Zdrada przez Naszą Klasę

Ostatnio czytałam artykuł, w którym opisywano, że w kilkudziesięciu procentach przypadków zdrad i rozpadów małżeńskich winne są portale społecznościowe tj. NaszaKlasa lub Facebook. Nie chcę w żadnym wypadku demonizować ale potraktowałam ten temat poważnie gdy dowiedziałam się, że małżeństwo moich znajomych ropadło się właśnie przez naszą klasę, ponieważ małżonek odnowił kontakt z pierwszą licealną miłością i po 2 mies. już go nie było. Mój małżonek mówi, że nigdy by tak nie zrobił ale kontakt poprzez tego typu portal ze swoimi miłostkami ma. Muszę przyznać, że są chwile kiedy bardzo się tym wszystkim martwię i nie wiem co robić 🙁

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Zdrada przez Naszą Klasę

    • Zamieszczone przez Domi

      😀

      😀

      • Zamieszczone przez Domi

        😀

        traf w dziesiątkę 😀

        • doskonałe podsumowanie

          • Zamieszczone przez Domi

            😀

            Dokładnie o tym samym pomyślałam 🙂

            • Niejednokrotnie jest to bardzo trudne ale trzeba mieć do siebie zaufanie. Pokusy czają się wszędzie i jeśli ktoś będzie chciał zdradzić to zdradzi, czy to odnawiając kontakt przez net czy inaczej.

              • Kobitki dajcie żyć facetom… moja Małżowina ma konta na nk i fb – ja nie mam ( bo jakoś mnie to nie bawi) i wcale mi nie przeszkadza, że wśród znajomych ma swoje stare miłostki… bo jakby na to nie patrzeć – to w końcu MNIE wybrał na swoją żonę, a nie JE ! Mój M jest strażakiem jak idzie na służbę to w pracy jest 24 h – gdyby chciał zdradzić to nic mu na przeszkodzie nie stoi… Daleko szukać nie muszę – w sobotę poszedł z kumplami (również strażakami) na imprezę w końcu wylądowali na dyskotece – do domu zawitał o 6 nad ranem, następnego dnia wziął mnie w ramiona i zaczął tańczyć jakiegoś przytulańca ot tak… i mówi… wczoraj na parkiecie tańczyłem takie przytulańce – na co ja mu…. zazdrosna byłam o Ciebie jakieś 5 lat temu, ale teraz to mnie już nie rusza – a on mi… I bardzo dobrze kochnie, bo wiesz, że ja bym nigdy nic takiego nie zrobił. Ot jaki morał… im krótsza smycz tym bardziej wilka ciągnie do lasu 😀 Trochę luzu dziewczęta… trochę luzu… traktujmy naszych facetów tak jakbyśmy same chciały być traktowane

                Facet też człowiek 😉 😀

                • Racja Aga racja 🙂
                  Ja zanim wyszłam za mąż przeżywałam popieprzoną, że tak brzydko powiem miłość. Pilnowałam, szperałam, i myślałam nie no kiedy by mnie zdradził przecież po pracy jest zawsze w domu, w weekendy jesteśmy razem.
                  A no wiecie kiedy?? Można zahaczyć np.koleżankę (MOJĄ wtedy) jak się ją odwozi bo była u mnie na kawie. Dużo by przytoczyć mi przyszło przykładów ale po co. Jak facet jest chętny to wszędzie zdradzi. NK mu założyć nie dałam za to jak przeczytałam archiwum gg to mi ręce opadły.
                  Dobrze, że to już za mną 🙂 Teraz on płacze i twierdzi, że kocha a ja mam cudownego męża który smyczy nie posiada i nawet o tym nie pomyśle i zawsze mówi “jeśli miałbym dla chwili przyjemności stracić swoją rodzinę to mi tego nie potrzeba “🙂

                  • Święta racja 😀

                    • Zamieszczone przez andziosek
                      Racja Aga racja 🙂
                      Ja zanim wyszłam za mąż przeżywałam popieprzoną, że tak brzydko powiem miłość. Pilnowałam, szperałam, i myślałam nie no kiedy by mnie zdradził przecież po pracy jest zawsze w domu, w weekendy jesteśmy razem.
                      A no wiecie kiedy?? Można zahaczyć np.koleżankę (MOJĄ wtedy) jak się ją odwozi bo była u mnie na kawie. Dużo by przytoczyć mi przyszło przykładów ale po co. Jak facet jest chętny to wszędzie zdradzi. NK mu założyć nie dałam za to jak przeczytałam archiwum gg to mi ręce opadły.
                      Dobrze, że to już za mną 🙂 Teraz on płacze i twierdzi, że kocha a ja mam cudownego męża który smyczy nie posiada i nawet o tym nie pomyśle i zawsze mówi “jeśli miałbym dla chwili przyjemności stracić swoją rodzinę to mi tego nie potrzeba “🙂

                      racja w 100% 🙂

                      • Zamieszczone przez agaa29
                        Kobitki dajcie żyć facetom… moja Małżowina ma konta na nk i fb – ja nie mam ( bo jakoś mnie to nie bawi) i wcale mi nie przeszkadza, że wśród znajomych ma swoje stare miłostki… bo jakby na to nie patrzeć – to w końcu MNIE wybrał na swoją żonę, a nie JE ! Mój M jest strażakiem jak idzie na służbę to w pracy jest 24 h – gdyby chciał zdradzić to nic mu na przeszkodzie nie stoi… Daleko szukać nie muszę – w sobotę poszedł z kumplami (również strażakami) na imprezę w końcu wylądowali na dyskotece – do domu zawitał o 6 nad ranem, następnego dnia wziął mnie w ramiona i zaczął tańczyć jakiegoś przytulańca ot tak… i mówi… wczoraj na parkiecie tańczyłem takie przytulańce – na co ja mu…. zazdrosna byłam o Ciebie jakieś 5 lat temu, ale teraz to mnie już nie rusza – a on mi… I bardzo dobrze kochnie, bo wiesz, że ja bym nigdy nic takiego nie zrobił. Ot jaki morał… im krótsza smycz tym bardziej wilka ciągnie do lasu 😀 Trochę luzu dziewczęta… trochę luzu… traktujmy naszych facetów tak jakbyśmy same chciały być traktowane

                        Facet też człowiek 😉 😀

                        Moje zdanie jest takie,że żonaty facet nie powinien sam chodzić na dyskoteki, a co dopiero tańczyć przytulańce z innymi kobietami.
                        Ja ufam swojemu mężowi,ale nie była bym aż tak tolerancyjna jak ty.
                        Ale to moje zdanie:) i cieszę się,że mój małż nie odczuwa potrzeby by imprezować beze mnie.

                        • Zamieszczone przez Marzena2929
                          Moje zdanie jest takie,że żonaty facet nie powinien sam chodzić na dyskoteki, a co dopiero tańczyć przytulańce z innymi kobietami.
                          Ja ufam swojemu mężowi,ale nie była bym aż tak tolerancyjna jak ty.
                          Ale to moje zdanie:) i cieszę się,że mój małż nie odczuwa potrzeby by imprezować beze mnie.

                          …Oczywiście pod pewnym względem masz rację, ale mimo wszytko zostanę przy swoim 😉

                          Każdy ma swoje potrzeby – ja rozumiem potrzeby mojego M. Specyficzna praca, specyficzna potrzeba odreagowania w męskim gronie i ok. 🙂

                          Ale powiem szczerze, że trudno mi sobie wyobrazić, że odmawiasz tańca jakiemuś mężczyźnie tylko dlatego, że jesteś mężatką

                          • Zamieszczone przez agaa29

                            Ale powiem szczerze, że trudno mi sobie wyobrazić, że odmawiasz tańca jakiemuś mężczyźnie tylko dlatego, że jesteś mężatką

                            Tylko jest jedna różnica – kobieta jest do tańca proszona, a mężczyzna prosi…
                            co w sumie i tak daje :Taniec: 😉

                            • A ja odmawiam obcemu 🙂 Po prostu nie mam na takie coś ochoty. Jeśli znam to co innego możemy się razem pobawic.
                              Nie tolerowałabym żeby mój facet tańczył przytulańce z innymi tym bardziej beze mnie na imprezie! Chyba, że się znamy bo często na imprezy chodzimy w dużym gronie to sama go namawiam no zatańcz z tą czy tą bo nie specjalnie lubię takie parowe tańce 🙂

                              • Zamieszczone przez andziosek

                                Nie tolerowałabym żeby mój facet tańczył przytulańce z innymi tym bardziej beze mnie na imprezie!

                                naprawdę?
                                a jak imprezę np. robi firma, w której pracuje? Ma nie iść albo iść jako jedyny z żoną czy może przy wolnych piosenkach uciekać na papierosa? 😉
                                Pytam, bo akurat mój mąż takich imprez aktualnie nie ma, ale ja mam ze 2 razy w roku, czasem też chadzam na inne imprezy bez męża – i w życiu mi do głowy nie przyszło, że skoro mężatka jestem, to nie wolno mi z innym facetem zatańczyć

                                • Zamieszczone przez morena

                                  w życiu mi do głowy nie przyszło, że skoro mężatka jestem, to nie wolno mi z innym facetem zatańczyć

                                  Mi tez nie święta racja – przede wszystkim zaufanie i zdrowy rozsądek 😀

                                  • Wydaje mi się, że dużo zależy od układów małżeńskich – ustalenia pewnych akceptowanych przez obydwie strony granic, które w każdym związku mogą wyglądać inaczej.
                                    Ale na bardzo istotną rzecz zwróciła uwagę agaa29

                                    Zamieszczone przez agaa29
                                    traktujmy naszych facetów tak jakbyśmy same chciały być traktowane

                                    Podpisuję się pod tym obiema rękami 🙂

                                    • Zamieszczone przez agaa29
                                      …Oczywiście pod pewnym względem masz rację, ale mimo wszytko zostanę przy swoim 😉

                                      Każdy ma swoje potrzeby – ja rozumiem potrzeby mojego M. Specyficzna praca, specyficzna potrzeba odreagowania w męskim gronie i ok. 🙂

                                      Ale powiem szczerze, że trudno mi sobie wyobrazić, że odmawiasz tańca jakiemuś mężczyźnie tylko dlatego, że jesteś mężatką

                                      Wiesz,dużą rolę gra tu zaufanie,jeżeli ufasz mężowi i wiesz że to tylko taniec,bez podtekstów to ok.
                                      My z mężem na imprezy chodzimy razem,tańczę ze znajomymi kolegami,a mąż z koleżankami. Na dyskotece daaawno nie byliśmy,wystarczy nam nasza zgrana i wesoła paczka znajomych:)

                                      • Zamieszczone przez morena
                                        naprawdę?
                                        a jak imprezę np. robi firma, w której pracuje? Ma nie iść albo iść jako jedyny z żoną czy może przy wolnych piosenkach uciekać na papierosa? 😉
                                        Pytam, bo akurat mój mąż takich imprez aktualnie nie ma, ale ja mam ze 2 razy w roku, czasem też chadzam na inne imprezy bez męża – i w życiu mi do głowy nie przyszło, że skoro mężatka jestem, to nie wolno mi z innym facetem zatańczyć

                                        To nie chodzi o to,że nie wolno,bo WOLNO:)
                                        Ale wszystko w granicach rozsądku i bez podtekstów.
                                        Często po kilku drinkach,stajemy się śmielsze i to głównie przez alkohol dochodzi do zdrad,takie samotne imprezy mogą ale nie muszą prowadzić do rozpadu małżeństwa,wszystko zależy od nas.

                                        • Zamieszczone przez MMJ
                                          Wydaje mi się, że dużo zależy od układów małżeńskich – ustalenia pewnych akceptowanych przez obydwie strony granic, które w każdym związku mogą wyglądać inaczej.
                                          Ale na bardzo istotną rzecz zwróciła uwagę agaa29

                                          Podpisuję się pod tym obiema rękami 🙂

                                          Ja też się podpisuję:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zdrada przez Naszą Klasę

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general