zasypianie

1. redaktor Dodane ponad rok temu,

   Re: zasypianie

   Czy tu chodzi o sen w ciągu dnia, czy w nocy?

   Ostatnio czytalam, ze bardzo ważne jest zorganizowanie dziecku przytulnego miejsca do spania. Może problemem,jest zimne lożeczko gdzie Twoje dziecko nie ma ochoty wracać. Dobrze jest lożeczko ogrzać poduszką elektryczną lub butelka z gorącą wodą. Pościel powinna być mila i ciepla w dotyku…
   Podobno też dzieci poniżej drugiego roku życia – z sobie tylko znanych powodow, zasypiją lepiej w chlodniejszych pomieszczeniach…..

   To tylko jeden z mozliwych pomyslow…

   PS.Oczywiście poduszke elektryczną i butelkę z gorącą wodą trzeba zabrać z lożeczka zanim poloży się tam dziecko… Ale, chyba nie musialam pzrypominać :-))

   Z poważaniem,
   Redaktor

   Odpowiedz
2. kaczorek9 Dodane ponad rok temu,

   Re: zasypianie

   Nie napisałaś czy to chodzi o zasypianie w ciągu dnia czy w nocy.
   Gdy moja Magda miała tyle miesięcy to bardzo ładnie zasypiała w ciągu dnia na spacerze (około godz.11-12), nie zależnie od pogody, po południu natomiast pięknie zasypiala razem ze mną przy piersi.
   Natomiast wieczorem zasypiala przy piersi, ale zawsze gasilam światło i puszczałam z kasety kołysanki albo sama jej śpiwałam.
   Do tej pory gdy nie chce zasnąć-gasze światlo i włączam kolysanki. To naprawdę działa. Magda też była oporna. Ale radze Ci nie noś synka na rękach żeby zasnęlo bo później będzi warzył 13 kg i nie dasz sobie rady. Życzę sukcesów.Kaśka

   Odpowiedz
3. luiza Dodane ponad rok temu,

   Re: zasypianie

   Witam ponownie. Nie mogę zbyt często tu zaglądać, a tyle jest ciekawych rzeczy. Dziękuję za porady dotyczące sposobów na zaśnięcie. Konkretnie chodziło mi o to, że Mikołaj zasypia ok. 23-24 w nocy. Potem spi 3 godziny i znowu karmienie, sen – 2 godziny, karmienie. A potem to już ok. godziny spania. A może wszystko jest w porządku tylko jakoś panikuję? Pozdrawiam, Luiza.

   Luiza

   Odpowiedz
4. anka Dodane ponad rok temu,

   Re: zasypianie

   Kasi snią się dziwne rzeczy, dzis na przykład,że ugryzła ją pszczoła i że wpadła w piecu do popielnika – Kasia chetnie oglada bajki ( swiat wtedy dla niej nie istnieje) ale nie sądze,że co noc przezywa je jeszcze raz.
   Pozdrawiam strapione Mamy

   Odpowiedz
5. kasia Dodane ponad rok temu,

   Re: zasypianie

   Moj synek ma 7 miesięcy. Do 5-6 miesiąca jego wieczorne zasypianie było koszmarem dla wszystkich. Kuba poprostu nie chciał spać. Nie pomagało noszenie na rękach, kołysanie w wózku. Zasypiał dopiero jak się zmęczył. Wszystko zmieniło sie ok. półtora miesiąca temu. Po wieczornej kąpieli i po kolacji Kubuś położony do łóżeczka zasypia SAM. Oczywiście z dydusiem w buzi i grzechotką w recę. Synek sam nauczył się zasypiać.Zdarza się czasami że chce wieczorem poprzytulać i zalulać go na rękach. Wyraźnie mu to przeszkadza i denerwuje. Zachowuje sie tak jakby dopraszał sie położenia do łóżeczka i dania mu spokoju.
   Pozdrawiam
   Kasia

   Odpowiedz
6. rodzic Dodane ponad rok temu,

   jeśli chodzi o zasypianie w nocy, to słyszałam,. że teperatura może mieć duże znaczenie. znalazłam stronkę z cennymi radami na temat bezpiecznego i skutecznego snu www_bezpieczny sen dziecka_pl moze to bedzie rozwiązanie?

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: zasypianie