zmiana w zachowaniu męża :-)

witam po raz kolejny dziś 🙂
Troche tu pierdółek napiszę, ale dla mnie to bardzo ważne rzeczy, a chciałabym się z kimś tym podzielić.
Narzekałam kiedyś że mój mąż nie bardzo okazuje radość z ciąży i mało się interesuje. Odkąd zobaczył naszego maluszka na kasecie video, zmienił się diametralnie. Głaszcze mój brzuszek czesto, mówi o dziecku, ostatnio nawet zacząl czytać gazetki na ten temat (wcześniej rozkładałam w widocznych miejscach,ale nawet nie tknął :-). Był też ze mną na tym forum – ale jak poczytał o porodach, to trochę zwątpił : “te łożysko, nacinanie krocza – jakie to okropne sprawy” – to jego słowa. A co najśmieszniejsze jest zapalonym militarystą – uwielbia czytać i oglądać wszystko na temat wojen – np sprzęt wojskowy, a jego ulubiony film to Szeregowiec Ryan (jakby ktoś nie wiedział – to dobry film ale jest dużo realistycznych scen – rozrywanie przez pociski i takie tam podobne przyjemności). Także jestem baardzo szczęśliwa 🙂
No i powoli ale skutecznie udaje mi się go przekonać ze bicie czy dawanie klapsów to nie najlepsza metoda wychowawcza. U niego w domu tylko taka metoda istniała, a lanie musiało być porządne. Mnie z kolei w domu nikt nigdy nie uderzył. Łatwiej mu było głosić te teorie na sucho, a teraz jak zobaczył maluszka to zmiękł. Kończę – pozdrowionka dla wszystkich przyszłych mam i tatusiów!

Catty, Misiek i Dzidziuś (25.08.03)

13 odpowiedzi na pytanie: zmiana w zachowaniu męża :-)

  1. Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

    Witajcie 🙂
    Mój małżonek natomiast odkąd pokazałam mu usg z 4 tyg. ciąży zmiękł na maxa. Zawsze był kochany, ale teraz jest nie do opisania miękki jak kaczuszka, jeśli chodzi o mnie i dzidziusia. Do mnie zwraca się w liczbie mnogiej (liczy na syna, a ponieważ jest zapalonym wędkarzem, kupił też już wędkę dla niuni. A jak będzie córeczka?). Głaszcze mój mały brzuszek, mówi do niego i wogóle chucha i dmucha. Rozpieszcza nas co tu dużo mówić, ale on zawsze był kochany.

    Pozdroovka
    Aga i Niunia – 15.08.’03.

    AgaSkol

    • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

      Ale fajnie, ja nadal czekam na taką zmianę u mojego męża. Może jak brzucholek zacznie być widoczny to wreszcie zrozumie że będzie nas teraz troje.
      A narazie znoszę wszystko dzielnie i czekam na zmianę…

      [Zobacz stronę]
      Dorcia i maluszek
      [17.08.2003]

      • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

        Nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko się cieszyć. Mężczyźni (nie wszyscy oczywiście), ale tacy już są. Muszą wszystko zobaczyć na własne oczy i dopiero wtedy przekonują się do wielu spraw. Daj mu trochę czasu, bądź cierpliwa i “wychowuj go sobie” aby w przyszłości zgadzał się z tobą, co do metod wychowywania dzieci. Widocznie nie miał innych wzorców wychowawczych, jak te które wyniósł sam z domu. Będzie dobrze. Musi poprostu do tego dorosnąć.
        Pozdrawiam, Justyna- mama majowa.

        • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

          skąd miałaś kasete?

          • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

            Z USG u Roszkowskego. Ale teraz chyba nagrywają malucha w większości pracowni USG.

            Catty, Misiek i Dzidziuś (25.08.03)

            • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

              Co do nacinania krocza, to moja kolezanka ktora konczyla liceum pielegniarskie mowila, ze przeszla przez trepanacje czaszki, operacje plastyczne, operacje chirurgiczne, a kiedy byla na porodowce, to wszystko bylo o.k. do momentu w ktorym rodzacej nie nacinali krocza, bo wtedy zemdlala.
              A co do bicia dziecka, to napewno jestem bardzo surowa, ale uwazam, ze jesli dziecku sie tlumaczy iles tam razy a ono nie rozumie tylko sie prosi o manto, to ja mu nigdy nie odmowie. Oczwiscie nie mowie tu o katowaniu dziecka, ale dziecko musi wiedziec kto tu rzadzi. Ja w przeciwienstwie do Ciebie obrywalam dosc czesto (sama sie o to prosilam, sprawdzalam mamy cierpliwosc) i uwazam, ze akurat w moim przypadku byl to dobry sposob perswazji. Ale zaznaczam, ze dziecko musi samo sie upominac o lanto. No coz, kazdy ma swoje sposoby.

              Mycha i Fasolka (13.09.-17.09.)

              • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                Catty w takim razie gratuluje. mam male pytanko, mamy ten sam termin dlatego jestem ciekawa, w ktorym jestes teraz tygodniu wg usg, i na kiedy masz termin wg usg?

                pozdrawiam
                kam
                termin 25.08.03

                • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                  hej! mi jest ostatnio smutno bo mojego meza denerwuje juz ze ciagle chce kupowac cos do ubrania dla nieowlat (jeszcze nic nie kupilam), ale mi czasem jest tak przykro jak on nie chce nigdzie wchodzic ze mna do zadnego sklepu z ubrankami ani.. innymi rzeczami. Napjeprw mowi zebym sie przekonala czy jestem w ciazy.
                  Az mi sie chce plakac czasem. Ehhh ci faceci

                  Erika, majaca nadzieje ze jest już ciężarówką -listopadówką.

                  • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                    Wg USG jestem w 15 tygodniu, termin w 1 USG – 25-26.08, w 2 USG – 23.08. A jak jest u Ciebie?

                    Catty, Misiek i Dzidziuś (25.08.03)

                    • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                      Erika, nie martw się, mój jest taki sam. Jest strasznie praktyczny (aż do bólu) i na miejscu Twojego męża powiedziałby mi to samo 🙂 Zero wyczucia jeśli chodzi o nasze odczucia 🙂 Ale i tak są kochani, prawda? (ale czaesem mogliby się większą spontanicznością wykazać). Pewnie jak już będziesz w ciąży to mu minie, a jak się urodzi dzidzia to na 100% 🙂 Trzymaj się i nie smuć się żeby dzidzia nie była smutna 🙂
                      Życzę żebyś się przekonała pozytywnie (że jesteś w ciąży)!!

                      Catty, Misiek i Dzidziuś (25.08.03)

                      • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                        Moj kochany niestety sie jeszcze nie przekonal do malenstwa, ktore w sobie nosze. Chyba sie boi, co to bedzie, jak zostanie tatusiem, ze nagle zrobi sie stary… Troche mnie to smuci, bo czuje sie w tym wszystkim osamotniona. Poza tym mam wrazenie jakbym to tylko ja sie cieszyla z dzidziusia. Eh nie chce ogladac ze mna ciuszkow, wozkow, lozeczek… Na nastepne USG wezme go na pewno ze soba, moze to cos zmieni:)

                        colora + maly ktoś

                        • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                          To chyba dlatego ze faceci sa z Marsa a kobiety z Wenus!!!!
                          Nie martw sie.. to widac tak juz jest z tymi tatusiowatymi.Zreszta w koncu to my nosimy dziecko… i oni na poczatku moze nie moga sobie wyobrazic.. jak to wogole mozliwe jest zeby takie.. male cos.. bylo w ich zonach po pierwsze a po drugie chyba na poczatku nie czuja sie.. tatusiami… Mysle ze kiedy zobacza maluszka.. chocby na usg… to kazdy utonie w szczesciu…
                          Dzis zdziwil mnie moj tatana przykład, który jest w koncu dosyc.. zasadniczy.. kiedy zaczelam cos przebąkiwac ze moze wnuczek bedzie itp. nagle zaczal opowiadac kiedy powiedzialam pierwsze “r” w wyrazie, kiedy zaczelam wogole mowic..chodzić, itp -i tak sobie pomyslalm ze.. wprawdzie nie mowi.. ale chyba chcialby byc dziadkiem.. i baaaaaaaaardzo mi sie zrobilo milo
                          AAAAAAAAAch ci faceci.

                          Erika, majaca nadzieje ze jest już ciężarówką -listopadówką.

                          • Re: zmiana w zachowaniu męża 🙂

                            wlasnie dzis bylam na usg, moja dzidzia tez jest w 15 tyg, wiec termin pozostaje taki sam, z tego calego szczescia zapomnialam sie zapytac o dokladna date 🙂

                            pozdrawiam
                            kam
                            termin 25.08.03

                            Znasz odpowiedź na pytanie: zmiana w zachowaniu męża :-)

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general