Jakim cudem można nie wykryć zespołu downa przy obecnej dobie technologii i dostępności metod wykluczenia takiej wady genetycznej????
Jestem kobietą 29 letnią w ósmym miesiącu ciąży, miałam prowadzone badania pod kątem markerów w I trymestrze ciązy i dalszych badań ulatrasonograficznych z echem serca płodu i wizji ogólnorozwojowej, gdzie jestem zapewnianiao braku defektów genetycznych o takiej podstawie…. JAK MAM WIERZYĆ???? kiedy dostaję informację, że moja kuzynka w wieku 25 lat, prowadzona przez ginekologa – położnika, objęta badanami jakimi wymieniałam przy własnej osobie rodzi na dniach dziecko z zespołem downa? O czym my tu rozmawiamy? Przy dostępności i stanie zaawansowania technologicznego ultrasonografii zespół downa może nie być wykryty, przeciez dziecko urodziło się z ewidentnym wyglądem “mongoła”. Czy lekarz nie jest w stanie tego zobaczyć na monitorze? Przecież ja już wpadłam w panikę. Znaczy, że zapewnienia mojej osoby o braku defektów genetycznych są nieprawdziwe!
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zespół Downa
Re: Zespół Downa
Dokładnie, to samo chciałam napisać w swoim pierwszym poście- tu chyba każdy uwża, że się na wszystkim zna, co gorsza słyszałam że za USG w POlsce biora się nawet (nikomu nie ujmując) położne na izbach przyjęć Dlaczego dziś w Polsce każdego roku umiera kilka tysięcy noworodków-
bo USG płodu to w Polsce rutyna, przytłaczająca część tych badań jest przeprowadzana krótko mówiąc niefachowo. Wielu ginów sądzi że tylko oni są powołani do opieki nad płodem i chyba wielka ujmą jest dla nich skorzystanie z opini innych specjalistów, nie sądzę aby w tej kwesti brały górę tylko oszczędności
Co do toxoplazmozy, akurat z tym nie jest tu w Polsce tak źle, raczej kobiety są uświadamiane na jej temat, proponuje im się zrobienie badań jeszcze przed ciążą, powtarza w trakcie ciązy 3 krotnie, szkoda tylko jednego, że badanie to, podobnie jak cytomegali nie jest refundowane i nie wszystkie kobiety po prostu na nie stać
Co do poinformowania o wszystkich możliwych zagrożeniach wydają mi się najbardziej odpowiednie Twoje słowa
Re: Zespół Downa
miałam trzech różnych ginekologów i żaden nie robił mi nigdy USG, zawsze dostawałam skierowanie do specjalisty, ginekolog mojej siostry rónież nie brała sie sama za USG tylko kierwoała do specjalisty, chyba troszke przesadzasz,
bywa tez tak, że lekarz ma dwie specjalizacje…
daj jakies dane statystyczne, porównamy…
Re: Zespół Downa
Widze ze dyskusja wzbudza emocje, nie mam zamiaru sie klocic! Faktem jest ze do czasu kiedy nie zobaczysz jak pracuja lekarze w innych krachach to bedziesz bronic swojego. Ja nie sadze ze nie ma dobrych lekarzy w Polsce, wrecz przeciwnie sa i b.dobrzy specjalisci. Ciesze sie ze ty trafilas na odpowiednich ale pewnie mieszkasz w duzym miescie i tam jest z czego wybierac! Mysle ze wczesniej wypowiedzialo sie wiele mam ktore maja inne doswiadczenia niz ty, to powinno dac ci odpowiedz. Poprostu system w Polsce jest zly, lekarze musza pracowac jak szaleni, kombinowac jak zarobic na rodzine i wiele z nich kupuje sprzet tylko po to by zarobic! A przed robia krotki kurs i tyle.Za duzo sie pozwala, wkoncu ginekolog to nie lekarz od wad genetycznych itd. Sami czesto przyznaja ze na studiach to sie wiele nie ucza, dopiero w praktyce hmmm tylko na kim i kto ich uczy???
Co do Francji to tu tez sie czasami slyszy sie o bledach lekarskich ale jest taka roznica ze naprawde za nie pozniej odpowiadaja!
I gdybym nie miala potrzeby isc do lekarza we Fr. to tez sadzila bym ze lekarz to lekarz wszedzie taki sam.
Pozdrawiam Ania.
Re: Zespół Downa
Na monitorze zobaczyc nie moze. Moze jedynie poprzez wykonywane pomiary (przeziernosc karkowa, obecnosc kosci nosowej 12tc przeplywy krwi) miec podejrzenie i w takim przypadku kieruje na dodatkowe badania prenatalne.
Monika&Laura 21.06.2004
Re: Zespół Downa
czy ta odpowiedź jest skierowana do mnie (na tym forum jest możliwośc odpowiadania do konkretnej osoby a nie do głównego wątku)?? bo nie jestem pewna, szczególnie w kwestii emocji 😉 no i nie mam pojęcia kto sie chce kłócić :))
napisałaś:
a ja odpisałam, że nie każdy…
potem zrobiłas porównanie w ilości powikłań po ZZO a ja poprosiłam o dane, bo mam zwyczaj wyciągac własne wnioski
wiem jak pracuja lekarze w innych krajach, np we Francji, w Polsce również są lekarze i “lekarze” jak w kazdym kraju na świecie, jedyny problem u nas to niestety brak odpowiedzialności, ale może to się kiedyś zmmieni…
Re: Zespół Downa
Nie wiem czy to brak odpowiedzialności. Ja to odbieram jako poczucie bezkarności. Gdyby w tym państwie panował pożądany system wymiaru sparwiedliwości i rygorystyczne podejście do wyciągania konsekwncji z tytułu pełnionych funkcji to takiego bajzlu by nie było.
Re: Zespół Downa
brak odpowiedzialności za błędy często prowadzi do poczucia bezkarności ;))
Znasz odpowiedź na pytanie: Zespół Downa