zielona szkoła

Posłałam 9 latka na zielona szkołę nad morzę. Codziennie dostaję wiele smsów i telefonów z płaczem że boli go brzuch, że nie daje rady i chce wracać. Prawie nie je. Czy mam go zabrać czy zostawić???
Byłyście w podobnej sytuacji???

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zielona szkoła

  1. No nie powiem koszt takiej wyprawy przez całą Polskę nie jest mały… ale jesteśmy w stanie pojechać w każdej chwili jeśli tak będzie lepiej dla niego!!!
    Tym bardziej że nasz świat codzienny LEŻY całe dni zajmują nam smsy i rozmyślania co z tym zrobić i jak bardzo jest już źle, mąż co dzień w pracy informuje że jutro może brać urlop…

    Tylko co tak na prawdę jest lepsze???
    pojechać i udowodnić że jest tak samo ważny jak mała Hania, która tulę na każdy płacz czy zostawić i udowodnić że dałeś radę, było Ci źle ale przetrwałeś i jesteś dzielny chłop

    a inne dzieci popłakują ale nie jest tak jak u nas, generalnie jest im tam ok tylko czasem smutno czyli tak normalnie
    nie sądzę by mu dokuczali, bo to zgrana ekipa pojechała, są w 5 w pokoju tak jak chciał, z panią też dobrze żyją i ja też nic do niej nie mam

    • Zamieszczone przez kasiuniabu
      No nie powiem koszt takiej wyprawy przez całą Polskę nie jest mały… ale jesteśmy w stanie pojechać w każdej chwili jeśli tak będzie lepiej dla niego!!!
      Tym bardziej że nasz świat codzienny LEŻY całe dni zajmują nam smsy i rozmyślania co z tym zrobić i jak bardzo jest już źle, mąż co dzień w pracy informuje że jutro może brać urlop…

      Tylko co tak na prawdę jest lepsze???
      pojechać i udowodnić że jest tak samo ważny jak mała Hania, która tulę na każdy płacz czy zostawić i udowodnić że dałeś radę, było Ci źle ale przetrwałeś i jesteś dzielny chłop

      a inne dzieci popłakują ale nie jest tak jak u nas, generalnie jest im tam ok tylko czasem smutno czyli tak normalnie
      nie sądzę by mu dokuczali, bo to zgrana ekipa pojechała, są w 5 w pokoju tak jak chciał, z panią też dobrze żyją i ja też nic do niej nie mam

      pojechałabym
      znając życie to 5 min po otrzymaniu takiego smsa, nie wazne czy noc czy dzień 🙁

      • Zamieszczone przez ewkam
        pojechałabym
        znając życie to 5 min po otrzymaniu takiego smsa, nie wazne czy noc czy dzień 🙁

        no właśnie czasem te telefony to nie są takim dobrym wynalazkiem. Dziecko może mieć chwilowy kryzys i w tym kryzysie dzwoni spałkane do mamy. Myślę, że gdyby nie było możliwości dzwonienia non – stop, dziecko łatwiej by się zaklimatyzowało, bo wie, że nie ma możliwości kontaktu z mamą. Piszę oczywiście nie o tym konkretnym chłopcu, bo go nie znam, ale tak ogólnie z doświadczenia. Im mniej telefonów, tym wyjazd fajniejszy i spokojniejszy i dla dziecka i dla rodzica

        • Zamieszczone przez kasiuniabu
          No dzisiaj to już porażka… smsy z cyklu ja nie chce żyć, ratuj mnie mamo!!!
          Jak już zdecydowaliśmy z mężem że go zabieramy, to pani wykazuje opór, mówiąc że już następni chcą wracać i zaraz się reszta posypie.
          Ale pani chce tez na nas zrzucić odpowiedzialność za decyzję i mamy powiedzieć że to my nie damy rady przyjechać po niego!!!

          Po takim sms’ie w 5 minut byłabym w samochodzie po dziecko.
          Zresztą ja chyba jestem starej daty, nie wiem…
          Uważam, że jeśli dziecko popłakuje, tęskni – ma prawo.
          Można chwilowy kryzys spróbować przeczekać. Ale jeśli ten kryzys nie mija tylko się pogłębia- natychmiast trzeba odebrać dziecko i nie fundować mu dodatkowej traumy. Ale jak piszę – to moje zdanie.

          Ale to, że Pani wykazuje opór i kombinuje jak SKŁAMAĆ wasze dziecko – to już mi się w pale nie mieści!

          • Z drugiej strony- rozumiem też Panią, bo gdy inne dzieci zobaczą, że przyjechali rodzice tylko jednego chłopca i go zabierają, to dopiero będzie lament…

            Jednak w tej sytuacji chyba bym pojechała bo przeczekanie nie skutkuje.

            Tylko zamiast okłamywania chłopaka, Pani powinna coś wymyśleć, by inne dzieci zniosły tą niecodzienną sytuację… Może rozmowa, że Kamil ma bardzo małą siostrzyczkę i tak do niej tęskni…

            Mój syn jeździ na białe i zielone i też ma kryzys dnia drugiego, ale oni jadą tylko na 3 dni…

            Trzymam kciuki za Was i Kamila!!!

            • Ja bym pojechała.

              JA byłam tym dzieckiem z płaczących, pamiętam to do dziś.
              Mama przyjechałapo mnie, ależ byłam szczęśliwa.
              Drugi raz pojechałam po dłuższym czasie, nie przyjechała.
              Więcej razu jużnei pojechałam.

              Także ja bym bez zastanowienia odebrała, po co dziecko męczyć.
              Może pani się wstydzi i nie wszystko mówi

              • My wczoraj naszykowani na wyjazd po syna, mąż dzwoni do pani, że jedzie po niego i chce ustalić szczegóły zabrania go,a pani na to żeby z synem jeszcze porozmawiać…
                No to dzwonimy do syna a tam zwrot akcji NIE CHCE WRACAĆ!!!
                Dziś rozmawiałam z Kamilkiem kilka razy bo dzwonił do mnie o jakieś pierdołki w stylu: mama czarne spodenki cocodrilo to moje? w co mam się ubrać na dyskotekę? dzis był obiad bleeeeeee bo były gołąbki, wiesz co mamo bo zapomniałem wziąć wczoraj witaminy…

                NORMALNIE JESTEM W SZOKU!!!!!!!!!!!
                Od wczoraj trzy razy normalnie rozmawiałam z moim synem!!!!
                Mój mąż już prawie w aucie siedział by po niego jechać.

                Stały się w sumie dwie rzeczy: pani przeniosła go do innego pokoju i mąż powiedział mu że przyjedzie po niego choćby natychmiast.

                jaka ulga… nie potraficie sobie wyobrazić jak odetchnęłam… choć mama dziś jak mnie zobaczyła to mówi że wyglądam jak po wojnie i że nawet po porodzie Hanki taka zmarnowana nie byłam!

                • nastąpił punkt przegięcia 🙂

                  • Zamieszczone przez Asik.
                    Po takich sms-ach nie patrzyłabym na nic
                    tylko jechała po dziecko

                    ja bym zadzwoniła do Pani spytać o co chodzi
                    u mojej córki jakiś czas temu spała jej dobra kumpela, dziewczynki ścięły się o jakąś pierdołę i koleżanka podobne smsy pisała do swojej mamy
                    przez kwadrans była akcja pt. “koniec przyjaźni”, po czym dziewczyny się pogodziły i smsy staly się jakby mało aktualne 😀

                    • Zamieszczone przez vieshack
                      ja bym zadzwoniła do Pani spytać o co chodzi
                      u mojej córki jakiś czas temu spała jej dobra kumpela, dziewczynki ścięły się o jakąś pierdołę i koleżanka podobne smsy pisała do swojej mamy
                      przez kwadrans była akcja pt. “koniec przyjaźni”, po czym dziewczyny się pogodziły i smsy staly się jakby mało aktualne 😀

                      dokąłdnie o tym pisałam

                      maja córka wróciłą z wycieczki. Jechali w dwie klasy. Z ich klasy żadne dziecko nie maiło komórki – zakaz był. Z tej drugiej klasy i owszem. POdczas trasy zagotowała sięchłodnica. Dzieci zaczęły słać do rodzicó smsy, że autokar się pali itp. Rodzice na potęgę wydzaniali do piani. Kobieta zamiast zając się dziećmi odbierała telefony. Nasz wychowawczyni opowiadała nam to, chwaląc nas rodziców, że jej zaufaliśmy i nikt tej komórki jednak nie wziął.

                      kasiuniabu super, że synak jednak się przełamał i zostaje. Na pewno po powrocie będzie miał wspaniałe wspomnienia

                      • No to na zakończenie rozważań zielonoszkolnych powiem Wam ze mój synuś wrócił. Jest cały zadowolony, BYŁO SUPER!!! tylko…
                        no właśnie cały problem, który się pojawił to nieustanne dokuczanie ze strony “najlepszego kolegi”, nie wiem jak to się stało i dlaczego chłopak z którym siedzi od pierwszej klasy w ławce, liczne popołudnia spędzają razem, razem oczekiwali i odliczali dni do zielonej szkoły, mieli razem mnóstwo pomysłów co tam zrobią… NAGLE SKUTECZNIE I NIEUSTANNIE DOKUCZA I ROBI NA ZŁOŚĆ, WYŚMIEWA I BUNTUJE INNYCH???
                        dopiero rozmowa z panią i przeniesienie do innego pokoju, do chłopaków z innej klasy nawet, powoduje że zielona szkoła jest super, ale jakiś niesmak i tak pozostał…

                        dzięki wszystkim za wsparcie, bo to były trudne chwile i ja też wymiękłam

                        • Jej Dziewczyny, czytam Wasze wypowiedzi i zaczynam si zastanawiać, czy taki pierwszy samodzielny wyjazd nie jest większym stresem dla rodziców, niż dla dzieci…

                          W kwestii Kamilka, to faktycznie gratuluję wytrwałości. SUper z niego chłopak!

                          • Zamieszczone przez kasiuniabu
                            No to na zakończenie rozważań zielonoszkolnych powiem Wam ze mój synuś wrócił. Jest cały zadowolony, BYŁO SUPER!!! tylko…
                            no właśnie cały problem, który się pojawił to nieustanne dokuczanie ze strony “najlepszego kolegi”, nie wiem jak to się stało i dlaczego chłopak z którym siedzi od pierwszej klasy w ławce, liczne popołudnia spędzają razem, razem oczekiwali i odliczali dni do zielonej szkoły, mieli razem mnóstwo pomysłów co tam zrobią… NAGLE SKUTECZNIE I NIEUSTANNIE DOKUCZA I ROBI NA ZŁOŚĆ, WYŚMIEWA I BUNTUJE INNYCH???
                            dopiero rozmowa z panią i przeniesienie do innego pokoju, do chłopaków z innej klasy nawet, powoduje że zielona szkoła jest super, ale jakiś niesmak i tak pozostał…

                            dzięki wszystkim za wsparcie, bo to były trudne chwile i ja też wymiękłam

                            to ja gratuluję – i Tobie i synkowi. Mam nadzieję, że sprawa z przyjacielem się wyjaśni

                            • tuning

                              samochodu a czy metamorfoza na taki wydech powoduje wieksze spalanie auta wieksze defekt tłumika czy podobne bowiem sie nie orientuje a chciałbym owo wiedziec Iżby pozyskać się jaka jest prawdziwość oraz jak dużo warte są sportowe filtry postanowiliśmy doprowadzić do realizacji ich redaktorski ankieta. Do prób wybraliśmy dwa samochody Alfa Romeo 156: niejaki z na cacy seryjnym benzynowym silnikiem o Od początku do końca… wysokoprężną jednostką napędową 1.9JTD, w której specjaliści z firmy V-tech zmodyfikowali elektronikę. Aż do testu wybraliśmy włoskie filtry BMC, które używane są w kilku teamach Formuły 1, jak i w wyścigowym Pucharze Porsche. W samej rzeczy skutkiem tego włoskie auta miały współdziałać spośród włoskimi filtrami. owo dopiero pipidówka ! Zaś wstawienie końcówki można coraz podwinąć pod zabieg pielęgnacyjny/upiększający… O jak bardzo końcówka nie ma w środku funkcja kalkować końcowego Jakkolwiek aktualnie lepiej wsadzić do takiego auta (które ma mniej niż 100 KM ) końcówkę która będzie ładnie wyglądała aniżeli wstawiać do takiego samochodu zupełny kompozycja przelotowy… tłumika Apexi/Mugen itp pojemności 2.0l, mam pytanie czyn się różni pełny sordino od koncówki samej tłumika to znaczy chciałbym miec sportowy dzwięk inny napędzany

                              Znasz odpowiedź na pytanie: zielona szkoła

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general