czy ktos mi powie jak “wyglada”? czego mam wypatrywac co mnie moze zaniepokoic, a co jest ok? bo juz trace glowe szczerze powiedziawszy….dostaje sprzeczne informacje np w kwestii zmiany koloru i konsystencji kupy ;)…. jedni mowia ze moze sie zmienic inni ze nie powinna no i badz tu madrym czlowieku 🙁
mlodemu wyskoczyly male krostki na buzce od kiedy zaczal jesc marchew z ziemniakiem i robi po 5 kup dziennie (na samej marchwi bylo ok) nie jest tego strasznie duzo, no ale jest czy to juz objaw alergii pokarmowej?
do lekarza nie moge sie dostac od tygodnia:( zeby sie czeos dowiedziec…pomozecie??:)
49 odpowiedzi na pytanie: zla reakcja na skladnik pokarmowy
Zależy jaka konsystencja. Rzadkie to wiadomo,że takie nie powinny być.
No i ziemniaki to słoiczkowe czy sama przyrządzasz?
Po marchwii u nas te kupki zgęstły.
Ilościowo to nie jest tragicznie, to przecież jeszcze niemowlę.
Chyba ze było mniej
Krostki na buzi to zazwyczaj alergia
ziemniaki sloikowe, a jakie to ma znaczenie – jak mozesz to prosze uswiadom mnie.
z kupami to u nas troche skomplikowane – sa rzadkie od czasu jak lezelismy w szpitalu, pozatym doszlo zabkowanie i ja nie wiem co jest wina czego…. Ale przyznaje, ze po samej marchewce kupy tez byly gestsze i lepsze. teraz jest gorzej. wczesniej bylo mniej kup – max 3 dziennie a teraz to i 6 sie trafi, no ale to moze tez wina zabkow???
a czy moze byc tak ze mlody nie toleruje obiadkow jakiejs firmy? bo marchew dawlam i gerbera i hipp bo po hipp bylo gorzej niz po gerberze, ale gerber nie ma marchwi z ziemniakiem wiec kupilam hippa…ja wiem 100 pytan do i sto mozliwosci, dziekuje za cierpliwosc i odpowiedz jesli dasz rade 😉
pozdr
Pytałam o ziemniaki, bo ja dałam bliźniakom młode ziemniaki, sama zupki gotuję, no i mieli biegunki.
No ale Ty słoiczkowe, to w tym problem nie jest.
A może od ząbków rzeczywiście? A krostki to na policzkach czy pod ustami?
Ziemniaki chyba rzadko uczulają, firma też raczej nie powina mieć znaczenia, chociaż na ostatniej wizycie alergolog mówiła, zeby nie kupować jogurtów firmy danone, bo uczulają.
A może wróc ponownie do marchewki, jak się kupa poprawi, to znaczy że ziemniak na razie uczula.
A mleko stale to samo pije?
mleko od 3 miesiecy to samo – nutramigen 🙂 no i dziekuje Ci bardzo – upewnilas mnie bo tez myslalam zeby wrocic do marchewki i zobaczyc co bedzie, 🙂 jesli kupy wroca do stanu “marchewkowego” to bedzie znaczylo, ze ziemniak, a jak nie to chyba jednak obstawie zeby 🙁
a krostki sa na policzkach, pod ustami chyba calkiem “czysto”.
wiec od jutra powrot samotnej marchewki i bede obserwowac. ale chyba jednak kupie tego gerbera, po nim wszystko bylo ok. jak widac cos moze w tym byc skoro w jogurtach tez cos siedzi.
dziekuje 🙂
Pewnie, to chyba najlepszy sposób na sprawdzenie, czy rzeczywiście coś uczula.
Mnie najbardziej niepokoją u was te krostki na buzi.
No i jeszcze alergolog sprawdzała uszy. Jeśli są szorskie, na dole z tyłu, to alergia. Tak u moich bliźnaików stwierdziła alergię, ale oni jeszcze krosty mieli na buzi, jeden właściwie
ale ziemniak mzoe zmieniac stolec i wcale nie musi to oznaczac ze zle jest
po porstu stolec po ziemniaku i marchewce bedzie inny niz po samej marchewce
w koncu co wchodzi to wychodzi w jakis spsosb zmienione
krostki moge byc od roznych rzeczy
od zabkowania i od alergii tez oczywiscie
A’propos stolców nam lekarz zawsze mówił, że nieważny kolor ważna konsystencja.
Lużne, wodniste to objaw niepokojacy. U bliźniaków to się sprawdza.
Krostki na policzkach mogą być od ząbków? Nie wiedziałam.
Na twarzy wysypka zazwyczaj chyba jest alergiczna.
wczoraj nie dawalam tego ziemniaka no i dzis rano policzki juz lepiej wygladaja. tzn nie ma nowych krostek, a te stare zrobily sie delikatniejsze i nie sa juz czerwone no i nie ma zadnych nowych.
z uszami chyba wszystko jest w porzadku.
u nas z kupami to wogole problem bo od czasu jak maciek mial zum dwa miesace temu to sie rozwodnily i staly brzydkie po prostu – ale nie mozemy ostatecznie wytluc bakterii wiec ja te kupy zwalam na uklad moczowy no i zeby…szkoda ze to sie wszystko tak na siebie nalozylo, ale dluzej czekac i tak nie mialabym co z rozszerzaniem diety bo mlody juz sie wyraznie domagal czegos poza mlekiem, a poza tym zawsze cos sie przytrafi – jak nie kolejny zab, to szczepienie, infekcja itp…..
dzieki 🙂
pojechalam dzis do sklepu po marchewke i kupilam kilka innych sloikow zeby poprobowac smaki. dokladnie czytalam wszystkie etykiety i o zgrozo zobaczylam, ze w wielu z nich jest mleko modyfikowane – dobrze ze ja z tych czytajacych bo tez bym mogla narobic mlodemu. no ale wlasnie czytajac te etykiety zauwazylam ze na tych slojach, ktore dzis wzielam (gerber i bobo vita) bylo napisane ze nie zawiera bialka mleka krowiego, glutenu i laktozy (mlody ma nietolerancje), a na tym pechowym hippie byla tylko wzmianka o bialku i glutenie. w skladzie nic by nie sugerowalo, ze moze zawierac laktoze, ale moze wlasnie tak jest i dlatego mielismy te problemy?
Pewnie tak. Ziemniaki nie powinny uczulić.
wlasnie hipp ma duzo mlecznych tych obiadkow trzeba dobrze czytac
z drugiej strony ma tez sporo hipoalergicznych
a z trzeciej…. moim dzieciom najbardziej smakowal bo troche dosolony – chyba dlatego innej przyczyny nie znam 😉
wczoraj dalam gerberowa marchewke. dzis trzy male, ladne w miare, marchewkowo czerwone kupy byly 🙂 bez porownania lepsze niz ostatnio, a wiec to ziemniaki lub hipp. sprobuje ziemniaka z bobo vity (bez laktozy), mam nadzieje ze bedzie ok i ze to jednak ten hipp byl 🙁 a nie kartofel 😉
policzki tez juz lepsze 🙂
dzieki kochane, pozdr 🙂
To dobrze, że niczemu winny kartofel:)
ostatecznie winna – laktoza 🙁 po jablku gerbera (bez info ze nie zawiera laktozy) biegunka, po jablku bobowity (z info ze nie zawiera laktozy) 2-3 kupy w ciagu dnia.
troche sie zalamalam bo na wiekszosci sloikow jednak nie ma tej istotnej dla mnie informacji. hippy chyba wszystkie odpadaja a najczesciej bedziemy jesc bobowite 🙂
Tak jak pisałam, niektóre firmy uczulają, a inne nie. To bardzo dobrze,że znalazłaś winowajcę, krok do przodu.
Ja na razie nie mogę odkryć, co uczula Alka. Większość potraw nie, ale czasem wysypie go na twarzy. Podejrzewam danonka:)
mysle, ze to calkiem prawdopodobne, slyszalam ze moga uczulac.
zawsze mozesz zrobic swiadoma prowokacje. mam nadzieje, ze znajdziesz winowajce 😉 chyba nie ma nic gorszego jak jedzenie czegos co szkodzi – pamietam jak mnie malpy w przedszkolu zmuszaly do jedzenia zup mlecznych – z przedszkola glownie pamietam bol brzucha – bo towarzyszyl mi przez to ciagle…..
Danonki to świństwo, które dopuszczane są do spożycia dla dzieci powyżej 3 roku życia. Niestety, ale nawet wielu starszym dzieciom nie służą.
A co do zawartości etykietek na opakowaniach, to jeśli jakieś produkty konkretnej firmy by Ci podchodziły, to zawsze możesz się upewnić co do ich składu dzwoniąc pod podany na opakowaniu nr. tel. Z reguły rzadko się zdarza by etykietka zawierała wszystkie szczegóły. Rzadko się też zdarza, by organizm reagował na wszystkie produkty danej firmy 😉
bobowita niby “dobra”, bo laktozy i bialka w niej brak, a maly lord pluje nia dalej niz widzi….ewentualnie drze mordencje jak sie zblizam z kolejna lyzeczka 🙁 w sumie mu sie nie dziwie bo nawet marchewka dla mnie tam niejadalna – wogole mi nie smakowalo, a marchewke i krem marchewkowy z jarzynkami gerbera moglabym sama wsuwac :D:p;)
jednakze komplikuje mi to troche zycie 🙁 bo wybor bezlaktozowo-bezkrowobiakowy marniutki mi pozostal…. A moje gotowanie lepsze od bobovity nie bedzie 🙁
Mój nienawidził Bobovity, za to super jadł produkty Hippa. Oczywiście, wybierałam to, co się dla niego nadawało. Czasem dostawał coś z Gerbera (do tej pory dostaje jeszcze sok gruszkowy – innego nie chce), ale przeważnie królował u nas Hipp. Nawet teraz jeszcze zjada Hippowskie brzoskwinie i morele. Może się to wydać komuś niedorzeczne bo dziecko ma już ponad 4 lata, ale nie mam wyjścia, jak on większości normalnych owoców nawet do ust nie chce wziąć, a znacznej większości po prostu nie może. Nie mam wyjścia, albo dam w słoiczku, albo wcale 🙁
Nie martw się, najgorsze są początki. Potem sobie wszystko jakoś poukładasz.
Ach niedorzeczne.
Moze miec 10 lat i jesc ze słoików. Jesli tylko bedzie to dla niego dobre 🙂
Zycze synusiowi smaczniastych owocków 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: zla reakcja na skladnik pokarmowy