złośc u 19-miesiecznej dziewczynki???

Witam mamusie mam taki problem ze swoją 19-miesieczna córeczka. Moze mi cos poradzicie Pierwszy problem to taki że do niczego jej nie moge przekonac : na nocniczek nie usiadzie próbowałm wszyskiego, nie da obciąc paznokci czy podciąc włosków strasznie jes niedotykana. Probuje ja jakośc podejśc zagadac zabawic -NIC. takich SYTUACJI MOGŁABYM JESZCzE DUZO WYMIENIĆ Ale nie w tym tkwi problem. Córka jest straszna złosnica na słowo nie wolno lub nie reaguje tak ze przewróci sie na podłoge i pokazuje złości.Krzyczy,płacze. “wscieka sie”, denerwuje sie. wtedy tylko to zabranie na rece pomaga ale przeciez nie moge jej tak uczyć. ostatnio na słowo nie wolno na podwórku przewróciła sie i zaczeła kopac nóżkami. Tak jest za kazdym razem Jedni mówią ze to przejdzie że to taki okres ale ja zaczynam sie martwic a najgorsze nie wiem co z tym zrobic Jak wyjde do innego pokoju i udaje że nie zwracam na to uwagi to przybiegnie do mnie i jest to samo. moze cos poradzicie????

3 odpowiedzi na pytanie: złośc u 19-miesiecznej dziewczynki???

  1. tak ja radzą inni przeczekać i uzbroić się w cierpliwość, próbuj tęz tak formułować zdania że by nie zaczynało się na nie, nie wolno itp, bo jak zauważyłam mój gadzik słyszał tylko “nie” reszty zdania już niekoniecznie a to działało na niego jak płachta na byka, może nie złościł się aż tak bardzo jak twoja córka ale miał swoje zagrania, musisz sama intuicyjnie dopasować reakcje do zachowania, kiedy wziąć na ręce a kiedy po prostu olać, napewno nie krzyczeć, ani nie przekupować, czymś typu słodycze czy zabawki, u nas czesto daje rade odwracanie uwagi czymś co dziecko lubi,

    • wątek o podobnej tematyce:

      • to jest wg mnie normalne,u mojego w tym wieku nie było mowy o obcinaniu włosów czy paznokci,i ja myślę że jeśli dziecko mówi nie to nie należy być upartym bo to spowoduje złość, z obcinaniem włosów możesz sie wstrzymać bo zapewne nie ma na głowie tyle włosów co Willas
        paznokcie narazie na śpiocha 😀 myśl i idź na łatwiznę trochę;)

        Dzisiaj mój syn który kiedyś krzyczał i się wyrywał siedzi u fryzjera jak aniołek i po wyjściu od niego jest mega zadowolony że ktoś mu się włosami pobawił,paznokcie sam daje bardzo często,czasami jednak nie ma ochoty to odkładam to na później 😉

        na histerie na poziomie podłogi nie powinno się reagować,mój do dnia dzisiejszego na “nie wolno” reaguje piskiem ale to już inna bajka (zaburzenia)
        Ale widzę że pomaga-czasami,ale pomaga mówienie np. Nie ruszaj tego bo się potłucze i będziemy musieli posprzątać i nie pobawimy się w to co chcesz bo nie bedzie czasu,na samo “nie wolno” czy zostaw,nie- reaguje gorzej niż jak zaczynam tłumaczyć,to chyba trochę w formie odwrócenia uwagi bo dziecko czasami zaczyna nas słuchać.

        ps.które dziecko po 1 czy 2 zwrocie “nie wolno” posłuchało? chyba żadne,jeśli dziecko sypie dzieci w piaskownicy piaskiem na pierwszy zakaz reaguje? na ogół nie 😀 a 19 miesięczne dziecko chyba na ogół nie rozumie co to “nie wolno” bo się nie domyśli tak szybko,więc należy tłumaczyć a podczas histerii należy zostawić lub odwrócić uwagę a nie przytulać itp.bo nie zrozumie o co w tym chodzi

        Znasz odpowiedź na pytanie: złośc u 19-miesiecznej dziewczynki???

        Dodaj komentarz

        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo