Witam,
mam pytanie odnośnie żółtka. Moje dziecko ma skończone 6 miesięcy, nie gotuję jej jeszcze sama tylko podaję obiadki i zupki ze słoiczków. Tak się tylko zastanawiam w jaki sposób powinnam jej zacząć podawać zółtko, bo chyba juz powinna zacząć je jeść, a z tego co czytam na słoiczkach to w składzie niestety nie ma żółtka. Może możecie mi podpowiedzieć?
Dzięki i pozdrawiam
Kama i Ola (17.04.04)
6 odpowiedzi na pytanie: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
Ugotowane roztarte zoltko wymieszaj najlepiej z zupka. Ola tylko pod taka postacia zdecydowala sie je zjesc. W deserze bylo zbyt drazniace zapachowo, jajecznicy na parze nie chciala zjesc-nasza przyprawiona, owszem, bardzo chetnie…, samego tez nie chciala. Zycze powodzenia!
Ola (16.10.03)
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
a jak mam je ugotować? Oddzielić od białka? Ale zadaję głupie pytania hihi, ale na prawdę nie wiem…
pozdr.
Kama i Ola (17.04.04)
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
Ugotuj normalnie jajko na twardo i oddziel później żółtko. I na razie podawaj pół żółtka
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
no tak, zupełnie nie pomyślałam. Bardziej myślałam o tym, że to ma być żółtko ugotowane na miękko. Ale wstyd…. . Dopiero później wpadąłam na to, że to mja być na twardo 😉
dzięki i pozdrawiam
Kama i Ola (17.04.04)
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
A ja mam inne pytanko – jak długo powinno się jajko gotować, by nie było ani za miękkie, ani za twarde? Czy wkładam je do wrzącej wody, czy lepiej do zimnej?
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: Żółtko, pewnie raz jeszcze…
Ja gotowalam tak jak dla nas na twardo 10 minut od zagotowania, wkladalam jajko do zimnej wody.
Ola (16.10.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Żółtko, pewnie raz jeszcze…