2 godziny temu dowiedziałam się, że będziemy mieli dziecko. Wszystko byloby ok, gdyby nie fakt, że dwójeczkę już mamy i kolejne nie było w planach przynajmnij z mojej strony, bo mąż był chętny. Najgorsze jest to, że zaszłam w ciążę koło 9 stycznia a od 31 grudnia jestem stale na antybiotykach ponieważ miałam zapalenie płuc. Żeby było mało to tydzień temu robiłam rentgen płuc (2 zdjęcia) co w ciąży nie jest wskazane Jutro ide do gina, żeby mu się “pochwalić” i powiem co brałam, ale do jutra zwariuję. Napiszcie mi proszę jeśli coś wiecie o tych lekach, czy i w jaki sposób mogą szkodzić płodowi (DUOMOX,NOVAXIM,DURACEF,BACTRIM,OSPEN). No i oczywiście o te felerne rtg. Myślałam, że te bóle brzucha i poranne mdłości są spowodowane braniem tych cholernych leków a tu kolejna ciąża, kolejna przerzygana Kurcze, a tak się cieszyłam, że wreszcie dzieciaki odchowane, że wreszcie młody od cyca odpadł i wreszcie mogę całą nockę przespać i wreszcie pojedziemy gdzieś z mężem sami, ech…
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Zdarzyło się dziecko…….
Gratulacje!!!
Dbaj o siebie i dziecko..
Wszystkiego dobrego życzę:)
Gartulacje……….!!!!!!!!!!!!!!!!
króko i na temat
jesczze raz gratuluję…………
Gratuluję!
I głowa do góry – zawsze może być gorzej 😉 Zaszłam w trzecią ciążę kiedy Milenka miała 10 miesięcy. Teraz tyle ma Michasia. Nie można więc powiedzieć, że miałam odchowane dzieci – ssak mi wisiał na cycu, drugi (niespełna 3-letnia wówczas Marta) przy nodze. I zalane fundamenty 🙂
I plany wyjazdu na 2 lata zagranicę – miałam już nianię, pracę – akurat zaczęliśmy szukać mieszkania i przedszkola. Testowałam pod koniec sierpnia, wyjechać mieliśmy w połowie września.
Wiesz co? Nie spotkało mnie w życiu nic fajniejszego niż Trzecia 🙂
Ale ten szok na początku pamiętam i to, że się pierwszy raz w życiu popłakałam nad pozytywny testem ciążowym. Łatwiej było z tymi zaplanowanymi dziećmi. Ale życie ma swoje plany i scenariusze, czasem wybiera lepiej niż wybralibyśmy my sami.
Głowa do góry! O antybiotyki się nie martw – maleństwo na razie samowystarczalne, pewnie niewiele do niego przeniknęło, o ile nie nic.
Miłego ciążowania!
Gratuluję! Bedzie dobrze! Może teraz nie łatwo, ale za kilka lat wyśpisz się a dzieci przyniosłą śniadanie do łózka 🙂
A wg moich wyliczen to Erni tez nie powinien sie pojawić.
oj dopiero sie doczytałam o Twoim podwójnym szczesciu (Ernula matke gryzie jak siedzi przed kompem albo wyłacza kompa :()
GRATULUJE Kochana! Az dwie dodatkowe istotki do kochania!
Pocieszające są dla mnie te zdjęcia w podpisie uśmiechniętych mamuś z trójeczką Jest jakaś szansa dla mnie
Nie będę ściemniała, że jest różowo, a ja mam czas na regularny pedicure i fryzjera – o nie!
Ale da się to przeżyć, a nawet czuć szczęśliwą 🙂
podpisuję się:)
żeby zaoszczędzić czas i nie wydawac na fryzjera ostatnio sama sobie zrobiłam nowy fryz.:pPo prostu scięłam sobie grzywkę i mam nowoczesną fryzurkę do tego farbę sama rzuciłam na łeb i jest suuuper;):)
Hakami trójka daje radość,a czwórka (czwarte dziecko urodzone przed 40-stką)jeszcze większą:)
do tego kiedy słyszycz jak mały brzdąc mówi (dzisiaj tak powiedziała) trzeba się dzielić,bo człowiek kiedy się dzieli jest szczęsliwy Słysząc takie coś serce z radosci wyskakuje:-)Nie wiem skąd ona to wzięła.?:-)
Ech….:)
ps. gratulowałam już? jak nie- to graulacje!!!!:)
Do fryzjera chodzę raz na 3/4 miesiące więc pewnie będzie się dało tak dalej robić a manicure/pedicure sama sobie robię, więc nocki mi zostaną
Gratulowałaś, gratulowałaś, ale czuję w tych gratulacjach coś jakby “dobrze, że to nie mnie się trafiło”
Była u mnie dziś bratowa z dzieciakami i jak się dowiedziała ze jestem w ciąży (a ma dzieci w wieku moich), to od razu zaczęła mieć symptomy ciąży A my to tak parami zachodziłyśmy, więc ma się czym martwić
Nie, kochana…raczej “szkoda, że to nie mnie”;)
Gratulacje!
Będzie dobrze 🙂 Sama zobaczysz 🙂
Gdyby nie to, że w trzeciej ciąży musiałabym już chyba plackiem leżeć (pierwsza zagrożona, dziecko donoszone, druga zagrożona, poród w 35 tc), to sama bym się zdecydowała… no ale kto wie, może za jakiś czas 🙂
HaKami-podpisuję się pod wszystkimi gratulacjami i opiniami
Ja – matka trójeczki- piszę podobnie jak Magdzik22- nie zawsze jest różowo ale na pewno kolorowo!
a na mdłości pomagają też pestki słonecznika a także herbata ze świeżym imbirem
mi nieststy nic nie pomagało:roll:
Hakami gratuluje:)
Taaaaaa;)
Dziekuję Wam wszystkim za wsparcie, teraz najbardziej się przyda bo mąż się rozchorował i ledwo zipie. Jakaś grypa go dopadła. Dzieci wyją, starszej nie ma kto do przedszkola odprowadzić a mlodszy obesrany…
Kciukasy HaKami;)
Jak to mowia – co nas nie zabije, to nas wzmocni;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Zdarzyło się dziecko…….