Laktator od jakiegoś czasu skrzypiał mi podczac ściągania mleka… było coś poluzowane, dokręciłam mocniej… no i widze teraz, że mi popękał – ta najważniejsza, niewymienna część!
Czy komuś jeszcze zdarzyło się coś takiego? Rysy są wyraźne, przy gwincie, na razie da się odciągać ale jestem załamana, mam pecha do tych rzeczy z Aventu, dobiłam już podgrzewacz (cieknie), teraz laktator, sprałam matę Tiny Love… takie drogie rzeczy… a ja dopiero zamierzałam z niego zacząć czesto korzytać… na razie działa, ale dopiero we wrzesniu szykuje mi się nawał odciągania… a to wygląda jakby miało pęknąć na amen w każdej chwili…
czy tylko ja jestem taka zdolna????
18 odpowiedzi na pytanie: Zepsułam laktator? Jestem guła :-(
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Zmienie nicka na Lea – niszczyciel !
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Słuchaj, a Ty masz taki skręcany, czy taki, który się bezpośrednio nasadza na butelkę baz żadnych butelkowych nakrętek (kurde, nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć…) bo są dwa rodzaje. Ja mam taki skręcany i też mi skrzypi (no, chyba producent nie przewidział takie exploatacji 😉 ) i też się boję, że popęka…. No i znowu radzą zadzwonić do importera – a może przypadkiem masz paragon? (ja oczywiście wyrzuciłam. durnota) – powinni wymienic….
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
skrecany… ale ja malo uzywalam…. buuuuuuu
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
U mnie bylo to samo niestety nic się nieda zrobić, grunt ze odciąga, milego skrzypienia 🙂
Kaśka i majowa Nadia
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
mnie też rozsypał się po jakimś czasie gwint z laktatora aventu
Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Lea, jeśli masz paragon, to importer prawdopodobnie da Ci tą część za darmo (koleżanka się dopytywała). Aventy dość często psują się w ten sposób. Najlepiej właśnie zadzwoń do importera (wiem, że w Warszawie jest na Rydygiera). Avent ma swoją stronę w internecie, tam na pewno będzie telefon.
!
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
No własnie w tym sęk, dostałam paczke z laktatorem na godzine przed pójsciem na porodówke i nie mam pojecia co zrobilam z dowodem zakupu 🙁
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Rozsypał??? Boże…. a długo to trwało od zaliczenia pierwszej ryzy… ja mam nadzieję jeszcze jakoś na nim pociągnąć.. bo co zrobię? ;-(
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Ja kupowałam laktator “za punkty” z Ideii- w katalogu BŁĘKITNI- oczywiście żadnego paragonu nie miałam bo kto by go przechowywał, ale jak mi się gwint posypał, to zadzwoniłam na infolinię- wtedy do Canpola chyba- bo oni byli importerami- ale wcale nie dam sobie głowy uciąć, po prostu wziełam nr telefonu z gazety dzieciaczkowej jakiejs i…w ciągu 3 dni zjawił sie u mnie ich przedstawiciel handlowy z nową częścią i na dodatek nie chcieli za to żadnych pieniędzy!!!!! Na te laktatory chyba jest 6 miesięcy gwarancji- wiec gdyby Cie pytali kiedy kupiłaś, to postaraj się zmieścić w tym terminie – pozdrawiam- Basia 🙂
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Nieźle, masz krzepę…;-)))Lea, mam pytanie, bo wiem, że Ty duzo odciągasz, więc pewnie wiesz: czy jesli mleczko raz sie podgrzeje, a tu dzidzia nie chce go zjeśc to nadaje się tylko do wylania, czy tez mozna go przechowywac jeszcze przez jakiś czas i dac później?
ada i miki-20 maj 2003
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Przechowywać w lodówce? Podobno nie, ja bym nie przechowywała. Zużywam mleko po podgrzaniu ew. do jakichś 30 minut po.
Re: Wszystko się załatwi!!!(
To już nie problem!!!!
Zobacz co dostałam w zapytaniu do aventu, w razie co masz adres [email][email protected][/email] pisz koniecznie, albo dzwoń zauważyłam telefon warszawski!!!!!
Szanowna Pani,
Proszę o zgłoszenie się po taką część do punktu zakupu. Cena takiego korpusu/lejka to 30zł. Być może będzie Pani musiała dokupić pokrywę korpusu za 5zł.
Pozdrawiam,
Małgorzata Jarzębińska
Brand Manager
Krotex-Poland sp. z o.o.
tel.+48 22 633 96 82
Anka i Basiulec (7 M-CY!!!)
Re: Wszystko się załatwi!!!(
Problem jest nadal, bo u mnie nie ma punktu zakupu, Avent w moim miescie ma tylko butelki, nigdy nie widziałam laktatora, a częscie nie sprowadzają, bo to tylko dla jednej osoby – jakiś sklep nieformowy nie ma w tym interesu. Chciałam kupić sobie kapsle do butelek Aventu, nie spowadzili mi bo sie nie opłaca, musiałabym kupić 6 sztuk a po co mi tyle… gdyby kosztowaly złotówke to owszem…
Dziękuję za te namiary, może do nich napiszę i opisze sytuacje, póki co odciągam delikatnie i boję się wygotowywac… 🙁
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Tak na przyszlosc, to nie skrzypi gwint miedzy butelka a tym ustrojstwem do odciagania, a taki maly waleczek, ktory znajduje sie pod spodem tej bialej raczki. Okleilam go tasma dwustronna i przestal skrzypiec. Doprowadzal mnie tym swoim skrzypieniem do szalu.
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
No tak, jestem guła podwójna, doszłam do tego, ale po czasie, kiedy z pasją dokręcałam silniej… buhahaha
na szczescie na razie jest tylko pęknięcie…
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Nie powinno się przechowywać porcji mleka z której dziecko już jadło bo jest tam ślina w której szybciej rozwijają sie bakerie.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
Poszukaj na forum o temacie SPRZEDAM, bo dziewczyny sprzedają też części do laktatorów AVENTU.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Zepsułam laktator? Jestem guła 🙁
No tak, widziałam kiedyś, ale pewnie sprzedają te częsci, których jest po kilka sztuk w zestawie… poza tym uzywanej częsci nie chcę bo wiem, jak szybko się wypacza.
Napisałam do dystrybutora, tę część mogą przesłać za 35 złotych, więc w razie czego się do nich zgłoszę… na razie jakoś żyjemy a i odciągam teraz tylko co kilka dni bo nawet nie mam czasu na to… (przeprowadzka)
W nowym mieszkaniu bede się starała zamrażać, ale nie wiem… chyba założę posta o lodówce…
Znasz odpowiedź na pytanie: Zepsułam laktator? Jestem guła :-(