Pewnie pamietacie moj podpis “dorotka i szymon ryczacy non stop” myslalm ze juz nigdy go nie zmienie, a tu prosze. Szyma skonczyl 3 miesiace, w ostatnia niedziele zostal ochrzczony i na dodatek placze juz od jakiegos czasu zdecydowanie mniej. Nie znaczy to jednak, ze moge go mniej nosic, bo chociaz nie palcze z powodu sensacji brzuszkowych to ciagle chce ogladac cos nowego wiec latam z nim pomiedzy naszymi 2 pokojami, lazienka i kuchnia zeby nie wyl z nudow. Na macie wytrzymuje jednorazowo 5 min na brzuszku + 20 min na pleckach, jeszcze z 10 min na przewijaku a reszta czasu to juz na raczkach u mamusi. i tak od karmienia do zmiany pieluszki, bo ciagle niestety nie chce spac. Spi od 22 do 2-3 w nocy, karmienie, czasmi od razu zasypia ale najczesciej 1,5 godz, zabawy, zasypia i budzi sie juz na dobre o 5. W dzien wszystkiego razem, lacznie ze spacerem to jakies 2 max 3 godz snu.
Macie jakis pomysl na takiego gada? grzechotka jest dobra na max 3 min. A on juz wazy ponad 6 kg. Pamietacie jak biadolilam, ze nie przybiera? To przeszlosc. Biedny moj kregoslup.
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
4 odpowiedzi na pytanie: zmienilam podpis
Re: zmienilam podpis
No proszę, wygnaliście diabełka i dziecko ucichło..:) Gratulacje!
A co do rady, to… może go trochę przeczekaj… co nie znaczy, że ma płakać pół godziny, ale nie biegnij przy najmnejszym kwileniu, ale “daj mu szansę” – na zaśnięcie, na zainteresowanie się czymś… Fajne są maty gimnastyczne albo stojaczki z dyndającymi zabawkami…
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: zmienilam podpis
Ja też jestem za tym, żeby nie dać się zwariować… Dominika bardzo często leży na macie i marudzi (jak to teściowa określa – skwarzy się…) -łełełełe i tak przez kilkanaście minut potrafi – ja w tym czasie idę np. do łazienki wieszać pranie – wracam – a moje baby śpi w najlepsze z kciukiem w buźce oczywiście – i tylko lewym 🙂 Nie łam się – nic się Szymonowi nie stanie – lekarka też kazała ta robić, bo inaczej wyrosną z naszych dzieci mali terroryści…
Ola i Dominika ur. 8 grudnia 2002 r.
Re: zmienilam podpis
Dzieki Ola, juz w ciazy wiedzialam ze rozsadna z Ciebie kobietka, chyba sie zastosuje.
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
Re: zmienilam podpis
Niestety chyba za wielę ci nie pomogę mojej Alce pomaga np. siedzenie w foteliku samochodowym i karuzela ze słoniami no i różnego rodzaju grzechotki ale też ją nosimy widocznie tak trzeba dopóki dziecko nie urośnie.
Ania i Alicja
Znasz odpowiedź na pytanie: zmienilam podpis