Zmiana łóżeczka

Mam poważny problem 🙂 dla mnie jest on poważny, gdyż zamierzamy z mężem przenieść synka do jego nowego pokoju z nowym łóżkiem i nie wiemy jak to zrobić.
Gucio już od dawna wie że będzie miał osobny swój pokoik i że będzie w nim spał i na konkretnym łóżku, który zresztą polubił bo skacze na nim i widać że je lubi.
Nadal jednak śpi z nami w sypialni na łóżku ze szczebelkami.

Dziewczyny proszę napiszcie jak u Was wyglądała taka zmiana i jak Wy sobie poradziłyście.
Wiem, ze w tym wszystkim jest trochę mojego lęku, no właśnie o co. Kurczę no.

Pozdrawiam

20 odpowiedzi na pytanie: Zmiana łóżeczka

  1. U nas przenosiliśmy stopniowo, tzn. i Antek i Klara byli przenoszeni do swojego pokoiku z łóżeczkiem, w którym spali w pokoju z nami. Antosiowi kupiliśmy nowe łóżeczko jak miała urodzić się Klara, gdzieś około 2 miesięcy przed urodzeniem się Klary dostał nowe piękne łóżeczko, bez problemu się do niego przeniósł, bo miało fajniejsze bajery ;)… Klara nadal śpi w starym łóżeczku ze szczebelkami, ale w pokoju dziecinnym, teraz planujemy jej kupić nowe łóżeczko, bo ewidentnie już w tym ze szczebelkami się źle czuje.

    Nie martw się tak bardzo :), Gucio to mądry chłopczyk, wszystko będzie dobrze, tylko nie zostawiaj tej przeprowadzki na ostatnią chwilę, przed urodzeniem braciszka, żeby nie wiązał ze sobą tych dwóch faktów, bo jakby nie było będzie to jakieś tam odcięcie pępowiny…

    I powodzenia 🙂

    • Zamieszczone przez Vinga
      U nas przenosiliśmy stopniowo, tzn. i Antek i Klara byli przenoszeni do swojego pokoiku z łóżeczkiem, w którym spali w pokoju z nami. Antosiowi kupiliśmy nowe łóżeczko jak miała urodzić się Klara, gdzieś około 2 miesięcy przed urodzeniem się Klary dostał nowe piękne łóżeczko, bez problemu się do niego przeniósł, bo miało fajniejsze bajery ;)… Klara nadal śpi w starym łóżeczku ze szczebelkami, ale w pokoju dziecinnym, teraz planujemy jej kupić nowe łóżeczko, bo ewidentnie już w tym ze szczebelkami się źle czuje.

      Nie martw się tak bardzo :), Gucio to mądry chłopczyk, wszystko będzie dobrze, tylko nie zostawiaj tej przeprowadzki na ostatnią chwilę, przed urodzeniem braciszka, żeby nie wiązał ze sobą tych dwóch faktów, bo jakby nie było będzie to jakieś tam odcięcie pępowiny…

      I powodzenia 🙂

      U nas również 2 miesiące przed narodzeniem rodzeństwa Gucia przenosimy z całym jego wyposażeniem czyli pościel kołderka jego ukochana i najważniejsze jego piesek. Dla braciszka tylko łóżeczko zostaje, ale mam wrażenie, ze i tak będziemy spać w czwóreczkę 😀
      G spokojnie zasypiał w łóżeczku ze szczebelkami więc zastanawiam się czy uda mi się go uśpić bez nich

      • My też naszej córeczce planowaliśmy zmienić łóżeczko na dzieciece łóżko. Miałam duże obawy ponieważ łóżeczko to jej taki bezpieczny azyl, dlatego póki co postanowiliśmy ze zmianą trochę poczekać. Rozumiem więc twoje obawy, ale wy niestety nie macie już czasu na czekanie. Im szybciej zaczniecie przenosić synka do jego nowego pokoju, tym lepiej. Przed pojawieniem się rodzeństwa powinien się już przyzwyczaić 🙂 Początki pewnie będą trudne ale za to ile miejsca w waszym łóżku 🙂 Powodzenia

        • No cóż – u nas w zasadzie sam się przeniósł

          Młody od początku spał w swoim pokoiku. Nowe łóżko kupiliśmy mu i wstawiliśmy do pokoju na długo przed “przeprowadzką” do niego. Ka wiedział, że to jego nowe łóżko i jak będzie chciał, to może tam spać. Najpierw spał tylko w dzień, aż kiedyś stwierdził, że jest już duży i w dzieciecym spać nie chce. Potem dziecięce stało jeszcze jakiś czas (na wszelki wypadek).

          Dodam, że nie wszystko było takie różowe, bo nadszedł moment, gdy Ka w ogóle nie chciał spać w swoim pokoju i mieliśmy nie lada problem, ale spokojnie go rozwiązaliśmy 🙂 (to już jednak inna historia).

          Powodzenia!

          • k. ma 19mscy, pare dni temu sam zdecydowal ze chce spac w lozku a nie w lozeczku.
            rozkladalam mu oba i pytalam gdzie spi,jak poczul ta frajde ze moze wstac i wyspany przyjsc do mamy w drugim pokoju…
            zaczelismy najpierw w dzien,w nocy dzis bedzie 3 spanko… a i zabralam juz lozeczko, zeby zapomnial.

            • a ja mam pytanie, czy nie za wczesnie zeby 2,5-lace zmienic łózko, tzn z tego takiego dla maluchów na takie “normalne” dla starszych dzieci?

              • Zamieszczone przez zadziorka
                k. ma 19mscy, pare dni temu sam zdecydowal ze chce spac w lozku a nie w lozeczku.
                rozkladalam mu oba i pytalam gdzie spi,jak poczul ta frajde ze moze wstac i wyspany przyjsc do mamy w drugim pokoju…
                zaczelismy najpierw w dzien,w nocy dzis bedzie 3 spanko… a i zabralam juz lozeczko, zeby zapomnial.

                No to tak, jak u nas 🙂

                • Zamieszczone przez bykowa
                  a ja mam pytanie, czy nie za wczesnie zeby 2,5-lace zmienic łózko, tzn z tego takiego dla maluchów na takie “normalne” dla starszych dzieci?

                  Za wcześnie? Długo wytrzymała!

                  • Zamieszczone przez bykowa
                    a ja mam pytanie, czy nie za wczesnie zeby 2,5-lace zmienic łózko, tzn z tego takiego dla maluchów na takie “normalne” dla starszych dzieci?

                    Moja Klara ma prawie tyle, i jeszcze śpi w łóżeczku ze szczebelkami, ale naprawdę jej się to nie podoba :(…, ale na razie jeszcze z miesiąc niestety będzie musiała wytrzymać…

                    • Ja też uważam że może lepiej będzie przenieść łóżeczko ze szczebelkami do nowego pokoju, żeby nie było za dużo zmian na raz. Olek spał z nami w sypialni rok i dokładnie w dniu pierwszych urodzin przenieśliśmy łóżeczko do jego pokoju. Nie było w ogóle problemu, a nawet ładniej śpi. Chrapanie taty nie przeszkadza…
                      Jak masz miejsce to może niech stoją na razie dwa łóżeczka.

                      • Zamieszczone przez kroolik
                        Mam poważny problem 🙂 dla mnie jest on poważny, gdyż zamierzamy z mężem przenieść synka do jego nowego pokoju z nowym łóżkiem i nie wiemy jak to zrobić.
                        Gucio już od dawna wie że będzie miał osobny swój pokoik i że będzie w nim spał i na konkretnym łóżku, który zresztą polubił bo skacze na nim i widać że je lubi.
                        Nadal jednak śpi z nami w sypialni na łóżku ze szczebelkami.

                        Dziewczyny proszę napiszcie jak u Was wyglądała taka zmiana i jak Wy sobie poradziłyście.
                        Wiem, ze w tym wszystkim jest trochę mojego lęku, no właśnie o co. Kurczę no.

                        Pozdrawiam

                        Niewiele pomogę, bo my wykorzystaliśmy przeprowadzkę wytłumaczyliśmy Matysiowi (1r7m), że będzie miał nowy pokoik i nowe łóżeczko i tak od pierwszej nocy na swoim każdy zasnął na swoim miejscu.
                        Z młodszym było jeszcze prościej po jakoś już w wieku 2-3 miesięcy spał w pokoju z bratem, najpierw w swoim łóżeczku a póżniej któregoś dnia po prostu razem z nim łóżeczko skręciliśmy tłumacząc, ze oddajemy je dla małej dzidzi.
                        A wędrówek nie uniknęliśmy, chodził starszak cieszyłam się, że młodszy tak nie chodzi a teraz i na młodszego przyszła pora i w nocy wędruje z łóżka do łóżka

                        Gucio to już duży chłopczyk, może jakiś codzienny rytuał – w nowym łóżku ulubiona bajka na dobranoc?

                        • u nas najpierw było przeniesienie łózka szczebelkowego do pokoju dziecka a potem na tapczanik. Za pierwszym razem ok 1r 3 mies a za drugim ok 2 lat. przyczyna było zwrot łózeczka właścicielom :). Za kazdym razem dziecko spało duzo lepiej w swoim nowym. My najpierw przenosilismy je na takie małe łózeczka z IKEA co maja podnoszone przód i tył i barierke. Potem juz na wiekszy – dorosły tapczanik. Szczerze powiem – lepsze są te wieksze bo wieczorem mozna sie połozyc z dzieckiem i poczytac a przy małym łózku to dorosły musi klęczec na podłodze. Przy Ali to przenosimy na nowe łozeczko połączyłam z odsmoczkowaniem. I wszystko poszło nadpdodziw dobrze. Co ciekawe – wczesniej duzo sie w nocy budziła i płakała. a bez smoka i w nowym wyrku spała całą noc.

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            Niewiele pomogę, bo my wykorzystaliśmy przeprowadzkę wytłumaczyliśmy Matysiowi (1r7m), że będzie miał nowy pokoik i nowe łóżeczko i tak od pierwszej nocy na swoim każdy zasnął na swoim miejscu.
                            Z młodszym było jeszcze prościej po jakoś już w wieku 2-3 miesięcy spał w pokoju z bratem, najpierw w swoim łóżeczku a póżniej któregoś dnia po prostu razem z nim łóżeczko skręciliśmy tłumacząc, ze oddajemy je dla małej dzidzi.
                            A wędrówek nie uniknęliśmy, chodził starszak cieszyłam się, że młodszy tak nie chodzi a teraz i na młodszego przyszła pora i w nocy wędruje z łóżka do łóżka

                            Gucio to już duży chłopczyk, może jakiś codzienny rytuał – w nowym łóżku ulubiona bajka na dobranoc?

                            Maz ma dwóch siostrzenców – 5 i 2 latka. Maja osobne pokoiki. ostatnio szwagierka przysłała zdjecie – jak obydwaj spia przytuleni w ich łózku. Rodzice oglądali na dole telewizje a maluchy wylazłu ze swoich pokoi i spotkały sie u rodziców w sypialni i tam poszły spac 🙂

                            • Alex mial niecale 2 lata kiedy zaszlam w druga ciaze, w nastepnym tygodniu pojechalam do Ikea, kupilam lozko z baldachimem takim a’la namiotem mocowanym na gorze lozka. Do tego ladna nowa posciel. Wstawilismy do jego pokoju (ktory wczesniej byl bawialnia), powiedzielismy, ze to Jego nowe lozko i spi! Nigdy do naszego nie staral sie wrocic.

                              • Pierwsze podejście i pierwszy sukces. Gucio w tę noc spał w swoim nowym pokoiki na nowym łóżku i co najważniejsze był bardzo zadowolony tak jakby czekał na to od dawna. Łóżko Gucia jest niskie i bardzo duże i to synek uwielbia w nim najbardziej, natomiast to ze szczebelkami,jak wiecie, jest wąskie i uderzał się w nie parokrotnie.
                                Wieczorem wychodząc z łazienki od razu “wparował” na swoje nowe łóżko był rytuał książkowo – buziakowy i po pół godzinie zasnął. A rano zawołał z pokoiku kotek chce mleko. Więc udało się. Zobaczymy co będzie dalej.
                                Dodam że usiadłam rano na łóżku Gucia a on na to ” mama, to łóżko Gucia” i mnie spychał :Nie nie: No cóż

                                • Fajny ten Gucio 🙂

                                  I oby tak dalej 🙂

                                  • Zamieszczone przez Bronia
                                    Fajny ten Gucio 🙂

                                    I oby tak dalej 🙂

                                    Dziękuję, dziękuję. Niezłe ziółko 😉

                                    • Zamieszczone przez kroolik
                                      Pierwsze podejście i pierwszy sukces. Gucio w tę noc spał w swoim nowym pokoiki na nowym łóżku i co najważniejsze był bardzo zadowolony tak jakby czekał na to od dawna. Łóżko Gucia jest niskie i bardzo duże i to synek uwielbia w nim najbardziej, natomiast to ze szczebelkami,jak wiecie, jest wąskie i uderzał się w nie parokrotnie.
                                      Wieczorem wychodząc z łazienki od razu “wparował” na swoje nowe łóżko był rytuał książkowo – buziakowy i po pół godzinie zasnął. A rano zawołał z pokoiku kotek chce mleko. Więc udało się. Zobaczymy co będzie dalej.
                                      Dodam że usiadłam rano na łóżku Gucia a on na to ” mama, to łóżko Gucia” i mnie spychał :Nie nie: No cóż

                                      No to kocha swoje łóżeczko:)

                                      • przygladam sie bacznie watkowi bo u nas yten moment tez niuchronnie sie zbliza co rawda julka spala zqwsze u siebie ale ostatnimi czasy kolo3 ja karmie (faza wzrostu?) no i tym sposobem przy cycu zasypia nie mam juz sily z nia wracac poza tym sie budzi i placze no i bywa ze do rana u nas spi
                                        bede obserwowac watek:)

                                        • Zamieszczone przez bykowa
                                          a ja mam pytanie, czy nie za wczesnie zeby 2,5-lace zmienic łózko, tzn z tego takiego dla maluchów na takie “normalne” dla starszych dzieci?

                                          ja myślę, że nie jest za wcześnie na zmianę łóżka na “bardziej dorosłe”.

                                          Nasz synek ( 2 lata i 4 m-ce) spał z nami w sypialni od urodzenia w swoim łóżeczku. Od jakiegoś czasu miał odkręcony bok łóżeczka żeby mógł sam kłaść sie i wstawać z łóżeczka. Ale kiedy łóżeczko stawało się za wąskie (Mati lubi sie przewracać w trakcie snu) zaczęły sie wędrówki do naszego dużego łóżka. Na początku nam to nie przeszkadzało…. Ale kiedy jego nogi wędrowały w nasze żebra to już nie było spania i Mateusz szedł do swojego łóżeczka.

                                          Dodam też, że Mateusz miał jeszcze jedną drzemkę w dzień (2-3 godz.) i potem był problem z zaśnięciem na noc. Czasami usypianie trwało 1,5 godz. :-/ można było oszaleć. Któregoś dnia podjęliśmy z mężem decyzję : rozkręcamy łóżeczko !!! Od wtorku Mateusz śpi sam w pokoju na naszym dawnym dużym łóżku, nawet pomagał mi rozkręcać łóżeczko 🙂 i zapytany gdzie będzie spał od razu pokazywał na duże łóżko 🙂 I nie kładę go spać w południe, wtedy zasypia szybciej na noc, i o 21 mam już czas wolny dla siebie i męża 😉

                                          W czerwcu planujemy remont w pokoju gdzie śpi Mateusz. Chcemy urządzić mu pokój tak żeby czuł, że to tylko “jego królestwo”. nawet jeździ ze mną do sklepów meblowych oglądać kanapy dla niego ;))

                                          Ale dziś w nocy miał mały kryzys, przyszedł dwa razy do nas do łózka ale jakoś udało sie odprowadzić go z powrotem do jego łózka i zasnął przy małej lapmce i spał aż do 8 rano 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zmiana łóżeczka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general