Zmiany na języku

Dziewczyny, poradźcie, bo ja nie wiem co to jest. U mojego synka /ma 5 i pól miesiąca od jakiegoś czasu /może od 10 dni/ na języku pojawiły się jakieś czerwone plamki, wygląda to na podrażnienie. Lekarz powiedział, że to nie są jakieś zmiany grzybiczne, zalecić psikać hasco -septem. To raz maleje inym razem wraca. Karmię małego piersią, daję też zupki i soczki. Nie mam pojęcia co to jest no i widać, że opornie się goi.
Ela

12 odpowiedzi na pytanie: Zmiany na języku

  1. Re: Zmiany na języku

    Nie mam pojecia co to jest. Lekarz nic nie sugerował? Może to głupie pytanie, ale jestes pewna, ze jakis krem nie dostał ci sie na piers, albo nie jest uczulony na cos. A może synus ssie smoczka.
    Niezbyt Ci doradziłam.,bo pewnie już sama sie zastanawiałas nad tym.
    Mimo to, jak sie dowiem czegos dam znac, a narazie oby sie goiło.
    Pozdrawiam

    • Re: Zmiany na języku

      Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Myślałam, że to tylko język, ale ostatnio zauwałyłam że ma również na szyi takie zmiany, być może alergiczne. Czasem to jest blade, a czasem staje się takie intensywnie czerwone. W dotyku jest szorstkie to takie jakby krostki na niedużej powierzchni, ale jedna przy drugiej. I właśnie ten języczek też ma jakieś takie krostki. Może jedno z drugim jest powiązane. U nas w rodzinie nigdy alergii nie było, wiem, że to nie jest żaden argument, ale ja nie bardzo wiem jak postępować z maluchem alergikiem. Może to jest alergia pokarmowa. Tylko…kurcżę /że tak brzydko powiem/… Na co. Sama jestem sobie winna, bo oprócz cyca mał je zupki, deserki, pije herbatkę hippa z owoców leśnych – jrdnym słowem zmieniam mu często więc nie bardzo wiem co mogłoby mu zaszkodzić. W sumie to wygląda na jakąś wysypkę, ale jak to leczyć?
      Pozdrawiam Ela, Piotruś 14.03.2005 i Maciek 7 lat

      • Re: Zmiany na języku

        Moze to od jedzonka, bo jesli ma na jezyczku i na szyjce (moze mu sie wylewa, i dlatego ma na szyjce?)
        Napisałas tez, ze Piotrus pije herbatke z owoców lesmych…
        Otóż ostatnio musiałam sie udać do dermatologa, trafiłam na super lekarza (Włoch z pochodzeniu, profesor), który dał mi setki rad dotyczacych alergii. Ja niestety cierpiałam w dzieciństwie na astmę, w życiu dorosłym przeszłam chyba tysiące odmian alergii, od oczu poczynając kończąc na niedawnej alergii PUPP (alergia na hormon wywoływany karmieniem piersia). Dosyć trudne jest życie alergika, ale jak sie trzyma pewnych zasad, można uniknac przykrych pokrzywek albo katarku:)
        JA na Twoim miejscu poszłabym przede wszystkim do poradni alergologicznej i zrobiła Piotrusiowy testy – koniecznie.Warto też wiedziec, że jak alergii towarzyszy podwyższona temperatura albo napuchnięty język trzeba jechać na pogotowie (oczywiscie to rzadko sie zdarza i na pewno nie przytrafi sie Piotrusiowi).
        Z tego co lekarz mi powiedział (wracajac do herbatki z owoców leśnych), owoce lesne, truskawki, cytrusy wywołuja czesto alergie.
        Mam nadzieje, ze u Piotrusia te krostki sa przejsciowe i znikna.
        A moze cos jesz takiego, co zawarte w Twoim mleku wywołuje ta alergie?
        Z tego, co wiem należy unikać wszelkich produktów zawierajacych kwasek cytrynowy (napojow gazowanych, itd).
        Poza tym uczuleniowa jest czekolada, orzechy (ziemne!!! nerkowce i laskowe), grzyby i pewne przyprawy, pomidory i zielona papryka, aspiryna (leki zawierajace aspiryne), anytbiotyki-peniicillina (ale tego i tak przeciez nie bierzesz:-), owoce morza i niektóre ryby (śledz, makrelam, tunczyk z puszki, kraby, krewetki).
        Może czegos z powyższych jesz za dużo?
        A może miał do czynienia z jakas zabawka gumowa, ktora wklada do buzi (casami jest tez uczulenie na pewne tworzywa, tj. guma)
        Warto jednak isc i przetestowac malego Piotrusia na alergie.
        Zycze powodzenia i pozdrawiam. Oby zeszło mu jak najszybciej i nie miał alergii na nic:))
        Daj znać jak sie dowiesz co to jest!

        Gosia i Olivia (26.6.05)

        • Re: Zmiany na języku

          Dzięki Gosiu. Wiesz, Piotruś jakoś od początku ma problemy ze skórką. W ok 4 tygodniu życia dostał tak okropnego trądziku, że aż serce mi pękało na widok biedaczyska. Bardzo powoli znikał, ale zostawił na buzi parę drobnych, czarnych plamek. Od parunastu dni te krostki… Najgorsze, że nie wiem kiedy dokładnie się pojawiły i nie pamiętam co wtedy mógł zjeść, bo gdyby to było na moje mleko to dostałby wcześniej. Może przekombinowałam z różnorodnością zupek i deserków /choć wszystkie były stosownie do jego wieku dobrane/. Teraz jeszcze ta infekcja układu moczowego. Jeszcze ma brać furagin przez 2 dni, a potem do kontroli /boję się czy wynik znowu nie okarze się zły/. No i w ogóle chyba mam jakiegoś doła. Chcę mu jeszcze zrobić morfologię, ale kuć takiego malucha. Dzisia na przykład te plamki nie są tak czerwpne jak wczoraj raczej takie pomarańczowe no i szorstkie. A testów to mu teraz nikt nie zrobi, bo jak kiedyś poderzewano alergię u mojego Maćka /ma prawie 7 lat/ to lekarz powiedział, że robi się je dzieciom od 5 roku życia. Ja raz miałam w życiu pokrzykę, ale to już inna historia – do tej pory przechodzą mnie ciarki jak o tym pomyślę.
          pozdrawiam Ela

          • Re: Zmiany na języku

            Jeju! Jaki slicznutki ten Twoj Piotrus! Biedaczek malutki. Mam nadzieje, ze wszystko sie ułoży
            Co do testów, to faktycznie malutkim dzieciom nie robia, zapomniałam. Co do morfologii, to jezeli uwazasz, ze jest potrzebna, to nakłucie jest akurat malutką ceną. Ja chciałam mojej małej zrobic morfologie, bo ma since pod oczami, ale lekarz powiedzial, ze jak ogolnie sie dobrze czuje, to morfologia niepotrzebna. Niezbyt mnie ta jego odpowiedz zadowolila, no ale dałam spokoj…
            Uwazam, ze powinnysmy sie kierowac instynktem macierzynskim. Nie wiem sama co Ci doradzic. Natomiast wiem, ze musisz wyjsc ze swojego doła, bo masz slicznego synusia. Nie wszystkiemu jestes w stanie zapobiec, a najwazniejsze zeby Piotrus mial usmiechnieta mame, wtedy i on bedzie sie czul lepiej.
            Pozdrawiam
            Gosia

            • Re: Zmiany na języku

              Kolejna fotka 🙂

              • Re: Zmiany na języku

                Przeslodki chłopczyk :)) Takiego małego bąbelka aż sie chce przytulić…

                • Przepraszam że nie na temat ;)))

                  Słodziuchny dzieciaczek A minka na fotce….jak on to zrobił???
                  Cudeńko…

                  Michał (11.08.2004)

                  • Re: Przepraszam że nie na temat ;)))

                    Dzięki! Michaś jest także śliczniutki. Oj złapać takiego smerfa na cyfrówce to jest sztuka…A ja myślałam, że te aparaty to: pstryk! I jest super zdjęcie. Czasami myślę, że te tzw małpki były lepsze.
                    Pozdrawiam Ela

                    • Re: Zmiany na języku

                      Dzięki! Ja myślałam, że to mój się urodził z burzą włosów, ale jak zobaczyłam Olivię…śliczna czuprynka! Po mamusi, czy tatusiu? A ja to chyba szukam dziury w całym; męczą mnie jego siniaki pod oczkami i mam wrażenie że usteczka też są takie bladziutki, ale z drugiej strony to męczy się teraz, bo już widać DWA ŚLICZNE ZĄBKI!!!Jeszcze są pod skórką, ale już mozna je dojrzeć. Biedaczysko, wszystko mu się teraz zwala na tę malutką główkę: i infekcja i wysypka i ząbki.
                      pozdrawiam Ela

                      • Re: Zmiany na języku

                        Elu, Co do siniakow pod oczkami, to tez mam ten problem. Alergolodzy twierdza, ze czasami tak sie objawia u dzieci alergia. U mojej narazie nic poza siniakami nie ma…

                        a teraz z innej beczki, dzisiaj do mojej pracy przyszedl wrozbita, skusilam sie i powrozyl mojej malej. Glupia ze mnie matka, bo ciekawska i teraz mam za swoje. Takie rzeczy uslyszalam, ze chyba bede 24 na dobe przez nastepne 20 lat chodzic wokol niej i pilnowac:))
                        Ale taki nasz juz los, mamy zawsze sie przejmuja, oby nie za bardzo, bo czasami co nam sie wydaje straszne dla dzieci nie jest az tak zle.
                        Pozdrawiam serdecznie.

                        • Re: Zmiany na języku

                          UUUUUUU, to Ty odważna jesteś. Ja bardzo chciałabym znać przyszłość, ale chyba bym zawały u wróżbity dostała. Mam nadzieję, że to jakiś fachowiec był, bo jeśli jakiś partacz, to szkoda nerwów. Pamiętam, że zaraz po urodzeniu, jeszcze w szpitalu patrzyłam Piotrusiowi na linie papilarne. Ma zupełnie inne na prawej i lewej rączce. Wiesz, Piotruś to takie wymodlone dziecko, bo chociaż człowiek chciał…Ale na szczęście stał się cud, no bo jak to inaczej nazwać. Wymodliła mi go bardzo bliska nam osoba – siostra zakonna /ona tak w ogóle to już parę bobasów ma na swoim “koncie”/, no więc mówi mi zawsze że tam na górze już się dzieciną opiekują i wróżyć mu nie trzeba. Słyszałam gdzieś, że jak ktoś ponurą przyszłość wróży to może to bardzo poważnie zdołować człowieka. Nic dziwnego, każdy pewnie chciałby usłyszeć same dobre rzeczy. Ja myślę, że z Oliveczki wyrośnie śliczna dama i będziesz z niej bardzo dumna.
                          Hej! Ela

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zmiany na języku

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general