Dziewczyny powiedzcie, bo się jeszcze nie orientowałam, jaki żel stosujecie na dziąsła podczas ząbkowania?
Dziś nad ranem spania nie było, bo Sławka dziąsełka bolaly – na szczęście pomógł masaż a potem cycek, ale w ciagu dnia też piąstkami szoruje jak nei wiem i płacze – chcę mu jakoś ulżyć.
Aha dodam, że ma 2,5 miesiaca.
Co polecacie? Czy są takie żele faktycznie skuteczne?
Pzdr
Jola, Maciej i
7 odpowiedzi na pytanie: Żel na dziąsła
Re: Żel na dziąsła
Nam odpowiadal jedynie Dentinox.
Asia i
Re: Żel na dziąsła
troche wcześnie jak na ząbki….. A może mały się nie najada i jest głodny wpychając raczki do buźki???
tak tylko pomyślałam… A jak to faktycznie ząbki to u nas żaden żel nie działał dłużej niz 5 minut i znów to samo…..uzywamy granulek homeopatycznych cammomila vulgaris i czopków też hom.viburcol.zreszta te zębole u nas to utrapienie bo idą i idą a wyjść nie mogą….życzymy szybszego wyjścia mleczaków.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Żel na dziąsła
u nas najskuteczniejszy jest Dentinox zel
Marta & Amelia 15 m-cy!
Re: Żel na dziąsła
Jednak ząbki – mój mąż miał pierwsze w wielku 4 miesięcy i chyba synek po nim to dziedziczy. Dziąsła się już szykują.
A najedzony to chyba jest, bo co 3 godz. karmienie do syta – sam się odstawia a jakmiędzy karmieniami, gdy tak marudzi daję mu pierś to tyko kilka chwil ciągnie i zaczyna płąkać i szamotać się.
Ślini się i nawet lekarka powiedziała na ostatniej wizycie, że niewykluczone, że to to, a od ostatniej wizyty objawy się nasiliły.
Chyba jednak zanim mu kupię żel to pójdę do lekarki na konsultacje, aby to też było coś skutecznego, a nie jak w Waszym przypadku.
Pzdr
Jola, Maciej i
Re: Żel na dziąsła
Bobodent
Re: Żel na dziąsła
dentonox ale za dużo nie pomagał, najbardziej skutkowały granulki homeopatyczne
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: Żel na dziąsła
jasne,lepiej skonsultowac chociaz lekarka też głowy nie da za to czy środek pomoże.my leczymy sie u homeopatki i to własnie ona nam poleciła te środki.mam jeszcze w rezerwie kropelki homeopatyczne -ponoc najlepsze -i chyba musze z nich skorzystać.u nas jest jeszcze problem tego typu że mały nie pozwala sobie absolutnie do paszczy zajrzeć,nie mówiąc juz żeby posmarowac mu czymś dziąsła.gryzie wtedy jak pitbul.w końcu jedynki to ma juz wielkie i ostre….i silny też juz jest.samo podanie syropu lub kropelek to walka -aplikuje mu strzykawka bo tylko wtedy nie wypluje….
zycze powodzenia w zabkowaniu.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Żel na dziąsła