Posłałam 9 latka na zielona szkołę nad morzę. Codziennie dostaję wiele smsów i telefonów z płaczem że boli go brzuch, że nie daje rady i chce wracać. Prawie nie je. Czy mam go zabrać czy zostawić???
Byłyście w podobnej sytuacji???
Posłałam 9 latka na zielona szkołę nad morzę. Codziennie dostaję wiele smsów i telefonów z płaczem że boli go brzuch, że nie daje rady i chce wracać. Prawie nie je. Czy mam go zabrać czy zostawić???
Byłyście w podobnej sytuacji???
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zielona szkoła
No nie powiem koszt takiej wyprawy przez całą Polskę nie jest mały… ale jesteśmy w stanie pojechać w każdej chwili jeśli tak będzie lepiej dla niego!!!
Tym bardziej że nasz świat codzienny LEŻY całe dni zajmują nam smsy i rozmyślania co z tym zrobić i jak bardzo jest już źle, mąż co dzień w pracy informuje że jutro może brać urlop…
Tylko co tak na prawdę jest lepsze???
pojechać i udowodnić że jest tak samo ważny jak mała Hania, która tulę na każdy płacz czy zostawić i udowodnić że dałeś radę, było Ci źle ale przetrwałeś i jesteś dzielny chłop
a inne dzieci popłakują ale nie jest tak jak u nas, generalnie jest im tam ok tylko czasem smutno czyli tak normalnie
nie sądzę by mu dokuczali, bo to zgrana ekipa pojechała, są w 5 w pokoju tak jak chciał, z panią też dobrze żyją i ja też nic do niej nie mam
pojechałabym
znając życie to 5 min po otrzymaniu takiego smsa, nie wazne czy noc czy dzień 🙁
no właśnie czasem te telefony to nie są takim dobrym wynalazkiem. Dziecko może mieć chwilowy kryzys i w tym kryzysie dzwoni spałkane do mamy. Myślę, że gdyby nie było możliwości dzwonienia non – stop, dziecko łatwiej by się zaklimatyzowało, bo wie, że nie ma możliwości kontaktu z mamą. Piszę oczywiście nie o tym konkretnym chłopcu, bo go nie znam, ale tak ogólnie z doświadczenia. Im mniej telefonów, tym wyjazd fajniejszy i spokojniejszy i dla dziecka i dla rodzica
Po takim sms’ie w 5 minut byłabym w samochodzie po dziecko.
Zresztą ja chyba jestem starej daty, nie wiem…
Uważam, że jeśli dziecko popłakuje, tęskni – ma prawo.
Można chwilowy kryzys spróbować przeczekać. Ale jeśli ten kryzys nie mija tylko się pogłębia- natychmiast trzeba odebrać dziecko i nie fundować mu dodatkowej traumy. Ale jak piszę – to moje zdanie.
Ale to, że Pani wykazuje opór i kombinuje jak SKŁAMAĆ wasze dziecko – to już mi się w pale nie mieści!
Z drugiej strony- rozumiem też Panią, bo gdy inne dzieci zobaczą, że przyjechali rodzice tylko jednego chłopca i go zabierają, to dopiero będzie lament…
Jednak w tej sytuacji chyba bym pojechała bo przeczekanie nie skutkuje.
Tylko zamiast okłamywania chłopaka, Pani powinna coś wymyśleć, by inne dzieci zniosły tą niecodzienną sytuację… Może rozmowa, że Kamil ma bardzo małą siostrzyczkę i tak do niej tęskni…
Mój syn jeździ na białe i zielone i też ma kryzys dnia drugiego, ale oni jadą tylko na 3 dni…
Trzymam kciuki za Was i Kamila!!!
Ja bym pojechała.
JA byłam tym dzieckiem z płaczących, pamiętam to do dziś.
Mama przyjechałapo mnie, ależ byłam szczęśliwa.
Drugi raz pojechałam po dłuższym czasie, nie przyjechała.
Więcej razu jużnei pojechałam.
Także ja bym bez zastanowienia odebrała, po co dziecko męczyć.
Może pani się wstydzi i nie wszystko mówi
My wczoraj naszykowani na wyjazd po syna, mąż dzwoni do pani, że jedzie po niego i chce ustalić szczegóły zabrania go,a pani na to żeby z synem jeszcze porozmawiać…
No to dzwonimy do syna a tam zwrot akcji NIE CHCE WRACAĆ!!!
Dziś rozmawiałam z Kamilkiem kilka razy bo dzwonił do mnie o jakieś pierdołki w stylu: mama czarne spodenki cocodrilo to moje? w co mam się ubrać na dyskotekę? dzis był obiad bleeeeeee bo były gołąbki, wiesz co mamo bo zapomniałem wziąć wczoraj witaminy…
NORMALNIE JESTEM W SZOKU!!!!!!!!!!!
Od wczoraj trzy razy normalnie rozmawiałam z moim synem!!!!
Mój mąż już prawie w aucie siedział by po niego jechać.
Stały się w sumie dwie rzeczy: pani przeniosła go do innego pokoju i mąż powiedział mu że przyjedzie po niego choćby natychmiast.
jaka ulga… nie potraficie sobie wyobrazić jak odetchnęłam… choć mama dziś jak mnie zobaczyła to mówi że wyglądam jak po wojnie i że nawet po porodzie Hanki taka zmarnowana nie byłam!
nastąpił punkt przegięcia 🙂
ja bym zadzwoniła do Pani spytać o co chodzi
u mojej córki jakiś czas temu spała jej dobra kumpela, dziewczynki ścięły się o jakąś pierdołę i koleżanka podobne smsy pisała do swojej mamy
przez kwadrans była akcja pt. “koniec przyjaźni”, po czym dziewczyny się pogodziły i smsy staly się jakby mało aktualne 😀
dokąłdnie o tym pisałam
maja córka wróciłą z wycieczki. Jechali w dwie klasy. Z ich klasy żadne dziecko nie maiło komórki – zakaz był. Z tej drugiej klasy i owszem. POdczas trasy zagotowała sięchłodnica. Dzieci zaczęły słać do rodzicó smsy, że autokar się pali itp. Rodzice na potęgę wydzaniali do piani. Kobieta zamiast zając się dziećmi odbierała telefony. Nasz wychowawczyni opowiadała nam to, chwaląc nas rodziców, że jej zaufaliśmy i nikt tej komórki jednak nie wziął.
kasiuniabu super, że synak jednak się przełamał i zostaje. Na pewno po powrocie będzie miał wspaniałe wspomnienia
No to na zakończenie rozważań zielonoszkolnych powiem Wam ze mój synuś wrócił. Jest cały zadowolony, BYŁO SUPER!!! tylko…
no właśnie cały problem, który się pojawił to nieustanne dokuczanie ze strony “najlepszego kolegi”, nie wiem jak to się stało i dlaczego chłopak z którym siedzi od pierwszej klasy w ławce, liczne popołudnia spędzają razem, razem oczekiwali i odliczali dni do zielonej szkoły, mieli razem mnóstwo pomysłów co tam zrobią… NAGLE SKUTECZNIE I NIEUSTANNIE DOKUCZA I ROBI NA ZŁOŚĆ, WYŚMIEWA I BUNTUJE INNYCH???
dopiero rozmowa z panią i przeniesienie do innego pokoju, do chłopaków z innej klasy nawet, powoduje że zielona szkoła jest super, ale jakiś niesmak i tak pozostał…
dzięki wszystkim za wsparcie, bo to były trudne chwile i ja też wymiękłam
Jej Dziewczyny, czytam Wasze wypowiedzi i zaczynam si zastanawiać, czy taki pierwszy samodzielny wyjazd nie jest większym stresem dla rodziców, niż dla dzieci…
W kwestii Kamilka, to faktycznie gratuluję wytrwałości. SUper z niego chłopak!
to ja gratuluję – i Tobie i synkowi. Mam nadzieję, że sprawa z przyjacielem się wyjaśni
tuning
samochodu a czy metamorfoza na taki wydech powoduje wieksze spalanie auta wieksze defekt tłumika czy podobne bowiem sie nie orientuje a chciałbym owo wiedziec Iżby pozyskać się jaka jest prawdziwość oraz jak dużo warte są sportowe filtry postanowiliśmy doprowadzić do realizacji ich redaktorski ankieta. Do prób wybraliśmy dwa samochody Alfa Romeo 156: niejaki z na cacy seryjnym benzynowym silnikiem o Od początku do końca… wysokoprężną jednostką napędową 1.9JTD, w której specjaliści z firmy V-tech zmodyfikowali elektronikę. Aż do testu wybraliśmy włoskie filtry BMC, które używane są w kilku teamach Formuły 1, jak i w wyścigowym Pucharze Porsche. W samej rzeczy skutkiem tego włoskie auta miały współdziałać spośród włoskimi filtrami. owo dopiero pipidówka ! Zaś wstawienie końcówki można coraz podwinąć pod zabieg pielęgnacyjny/upiększający… O jak bardzo końcówka nie ma w środku funkcja kalkować końcowego Jakkolwiek aktualnie lepiej wsadzić do takiego auta (które ma mniej niż 100 KM ) końcówkę która będzie ładnie wyglądała aniżeli wstawiać do takiego samochodu zupełny kompozycja przelotowy… tłumika Apexi/Mugen itp pojemności 2.0l, mam pytanie czyn się różni pełny sordino od koncówki samej tłumika to znaczy chciałbym miec sportowy dzwięk inny napędzany
Znasz odpowiedź na pytanie: zielona szkoła