Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Witam Was wszystkie serdecznie!Nie było mnie na forum od pażdziernika,kiedy to jak może pamietacie, dowiedziałam się o swoich niedrożnych jajowodach. Ten czas zleciał szybko na konsultacjach i wahaniach czy decydujemy sie na in vitro. Bardzo pomogły mi rozmowy z Motylkiem i jej wiara,że każda z nas może być mama jeśli tylko mocno pragnie(dziękuje Ci za te rozmowy Motylku). Tak więc podjęliśmy decyzję-walczymy dalej,a in vitro to kolejny etap,który musimy przejść w drodze do dzidiołka. Niestety termin do Novum dopiero na 12 marca(ale wytrzymam,w końcu tyle czekałam). Proszę o ciepłe przyjęcie i nie ukrywam,że liczę na Wasze wsparcie w tej trudnej walce,która przede mną.
Elinka
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Leczenie niepłodności
- Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
11 odpowiedzi na pytanie: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Elinko,strasznie się cieszę,że wróciłaś!!! Masz rację,walka o dziecko jest w naszym przypadku ciężka i często są chwile,kiedy ktoś musi nam przemówić do rozumu,albo po prostu dać porządnego kopa. Sama przekonałam się na własnej skórze,że akurat w tym kąciku znajdę obie te rzeczy.
Trzymam kciuki za tą wizytę, za leczenie i jestem przekonana,że się uda.
Sylwia
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
no i słuszna decyzja, wiem ze nie łatwa ale zobaczysz napewno słuszna! życzę powodzenia i witaj!
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Elinko. Jeśli powiem ze jestem z Ciebie dumna to nie przesadzę. na prawdę cieszę się, ze podjęłaś decyzję. Wiesz, ze pogodziałbym się z każdą ale ta którą podjęłaś jest dla mnie wyjątkowo ważna. Cały czas trzymam kciuki i wierzę w to że w końcu i Tobie sięuda ;).
Pozdrawiam cieplutko.
Motylek i aniołek 05.08.2006
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
To i ja dołączę się do gratulacji z podjętej decyzji i życzeń, aby się udało. Zwłaszcza, że ja znów złapałam doła i zastanawiam się na jak długo jeszcze starczy mi sił do walki. Niby wiem, że dziecko nie jest najważniejsze tylko to, że mamy siebie, niby w razie czego jest adopcja, niby mamy jeszcze sporo szans (jeszcze trzecia inseminacja, IMSI, potem można z mrozaków próbować, no i z nasieniem dawcy), ale jakoś znów zrobiłam się niecierpliwa i zniechęcona. Swoją drogą to ciekawe: ostatnio gorzej znoszę psychicznie inseminację niż miesiączkę.
Jedno co mnie dziś ucieszyło to, że mam owulację – dziś właśnie byłam na usg i lekarz potwierdził, że pęcherzyk pękł.
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Trzymam kciuki i gratuluje decyzji 🙂
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Wspaniała wiadomość, cieszę się i to bardzo, bardzo. A Motylkowi należy się medal!!!!
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Nie wiem czy mnie pamiętasz ale powiem Ci szczerze że bardzo się cieszę że wróciłaś aby walczyć o swoje szczęście i że nie poddałaś się. Nawet ostatnio zastanawiałam się nad tym co słychać u Ciebie bo dawno nie zaglądałaś na forum. A tu proszę taka wiadomość 😉
Fakt, Motylek powinien dostać medal!
pozdrawiam bardzo serdecznie
Nerinka
Mnóstwo pytań-czyli jak zamęczam Suminkę
Dzięki dziewczynki za odzew.Kiedy 10 miesiecy temu zalogowałam sie na tym forum, zyłam w błogiej nieświadomości i wierze,że w ciagu roku napewno zajdę w ciążę(naturalnie oczywiście). Myślałam, ze wspomaganie rozrodu(nieładna nazwa )dotyczy innych kobiet. Teraz,kiedy już zanm prawdę o swoich jajowodach i podjęliśmy decyzje o ivf,przestałam sie miotać.W gruncie rzeczy to mam wrażenie jakby ciężar spadł mi z serca.Ostatni rok badań,rozcarowań i płaczu przechodzącego w histerię był bardzo wykańczający.A teraz jakoś tak lżej-wytyczony cel na najbliższy rok(chociaż oczywiście mam świadomość,że nie musi sie udac za pierwszym razem). Teraz uczę się tego co mnie czeka w najbliższym czasie i zamęczam pytaniami o Novum Suminkę-mam nadzieje że mi wybaczy(ale taka jakaś znów pełna energii jestem). Sciskam
Elinka
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Witaj Elinko, ja również dołaczam się do gratulacji o nie tracenie nadzieji…Ja dopiero jestem tu od niedawna i nie znam Twojej historii ale przeczytam napewno Twoje posty, ciekawią mnie Twoje jajowody, ponieważ jeżeli w tym cyklu nie będę w ciąży to mnie czeka badanieHSG. Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko i głowa do góry, mniejmy nadzieję że będzie wzsystko dobrze, pozdrawiam -wiola
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
elinka nic sie nie martw ja leczyłam sie z mężem 7lat i bez skutecznie tez mialam nie drożne jajniki zrosty wogule nie mialam owulacji do tego mój mąż miał bardzo mało plemników i w tym jeszcze mało żywych czyli prawidlowych grunt to nie poddawac sie i walczyć.w zeszłym roku w maju pojechaliśmy poraz pierwszy do warszawy do novum a juz we wrześniu byłam w ciąży teraz jestem 22 tygodniu miałam inwitro i udało sie za pierwszym razem,a miałam predzej robione w poznaniu i nic sie nie udało tak więc warto czekać na wizyte w novum.głowa do gury musi być dobrze powodzenia
Re: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!
Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi i za to że jesteście ze mną. Niecierpliwie się bardzo,że czsa tak wolno płynie( do 12 marca jeszcze miesiac)Ale robie badania których do Novum mam cała masę przygotować-chodzę i zbieram skierowania,żeby było troszkę tanie.Głeboko wierzę że uda nam sie za pierwszym razem.
Elinka
12 marzec tak daleko…
Znasz odpowiedź na pytanie: Zdecydowaliśmy-Walczymy dalej!!!