ale coz powiedzialam dla meza ze dla dziecka chocby na czworaka a dojde hehe.
                                  Moj rok sie zaczal pechem maz w szpiltalu atak astmy malo nie umarl mi a dwa dni pozniej ja przytomnosc tracilam w samolocie bo sie zatrulam jedzeniem. Takze mam nadzieje ze juz nic sie zlego nie wydarzy a tylko dobre zeczy. Trzymam za ciebie kciuki i pisz jak sprawy jak mozesz na priv. bo wyjezdzam w poniedzialek i latwiej bedzie mi mejla sprawdzic a ciekawa jestem jak ci pojdzie. Jak co narazie tzymam kciuki,

                                  • W koncu bylam w klinice juz 2 razy. Nasienie meza zamrozono i pojechal do domku ale ja musze jesszcze zostac pare tygodni w kraju. W czwartek jade na tydzien i codziennie bedzie usg i krew i za tydzien od tego punkcja. Mam nadzieje ze pojdzie dobrze wszystko. Teraz biore gonal codziennie az do czwartku. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mnie.
                                    Pozdrawiam

                                    • Cały czas zaciśnięte za stymulację, niech jaja ładnie rosną I za całą resztę oczywiście
                                      Będziesz miała tydzień kłucia 😉 zakończony wielkim kłuciem 🙂 Będzie dobrze

                                      • Dziekuje Ito staram sie myslec pozytywnie:)

                                        • Ciągle bardzo mocno trzymam!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zastrzyki.

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general