czasami sie zastanawiam jak Wy to robicie?? Tyle roznych postow, ciekawe dyskusje, we wszystkim na biezaco…. tez bym tak chciala, niestety jakos czasu nie starcza, zeby usiasc do komputera, a jesli juz to na krotko, wiec raczej czytam co nowego niz odpowiadam. Zdradzcie mi jak organizujecie sobie czas, zeby na wszystko straczylo. Ja wstaje dosc pozno (ok. 9.30) po drugim karnieniu porannym, jem sniadanie, prysznic, troche posprzatam (jak mala jest spokojna), idziemy na spacerek, a potem robie obiadek, co zazwyczaj zajmuje duzo czasu biorac pod uwage przerwy na karmienie, zabawianie i uspokajanie malej w zaleznosci od potrzeby, koncze wiec zazwyczaj okolo 16.00. Niedlugo po tym Achim wraca z pracy, jemy obiad (razem lub na zmiany) chwile pogadamy i juz czas na kapiel. Potem znowu karmienie i robi sie godzina 19.00 -19.30. a ja jestem wykonczona i marze tylko, zeby obejrzec jakies wiadomosci i isc spac. Co razem daje godzine 20.30 mniej wiecej… dokarmiam wiec mala i zasypam… i tak wyglada prawie kazdy moj dzien. Na komputer mam czas tylko jak Nikola usnie w dzien (i nie jest to zazwyczaj duzo czasu). Co ja wiec robie nie tak??? A dodam jeszcze, ze zazwyczaj od poludnia juz jestem zmeczona jakbym wlasnie ukonczyla maraton… kurcze to chyba nie jest calkiem normalne??
Uff ale sie rozpisalam (tak to jest jak sie dorwie do klawiatury od czasu do czasu).
Pozdrawiam forumowiczki
Renata i Nikola (31.08.02)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zazdroszczę Wam…
Re: Zazdroszczę Wam…
ja jak zrobię chłopu kanapki do pracy, to później się pytam czy smakowały
biedaczek nie ma wyjścia: musi powiedzieć że były pyszne i dać mi buziaka 🙂
Pozdrawiam
Ewa i synuś
termin 2.12.2002
Re: Zazdroszczę Wam…
aż dziwne że na monitor patrzysz, jak ja bym miała takiego maluszka w domu to bym się w niego wpatrywała 🙂
i pewnie tak będzie po porodzie, już mnie tu nie zobaczycie, hihihihi
Pozdrawiam
Ewa i synuś
termin 2.12.2002
Re: Zazdroszczę Wam…
ja Ci dam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a jak bedziesz miala problem to kto Ci pomoze?
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Zazdroszczę Wam…
fakt, o tym nie pomyślałam;
co ja bidula bez was zrobię, gdyby nie wy to by mi na pewno dziecko ci z opieki zabrali 🙂
Pozdrawiam
Ewa i synuś
termin 2.12.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: Zazdroszczę Wam…