Zmuszanie do ciszy.

Mam pytanie czy któraś z was ma taki problem.
Michał gada potwornie dużo. Praktycznie cały czas. Efekt jest taki, że pod koniec dnia młody ma chypkę. Małą, ale ma. Czytałam gdzieś, że owszem to się zdaża i trzeba sprawić żeby dziecko nie mówiło tak dużo. Dobre sobie, niby jak mam to zrobić – knebelek czy co?? Nie mam pomysłu.
Nie chciałabym ciągać go po lekarzach, ale jak tak dalej pójdzie to wizyta u laryngologa murowana.
Podpowiedzcie mi coś, co zrobić żeby tyle nie gadał??????

Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

8 odpowiedzi na pytanie: Zmuszanie do ciszy.

  1. Re: Zmuszanie do ciszy.

    Możesz sama go przegadać ;)) Może poprostu dawaj dziecku sporo płynów do picia aby zwilżał sobie gardło, myślę,że nie ma sensu dziecka zmuszać do ciszy bo jeszcze przestanie w ogóle mówić,albo będzie miało jakieś opory.

    • Re: Zmuszanie do ciszy.

      Nie, nie wyobrażam sobie zmuszania dziecka do ciszy. To nie ma sensu i raczej jest mało wykonalne. Ale wyłaśnie wymyśliłam: więcej czytania, więcej opowiadania, więcej rysowania itp.

      Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

      • Re: Zmuszanie do ciszy.

        :-))) hihi- moja ma chrypke od spiewania……jesli chodzi o cisze to jedyne momenty ciszy sa u nas wtedy gdy Ninka czyms sie zajmie, skupi sie na czyms- nie wiem moze trzeba by jakas taka zabawe wymyslic…

        • Re: Zmuszanie do ciszy.

          Jak przeczytałam tytuł watku przypomniało mi się zdarzenie z przedszkola.

          Pani “przedszkolanka” właśnie próbowała zmuszać dzieci do ciszy. Wymyśliła zabawę w cisze. Polegało to na tym, że siadamy po turecku z palcem na buzi i kto dłużej wytrzyma. Ja (wieczna gaduła) pierwsza wybuchłam śmiechem, na co pani nie wiele myśląc walnęła mnie pięta laczka w głowę nabijając mi sporego guza- niezła była później afera bo rodzice tego nie puścili płazem.

          Wierzę, że czasami możesz mieć dosyć ale uważam, że zmuszanie dziecka aby mniej mówiło nie ma kompletnie sensu, po co tłumić jego charakter. Może spróbuj mu zaproponować wspólne śpiewanie piosenek, jak podłapie będzie śpiewał misią…

          Powodzenia
          Ania

          • Re: Zmuszanie do ciszy.

            U nas to samo 😉 jedyny sposób to zajęcie dziecka czymś: rysowaniem, książeczkę, bajeczką, bo w końcu chrypka to żadna przyjemność…Ale cóż, zasadniczo to taki charakterek i koniec. Ja byłam taka sama, mój mąż też sporo mówi, więc i dziecko mamy wygadane 😉 prawa natury 😉

            ada77 i miki – 20 maj 2003

            • Re: Zmuszanie do ciszy.

              Jezuuuuuu, a Michał idzie jutro po raz pierwszy do przedszkola….

              PS A śpiewanie to nie jest najlepszy pomysł.

              Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

              • O zmuszaniu słów kilka.

                Witam,
                W tytule jest “zmuszanie do ciszy”, bo wcześniej był wątek “Zmuszanie do mówienia” – tak mi się napisało. Ja NAPRAWDĘ nie mam najmniejszego zamiaru zuszać Michała do milczenia. Byłam raczej ciekawa czy ktoś ma podobne problemy i jak sobie radzi.
                Ja już wymyśliłam trochę zajęć przy których młody musi się skupić i wtedy nie gada. Jeśli pamiętam o tym żeby go zajmować właśnie w taki sposób to efekty są od razu – nie ma wieczorem chrypki.
                Bardzo uprzejmie proszę się nie sugerować doslownie tytułem.
                Na razie jest tak, że ja więcej gadam i wieczorem boli mnie gardło…..

                Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

                • Re: Zmuszanie do ciszy.

                  Ostatnio byłam parę dni u teściów i tam poznałam zaprzyjaźnioną panią laryngolog. Powiedziała mi, że kiedy mój mąż był mały było identycznie.
                  U nas też prawa natury 🙂

                  Elzi i po prostu Michał 25.02.2003

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Zmuszanie do ciszy.

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general