zez/uciekające oczko

sprawa dotyczy Kuby
chodziliśmy po lekarzach – okulistach jak miał ok1 – 2 lat
wtedy był problem z tym, że był mały, buntował się przeciwko lekarzom i nie chciał współpracować…
skończyło się na tym, że jeden z okulistów stwierdził, że wymyślamy sobie problemy, a mały ma opadającą powiekę, która sprawia, że wydaje nam się, że Kuba zezuje…
więc sobie odpuściliśmy 🙁
niedawno byliśmy u okulisty z zapaleniem spojówek i sprawa zeza znów wróciła, bo lekarka zwróciła na to uwagę…
idziemy na wizytę w środę…
powiedzcie… czego mogę się spodziewać, jak wygląda badanie i przede wszystkim jak wygląda leczenie zeza
proszę Was, piszcie o wszelkich Waszych doświadczeniach!

Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

18 odpowiedzi na pytanie: zez/uciekające oczko

  1. Re: zez/uciekające oczko

    U nas też uciekało oczko bardzo bardzo sporadycznie, prawie nie do wychwycenia, pediatra i jeden z okulistów po moich sugestiach że mały zezuje zbagatelizowali sprawę. Wybrałam sie do jeszcze jednej lekarki, stwierdziła, że trzeba najpierw wzrok dobrze sprawdzić, podała atropinę, no i po atropinie oczko zaczęło jeszcze bardziej uciekać, okazało sie, że MAteusz ma nadzwrocznośc i niewielki astygmatyzm, musi prze 2h dziennie nosić okularki

    Ania & Mati & Wojtek

    • Re: zez/uciekające oczko

      Przed badaniem Kuba dostanie atropinę (lub będziesz podawać sama przez 3 dni przed badaniem). Będzie miał zrobione badanie komputerowe, jeśli nie to okulista sprawdza oczka przy pomocy soczewek. Potem pewnie ciemnia i badanie dna oka. Badania te nic nie bolą. Jedynie nieporzyjemne jest badanie cisnienia w gałce ocznej, ale nie wykonuje się go rutynowo. Kubus pewnie dostanie okularki. Mój Daniel nosi juz 3 miesiące i jest o wiele wiele lepiej! Będzie dobrze. Jeśli zacznie się leczenie zeza przed ukończeniem 4-go lub 6- go roku życia (nie pamiętam dokładnie, ale raczej 6) jest on w 100% wyleczalny 🙂

      • Re: zez/uciekające oczko

        jestem w trakcie leczenia fiksacji spowodowanej nadzwzrocznoscią OL i OP oraz dużego niedowidzenia OP. Jedyną skuteczną metodą jest noszenie okularów korekcyjnych oraz zasłanianie oka zdrowego na rzecz chorego – czas zasłaniania dobiera lekarz do wady, warunek leczenie musi być rozpoczete przed 6 rokiem zycia do tego czasu wykształca się proces fuzji, to daje duże szanse powodzenia na zlikwidowanie zeza oraz przywrócenie widzenia obuocznego. Później zostaje tylko operacja. Lekarze uprzedzają mnie że po operacji może zdarzyć się iż zez wróci i to mocniejszy, ale ja tu mówię o naszym przypadku.

        W leczeniu stosuje się jeszcze leczenie ortoptyczne – ćwiczenie oczu na specjalistycznych urządzeniach.

        Jeżeli jest zez to jest i wada wzroku bo w zezie nie ma możliwości prawidłowego widzenia obuocznego.
        Gdy u mojej córki wykryto duże niedowidzenie OP to zadawałam sobie pytanie jak to jest, przecież widzi lepiej ode mnie, ale gdy zezuje tylko jedno oko to, to zezujące ma mniejszą ostrość widzenia. Gdy taki zez nie jest leczony dochodzi do niedowidzenia, a później do wyłączenia oka zupełnie. Dlatego okulisci zalecają zasłanianie oka zdrowego aby to chore zmusić do widzenia, do pracy. Piszę tu o zezie jednego oka, ale jest jeszcze naprzemienny i wtedy zasłaniane jest naprzemienne OP i OL (Zu ma kolezankę w przedszkolu z takim rodzajem zeza)

        Na pierwszej wizycie lekarz na pewno posadzi dziecko przed tablicą z obrazkami to takie wstepne badanie, moja jeszcze czytała z innych tabliczek, potem moze zastosować krople do oczu aby przeprowadzić wstępne badanie, ale i tak aby było wszystko przebadane dokładnie to czeka was atropina, Zu miala zakraplane przez 5 dni 2 razy dziennie. Badanie przy komputerze, jezeli nie do końca się uda (moja np. nie mogła ustawić chorego oka do badania) zostało przeprowadzone jeszcze badanie na ręcznym komputerze, badanie dna oka i jakieś inne urządzenia które pierwszy raz w życiu widzialam. Nie wiem czy Kubuś bedzie chetny do współpracy ale z tego co piszesz moze być różnie, wiem sama po sobie bo Zuzankowy zez przez nas był zauważony gdy miała 13 miesięcy a przebadać dało się to male uparte dopiero krótko przed 4 urodzinami :(. A próby przez ten czas ponawialiśmy co 3-6 miesięcy. Moze przygotuj go to tych badań – mały gabinet okulistyczny: tablice z obrazkami, ja nawet zrobiłam mini komputer z kartonu ;-).
        Zuzanka przy każdej wizycie ma zakraplane oczy do badań – bardzo tego nie lubi.
        oko na stałe ma zasłonięte od ponad dwóch miesięcy, za 3 tygodnie wizyta kontrolna i sama jestem ciekawa czy zasłanianie coś pomogło i czy choć minimalnie sie ruszyło. Zasłanianie oka ma na maxa, przez pierwsze 3 tygodnie: 6 dni zasłaniania – 1 dzień przerwy, teraz: 4 dni zasłaniania i 1 dzień przerwy. Zasłonięte ma przez cały dzień od rana zaraz jak wstanie do momentu połozenia się spać + okulary korekcyjne. I muszę Ci napisac że naprawdę dziś nie ma dużego zeza w tym chorym oku, bardziej mozna to nazwać że ma świrka w oku.
        Ale początki zasłaniania oka zdrowego były trudne, dziecko prawie ślepe 🙁 – gdy rysowała widziała na odległosć 2 cm i to grube ciemne mazaki – płakac mi się chciało.

        Laseczkę lecze w CDZ w w-wie – moja droga w poszukiwaniu dobrego okulisty trwała pół roku. Ale to długa historia… a podejście/wiedza/umiejetności lekarzy mnie przerażają, moja matczyna intuicja wyczuwała że cos jest nie tak i w końcu wylądowałam w Warszawie.

        Izka i 4 latka

        • Re: zez/uciekające oczko

          Dziewczyny bardziej Ci pomogą, bo są na bieżąco, leczą swoje dzieciaczki. Ja Ci powiem tylko tyle, że w wieku dwóch lat też miałam ten problem i zez został skorygowany w 100%, leczenie polegało głównie na zasłanianiu zdrowego oka, by zmusić do racy chore. Nadal muszę nosić okulary i słabiej widzę na jedno oko, ale zeza nie ma
          Trzymam kciuki, aby leczenie trwało jak najkrócej

          Kinia26.11

          • Re: zez/uciekające oczko

            Iza śledziłam Wasze okulistyczne tarapaty i muszę odnależć zdjęcia Zuzki z zasłoniętym oczkiem, żeby pokazać Kubie
            jak na razie mały pacjent jest pozytywnie nastawiony, mam nadzieję, że tak mu zostanie i zechce współpracować,

            dzięki Wam wszystkim dziewczyny, pewnie jak leczenie się zacznie to będę miała więcej pytań…

            Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

            • Re: zez/uciekające oczko

              Iza mam prośbe – moglabys mi powiedziec do jakiego lekarza chodzicie – mnie zaczło niepokoic lewe uciekające oczko ale wszyscy naokoło mi mówia ze wymyslam sobie problemy – a ja szczeze mowiac jestem ostatnia w kolejce do ciąglego chodzenia po lekarzy ale ta sprawa nie daje mi spokoju.

              Podczas zabawy – stymulowania jej ciągle mi sie wydaje ze to oczko ucieka – pediatra zbagatelizował sprawe,

              pozdrawiam

              A&M 04.03.2005

              • Re: zez/uciekające oczko

                Przede wszystkim nie ma co gdybać tylko najpierw przebadać i zobaczyć z czym ma sie do czynienia 🙂

                ja widzę efekty zasłaniania oka, jestem tylko ciekawa jak z niedowidzeniem, czy oko choć troszeczke zostało zmuszone do pracy. U nas leczenie zostało rozpoczete dość późno, a gdy Zuzia w końcu łaskawie spojrzała w komputer to pół roku stracilam na szukanie lekarza

                wklejam Ci tutaj zdjecia jedookiej Zuzanki

                Izka i 4 latka

                • Re: zez/uciekające oczko

                  przejde na priv

                  Izka i 4 latka

                  • Re: zez/uciekające oczko

                    dzięki 🙂
                    już się dokopałam w kąciku zdjęciowym i kuba poznał temacik, stwierdził, że Zuzka wyglaąda jak prawdziwy pirat 🙂

                    Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

                    • Re: zez/uciekające oczko

                      hihi plaster jest w kolorze ciała dużo dzieci myśli ze Zuzanka ma tylko jedno oko.

                      Ale ona wie ze ma chore oko i trzeba je leczyć że to jedyny sposób, poza tym twierdzi od jakiegoś czasu że lepiej widzi. I mam nadzieję że lekarz i badania to potwierdzą.

                      Trzeba by ją posłuchac jak tłumaczy dzieciom dlaczego nosi zasłonkę

                      Izka i 4 latka

                      • Re: zez/uciekające oczko

                        fajnie, że są efekty, trzymam kciuki aby zostały potwierdzone przez okulistę
                        a Zuzia to super mądra dziewczynka, już sobie wyobrażam te je tłumaczenia 🙂

                        Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

                        • Re: zez/uciekające oczko

                          Klucha A czy mogłabyś polecić dobrego okulistę w CZD? Mąż był z synkiem na badaniu w połowie lutego i niby nic nie zauważyli (troszkę nie podobało im się dno oka i mamy mieć badanie niebieskim laserem). Jednak lekarka kazała zasłaniać codziennie jedno oko na 2h (jednego dnia prawe, drugiego lewe). Okularów nie przepisała, więc jak tu zasłaniać (nie wiem czy kupić zwykłe oprawki ze zwykłymi szkłami ). Mąż oczywiście nic się nie dopytał 🙁
                          Ja jednak widzę, że małemu uciekają oczka, raz lewe raz prawe – nie bardzo mocno ale jednak.

                          Pozdrawiam,
                          Jade

                          • Re: zez/uciekające oczko

                            Kasiu, ja Ci niestety nie podpowiem, bo nie spotkałam sie bezposrednio z takimi badaniami, ale chce Ci powiedziec, że trzymam kciuki za Kubusia – bedzie dobrze.
                            A jeżeli chodzi o lekarzy to szkoda gadać, najlepiej spławić rodziców i problem z głowy !!!


                            A & K & M

                            • Re: zez/uciekające oczko

                              dzięki Ania
                              jakie fajniutkie zdjęcie masz w podpisie, Marcel wygląda jak dziewczyneczka 🙂

                              Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

                              • Re: zez/uciekające oczko

                                Iza, muszę Ci to napisać 🙂
                                byłam dziś z Kubą u okulisty…
                                w poczekalni wisiało wielkie zdjęcie z dziewczynką w okularach trzymającą pieska…
                                i co Kuba na to?
                                “mamo patrz, znam tą dziewczynkę, to jest Zuzia, z komputera!”
                                🙂
                                no cóż… zdjęcia Zuzki były przydatne w edukacji przed wizytą, dziecię było bardzo dzielne i chętne do współpracy 🙂
                                i chyba jest ok, oczęta zdrowe!
                                a mówię chyba, bo badanie polegało tylko na czytaniu obrazków z tablicy i z jakiegoś urządzenia, nie znam się na tym zupełnie…
                                pani doktor potwierdziła diagnozę innego okulisty sprzed lat, że zez u Kuby to złudzenie optyczne spowodowane “opadającą powieką”
                                i nie wiem czy się cieszyć i dać sobie spokój, bo jakiś niedosyt mam…

                                a Kuba wyszedł z gabinetu jakiś taki niepocieszony, bo spodobały się mu zuzankowe okularki i ona sama w roli pirata 😉

                                Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

                                Edited by kasiex on 2007/02/28 22:38.

                                • Re: zez/uciekające oczko

                                  oooo proszę jak zapadła mu w pamięć 🙂

                                  znam to urządzenie z Zuzankowych badań patrzy się przez nie jak przez lornetkę? na tych samych urzadzeniach widziałam jak dzieci miały robione rehabilitacje – ćwiczenia

                                  moze masz niedosyt bo napisałyśmy tu dużo o badaniach komputerowych po atropinizacji, mi lekarka z cdz na pierwszej wizycie zadała pytanie czy dziecko było badane – a ja że TAK, po czym poprosiła o wyniki badań i zapytała sie a gdzie badanie po atropinizaji oka, a ja mówię ze nie miała atropiny. Na co ona “to co pani mi mówi że było badane, jak nie było”. Chociaż to do was się moze nie odnosić ponieważ u nas już wstępne badania, czyli tablice urządzenia wykazały że jest problem z OP, a atropinizacja powinna powiedziec jak duży.

                                  Wiesz co ja robię jak czuję niedosyt po opinii, diagnozie badania ide jeszcze na konsultację, nie dlatego że na siłę szukam chorób u mojego dziecka, ale żeby kiedyś nie wyrzucać sobie ze mogłam jeszcze poradzić się innego lekarza.

                                  Izka i 4 latka

                                  • Re: zez/uciekające oczko

                                    a jak robicie zdjecia (efekt czerwonych oczu) to zdarza sie aby Kuba miał ten efekt tylko na jednym oku? Bo Zuzi od czasu do czasu zdarza się

                                    Izka i 4 latka

                                    • Re: zez/uciekające oczko

                                      no właśnie zastanawiam się jeszcze nad jakąś konsultacją dla świętego spokoju…
                                      a efekt czerwonych oczu…. hmm chyba nie zdarzało się w jednym oku, muszę na to zwrócic uwagę
                                      dzięki 🙂

                                      Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: zez/uciekające oczko

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general