Zazdroszczę wam mamy……. wstydzę cię tego ale zazdroszczę jak diabli…
Kiedy wreszcie ja przestanę bać się o to co nowego wykryje kolejna kontrola Dawidka? co przyniosą kolejne dni?
Kiedy wreszcie będę mogła tak po prostu cieszyć się macierzyństwem……..?
Pozdrowienia
zaszokowana smoki obłędnie grzeczny Dawidek
(2 miesiące i 1/2!)
13 odpowiedzi na pytanie: Zazdrość……….
Re: Zazdrość…….
Smoki….przecież ostatnio dowiadujesz się tylko dobrych rzeczy…że Dawidek robi postępy…że z głowką ok…..także nie martw się…..On już jest jak każde inne dziecko……..
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Zazdrość…….
Zgadzam się z Pluto!!!!
Kaśka z Natalką (8,5 miesiąca)
Re: Zazdrość…….
nie marw się, to przez tę cholere z Prochowej
pomysl sobie,że Dawid naprawde robi ogromne postepy i przyciaga główke do klatki….
Gaba mama Maryśki (02.08.02)
Re: Zazdrość…….
ja też przez pół roku walczyłam o prostą Tamarkę.
codziennie walczyłam ze sobą, gdy ja uciskałam a ona płakała
czasami przychodziłam na kontrolę a rehabilitantka mówiła, że chyba się nie przyłożyłam, wracałam ze łzami w oczach i ćwiczyłam.
nie przejmuj się- naprawdę, musisz patrzeć dalej, kiedyś to wszystko minie, Dawidek będzie super zdrowym dzieciaczkiem a Ty będziesz TAAAAAAka DUMNA
Gosiek i Tamara, która ostatnio lubi pokazywać języczek /ur.10.05.02./
Re: Zazdrość…….
No coś TY, my wszystkie, a ja na pewno drżymy przed każdą wizytą u lekarza…..
Jedna uwaga potrafi doprowadzić do wściekłości i płaczu.
Czy wtedy gdy Dawid był w szpitalu a TY czekałaś z utęsknieniem myślałaś że za miesiąc będzie TAKA poprawa?
Za kolejny miesiąc zapomniesz mam nadzieję że wogóle były jakieś kłopoty…..
Głowa do góry
jesteśmy z Tobą 🙂
Julia mamusia Ignasia 16.09.02
Re: Zazdrość…….
widze ze ta kwoka wprowadzila Cie w podly nastroj…….
Dawid jest juz normalnym zdrowym cudownym chlopcem….
nie martw sie……
ja nie bylam z Ewa u neurologa Bog wie co by wykryl….
ciesz sie z macierzunstwa…przeciez jestes matka… Nic zlego sie nie dzije glowka ok Dawidek wszystko nadrobil a nawet przeskoczyl….
ja przed kazda wizyta martwie sie..sa choroby wykrywane pozno (bialaczka cukrzyca itp.)
a zreszta przeciez to wlasnie jest macierzynstwo zamartwianie sie o swoj najwiekszy skarb, za nie dlugo bedziemy siedziec i zastanawiac sie kiedy on wroci wreszcie z tej dyskoteki
Glowa do gory..jest DOBRZE
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Zazdrość…….
A ja z Katarzynką hi hi. Wszystko będzie, co ja mówię? wszystko jest dobrze!!!
Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.)
Re: Zazdrość…….
Smoki nie zazdrosc,prawda jest taka, ze wszystkie mamy ciagle sie o cos martwia i czegos obawiaja. Moj synek tez mial male problemy:obrzek glowki,asymetrie komor mozgowych,konflikt krwi…tez sie doszkiwalam ciagle czy wszystko jest ok… Ale wierze ze jest !Zauwaz czarna sie martwila bo Ewcia nie chciala siadac.pluto sie martwi bo Karolek nie chce sie przwracac itd…wszedzie cos!Tak to juz chyba z nami bedzie zawsze…!
Pozdrawiam
Dagmara
Re: Zazdrość…….
Kto się nie chce przewracać…..? Karolek? Moja kochana Karolek przewraca się slicznie…popisowo….tylko z moją pomocą hi,hi,hi….lecz dzisiaj w końcu zaczął się interesować obrotami…..tylko troszkę Mu pomagałam… Niezła była zabawa…poza tym zaczął wyciągac rączki do łyżeczki z kaszką…..super !!
Potwornie niewyspana Julka, mama 6 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Zazdrość…….
tak sie tylko pocieszalam,bo Janek nie chce sie sam przewracac tylko tez z nasza pomoca… Ale licze ze szybko sie to zmieni:)Moj na kaszke jeszcze troszke musi poczekac… Na razie wyciaga rece do cyca i tez to super wyglada,lapie go jak flaszke hihi
Pozdrawiam
Dagmara
Re: Zazdrość…….
Taki juz los matki.
Niby z nasza Ania wszystko jest w porzadku, ale na kazda wizyte kontrolna u kardiologa ide z dusza na ramieniu.
Renia
mama Asi (3 latka) i Ani (roczek)
Re: Zazdrość…….
Prawda jest taka, ze martwic i niepokoic bedziemy sie do konca zycia, chocby wszystko bylo OK. Wpierw czy dzicko sie prawidlowo rozwija, a potem, czy sobie dobrze zycie uklada. I spac po nocach nie bedziemy. Taki los matki. Ale mi martyrologicznie wyszlo.
Pozdrawiam
Kaska
Re: Zazdrość…….
Smoki, chyba nigdy nie przestaniesz się bać… Byłam w piątek na kontroli z Mikim, bo w szpitalu dostawał antybiotyki przez pięć dni, profilaktycznie i bez sensu. Okazało się, że schudł 80 gr (myślę, że to moja wina, bo staram sie nieswiadomie ograniczyć dawanie mu piersi – mam poranione i potwornie obolałe brodawki). Oczywiście poryczałam się i miałam przed sobą wizję zamykania Mikołaja w szpitalu… Wiem, że będę się teraz martwić o niego kazdego dnia. Chodze do pokoju co kilkanaście minut i srawdzam, czy oddaycha…..
Pozdrawiam Helga, która też się martwi
Znasz odpowiedź na pytanie: Zazdrość……….