Jak u Was???
W Lublinie jak zawsze zimnica nieziemska. Rano odpalałam samochód z kabli, a spod szkoły w drogę do domu pchali mnie uczniowie z Brazyli + ochroniarz + native speaker. hihihi międzymarodowi pchacze 🙂
Basiulcowi w drodze drzwi przedszkolne -drzwi samochodowe glucior zamarzł pod nosem!
Psy sikną tylko pod krzewkiem i do domu biegiem.
Mąż pali w piecu na potęgę!
A noc przed nami!!!!
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: zimno, moroźno, wy…….zd!
w biedronce z oparciem 59 zeta 🙂
hi hi, mam kaufland niedaleko
ale sanek nie bylo
nawet odwaznie podeszlam zapytac, slowo znam, bo adachu mowil na gwiazdkowym przedstawieniu wierszyk o sankach (nazywaja sie szejniczka)
ale nie mieli:(
kombinuje na jutro taki anderdedupnik (jesli wiecie, o co mi chodzi) i pojdziemy na takie mini gorki w okolicy
ale sanek dalej szukam
no to być może 77, pamiętam, że w granicach 80 zł były.;) Tych droższych nie widziałam.
Hmm, to chyba jednak mieszkasz koło tego południowego Kauflanda, bo ja do Auchan mam jakieś 10 km.;)
kulig i pieczonego barana poprosimy 🙂
teskno mi za wami
a w koncu napisałaś z której strony Warszawy mieszkasz? 🙂
no to wskakuj na saneczki i przyjeżdzaj do haneczki 😉
23:38 temperatura na zewnątrz: -16,4… Ale na moim barometrze piękne słoneczko świeci…..
A mówią, że ta Islandia taka zimna, u mnie teraz 5,5 stopnia a w dzień mamy około 8-9
W domciu mam 24, ale okno nad głową otwarte :p
immobilizer mi dziś zamarzł
samochód został na parkingu 🙁
ja miałam -4
w garażu 😉
rankiem świtkiem -18
a teraz u mnie -16
a ja mam dziś z małym na szczepienie jechać
aż w domu czuję ten powiew zimy 🙂
A wlasnie w tv slyszalam ze na gorze wloch jest – 35 °C i ze szkoly w tym regionie zamkneli, bo jeszcze takiego zimna tam nie bylo.
a mi się marzy awaria ogrzewania w pracy
U mnie… kawałek pod Warszawą dzisiaj -25.
A w domu nie będę pisać ile, żeby Was nie zmroziło :/ Ale bardzo, bardzo zimno. Kiedyś bym nie uwierzyła że ja kochająca ciepełko, kiedyś będę miała w domu taką temperaturę…
Oby do wiosny…
tez mi to dzisiaj przeszło przez myśl. rano w samochodzie bylo u mnie -19 brrr. ale odpalił 🙂
pointegrowałam sie z sąsiadami – wszyscy skrobali samochody 🙂
na Ursynow mi najblizej 😉
u mnie teraz jest -16, a Wojtek stoi pod drzwiami z czapa na glowie i proni “na dwol” bidula sie nie doczeka!
Moja siostra wczoraj z Bolonii wróciła – twierdzi, że strasznie tam wymarzła (a kurtkę puchową wzięła!)…
Jako dziecko uwielbiałam jeździć na pudłach kartonowych (oczywiście złożonych). Takich rozmiaru po tv.
Znasz odpowiedź na pytanie: zimno, moroźno, wy…….zd!