Może moje notatka wyda się wam głupia, ale bardzo sie boję, zwłaszcza po przeczytaniu postów w dziale poronienie. Jestem obecnie w 6 tygodniu pierwszej ciązy. Na poczatku miałam wszystkie objawy; mdłości, bolące piersi, bolące więzadła itp. Lekarka zrobiła mi usg, pecherzyk miał (ma) 6 mm.
Od 2-3 dni brzuch i więzadła mnie nie bola, mam wrażenie, ze powoli pzreszła mi pzreczulica piersi.
Mam nadzieję, że to objawy pozytywne a nie sygnały – odpukac- poronienia…..
Nie mam mdłości, nie jestm wrażliwa na zapachy, raz tylko w 2 tygodniu wymiotowałam w nocy, potem już nie.
Niech ktos mnie pocieszy, bom bardzo pzrerażona.
17 odpowiedzi na pytanie: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Spokojnie najważniejsze żebyś się nie przejmowała bo wtedy jest jeszcze gorzej.
ja też to przeżywałam – wydawało mi się że wszytskie objawy zniknęły – obecnie jestem w 10 tygodniu i wszytsko jest dobrze. 🙂
Musisz pamiętać że każda z nas inaczej to przeżywa i zdarza się że objawy mogą zaniknąć.
Jeśli jednak bardzo się martwisz to zadzwoń do swojego ginekologa, on powinien cię uspokoić
Trzymaj się wszystko będzie dobrze
Marta i fasolka (7.01.2004)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
kochana, tylko spokojnie, nic tak nie szkodzi jak zdenerwowanie. a jesli czujesz sie dobrze naprawde nie ma powodu do zmartwien! nigdzie nie jest powiedziane, ze objawy ciazowe sa niezmienne w czasie! zobaczysz, jeszcze nie raz zaskoczy cie twoj organizm!!!!!!
dbaj o siebie i o maluszka, nie stresuj sie a wszystko bedzie znakomicie!
pozdrawiam i zycze zdruffka
ps. no i nie czytaj samych ponurych wiadomosci:-))))
Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Nic sie nie przejmuj, mnie tez bolaly wiazadla i do teraz bola, a wymiotowac w ogole nie zdarzylo mi sie :)Dopiero w 2 miesiacu zaczelam miec straszne awersje zywieniowe:(Napewno wszystko jest w porzadeczku:))
Redka i dzidzus (17.110
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
dzięki serdeczne za odpoweidż.
jestem może teraz nadwrażliwa i podatna na wszelkie ponure wizje, choc bardzo dbam o siebie.
Pozdrawiam was serdecznie 😉
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Nie martw się, bo naprawdę nie ma czym. Objawy mogą być, ale mogą też ustąpić i to jest normalne. Mam dla Ciebie jedną radę – staraj się omijać posty dotyczące poronień i powikłań w ciąży – to tylko rozbudza naszą wyobraźnię i potem chcąc niechcąc doszukujemy się różnych problemów u siebie. Też przez to przeszłam. Także głowa do góry! Nie ma powodu do obaw!
Pozdrawiam!
kamyk z kamyczkiem:) (12.XI.)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
wcale nie jesteś nadwrażliwa, podejrzewam, że większość z nas ćwiczy w głowie czarne scenariusze, ja na początku ciąży też dział poronienie odwiedzałam namiętnie… Spróbuj myśleć pozytywnie,że właśnie Tobie wszystko pójdzie dobrze,że dlaczego masz być z tej nieszczęśliwej grupy? A z objawami bywa róznie i nie ma co się porównywać z innymi! Głowa do góry, dbaj o siebie i fasolkę!!!
Monika (05.10)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Mnie na poczatku ciązy tylko piersi bolały, a żadnych innych objawów nie miałam ( na szczęście). Potem dopadły mnie potworne migreny i zgagi. Nawet zdaje się, nie miałam nawet zaparć, choć tym się martwiłam na zapas, gdyż rzuciłam palenie, a wcześniej papierosek mi pomagał.
Nie ma czym się martwić, każda ciąża jest inna i możesz mieć inny zestaw dolegliwości. Nie czytaj także za dużo o poronieniach, gdyż pobudza to jedynie fantazję i napędza stracha, znam to z autopsji!
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
witaj,
skad to sie wzielo, ze brak objawow = poronienie?
przeciez kazda ciaza przebiega indywidualnie, kazda jest inna. a brak objawow typu mdlosci, bol piersi powinien byc raczej zadowalajacy…
powiem Ci jak bylo w moim przypadku ( tez juz pisalam o tym na poronieniu ).
w pierwszej ciazy wymiotowalam prawie codziennie, mdlosci nie ustepowaly, czulam sie przy tym okropnie – ciaza zakonczyla sie w 12 – tym tygodniu poronieniem.
w drugiej ciazy czulam sie swietnie, zadnych mdlosci wymiotow – ciaza zakonczyla sie w 8 tygodniu.
w trzeciej ciazy mialam lekkie mdlosci, ktore trwaly niecale 2 tygodnie – jestem obecnie w 28 tygodniu,
pozdrawiam i glowa do gory 🙂
onka – 01.09.03
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Bo kochana nie wszystkie dziewczyny mają takie objawy. Ja też nie miałam:-))))
Nic się nie martw. A o poronieniach nie czytaj za dużo. Myśl pozytywnie. Tamten dział utworzyły dziewczyny, których to dotyczy. A wiedz, że psychika jest najważniejsza:-)) MUSISZ mysleć pozytywnie i tylko dobre myśli przywoływać. Ja wiem co mówię, bo też sama zaczynałam wariować w tym czasie co Ty:-)) Później Ci się wszystko rozjaśni:-)))))) I nie czytaj za dużo!!!!!!!!! Bo zwariujesz:-)
Kup sobie lepiej książkę: Balsam dla duszy przyszłej mamy:-))))
JoannaR i (21.09.2003)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
wiesz co jesteśmy w podobnym wieku ciążowym (mam termin na 4 luty) i też czuje się (odpukać ) wspaniale :)) zero mdłości trochę piersi pobolewają,też nie jestem wrażliwa na żadne zapachy nie wymiotuje (jak narazie ) nawet na początku nie miałam żadnych objawów tylko mnie brzuch bolał jak przed okresem wogóle to ja nie czuje żebym była w ciąży może tylko jestem troche bardziej senna
miałam usg prawie w 5 tygodniu ciąży i pęcherzyk miał 9 mm
pozdrowienia
Aga + lutowa niunia
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
wszystko bedzie dobrze. ja nie mialam zadnych mdlosci w ciazy, ani razu nie wymiotowalam. Piersi tez mnie w ogole nie bolaly, zadnych zmian nie zaobserwowalam: moze dlatego zorientowalam sie, ze jestem w ciazy dopiero w 13 tygodniu:-)
glowa do gory!
Ula i lipcowy Adaś
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Ja do tej pory nie czuje żadnych obiawów a już zaczęłam 6 miesiąc. Nie miałam mdłości, zachcianek, może tylko byłam senna. O moim stanie przypomina mi rosnący bruszek i dzidzia która już porządnie kopie
Paulina i z małym mieszkancem (-ką) brzuszka – 9 pażdzierika :-))))
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Jesli chcesz byc spokojniejsza, zrób sobie USG. Ja mialam podobna sytuacje, przy pierwszej wizycie gin wypytala mnie o piersi, mdlosci itd. Byłam więc wyczulona na tym punkcie. W 7 tygodniu poczułam sie “normalnie”, a na drugi dzień miałam lekkie krwawienie, po USG (pobiegłam od razu) okazało sie, ze były cechy wczesnoporonne. Dostałam Duphaston. Nie pisze po to, aby Cię przestraszyć, bo na pewno wszystko jest OK., ale jak chcesz mieć spokojne sny, to upewnij sie badaniem. Będzie dobrze!
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
Ciesz sie skarbie, ze dobrze sie czujesz.Ja nie wymiotowalam wogle i czulam sie swietnie do konca 6 miesiaca,wlasciwie nie mialam, zednych negatywnych objawow ciazy i to byla czysta przyjemnosc. Teraz tez nie moge narzekac tylko brzusio ciazy i przeszkadza troszke hihi. Pozdrawiam,papa
Monia i chlopaczek (30.08.03)
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
od samego poczatku zażywam Duphaston i magnez, więc chyba moja lekarka zabezpieczyła mnie w ten sposób.
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy !
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
No nie…. tak źle i tak nie dobrze. Nie martw się, nie wszystkie oczekujące muszą wymiotować. Z moich wszystkich koleżanek ciężarnych (a jest nas razem 10) tylko ja wymiotowałam 2-3 razy dziennie, także “odwaliłam” czarną robotę za pozostałe.
To, że czujesz się dobrze świadczy tylko o tym, że z dzieckiem jest wszystko w porządku.
Coś musi w tym być, bo moja koleżanka, która oczekuje drugiej córeczki też narzeka na to, że nie ma na co narzekać… ciekawe…
Dużo zdrówka…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: zbyt dobre samopoczucie – martwię się
KAZDA CIAZA JEST INNA.
I już to powinno cie uspokoić!
Znam wiele kobiet, które wogole nie wiedza co to ciazowe dolegliwośći, nigdy nie wymiotowały, nie miały skorczow lydek, zgagi, nie wiedza co to opuchlizna itp. Nic. I maja piekne dzieci. Inne maja wszystkie te dolegliwości naraz….
Moja siostra dla przykladu w pierwszej ciąży nie miała ZADNYCH dolegliwości, w drugiej zaś męczyly ją dosłownie wszystkie, do czego doszlo rozwarcie. I bała sie strasznie no bo przeciez z pierwsza dzidzia….teraz ma dwie piekne córeczki.
Naprawde uwazam ze nie masz co sie martwić, a jesli nie daje ci to spokoju, powiedz o tym lekarzowi.
On cie uspokoi.
pozdrawiam
Gosia
Znasz odpowiedź na pytanie: zbyt dobre samopoczucie – martwię się