Dziewczyny piszę tutaj bo wiem że tutaj najwięcej z Was zagląda.
Julcia od kilku dni skarży się że boli ją jak siusia. Myślałam że to zapalenie pęcherza. Zajrzałam tam żeby zobaczyć czy nie ma zaczerwienia w tej okolicy – ostatnio pierwszy raz w życiu brała antybiotyk i mogła się też “wyjałowić” (chociaż podawałam jej leki osłonowe). Nie chcę tak tego wszyskiego opisywać ale gdy rozchyliłam jej małą to się przeraziłam. W ogóle nie było widać wejścia do pochwy – tak jakby było zarośnięte! Po kąpieli ponownie zobaczyłam i faktycznie nie widać wejścia ani małych warg sromowych (nie lubię tego określenia ale nie wiem jak to inaczej nazwać).
Poszukałam w internecie i faktycznie jest taka dolegliwość – nazywa się synechią.
Zanim pojdziemy do lekarza czy któraś z Was ma jakieś info na ten temat albo się z tym spotkała?
9 odpowiedzi na pytanie: Zrastanie warg sromowych u dziewczynek
z tego co wiem dosyć częste u małych dziewczynek…smaruje się maścią a jak bardzo źle to interwencja chirurgiczna, często pomaga samo smarowanie… Nie wiem jak u większych panienek…
Najgorsze jest to, że ja tak na prawdę nigdy aż tak bardzo się nie przyglądałam tym miejscom. Wcześniej jak jeszcze nosiła pieluchy wszystko wydawało mi sie ok. Teraz gdy siusia na nocnik i gdy myje ją w czasie kapieli praktycznie nigdy tam nie zaglądałam. Teraz siedze i ryczę bo może coś przeoczyłam.
Beatko, ja tez słyszałam, że to dość często spotykana dolegliwość u dziewczynek.
Znalazłam dla Ciebie dwa starsze wątki. i .
Mam nadzieję, że Ci znajdziesz tam więcej informacji.
Gdzieś (może w tych podanych wątkach) już się wypowiadałam, że Asi też się skleiły – po chorobie, możliwe że od goraczki, a możliwe, że coś innego. Nie były całkowicie sklejone więc pediatra olała i nie kazała nic robić. Rozkleiły sie same, ale nie jestem w stanie powiedzieć jak długo to trwało, bo nie pamietam kiedy się skleiły.
a jak ja myjesz? czy sama sie myje i nie kontrolujesz czy domyta?
Sama ją myję, mydłem bambino, pupę i cipcię bez gąbki tylko namydloną ręką. Podejrzewasz, że to z nieprawidłowej higieny?
nie – tylko jak myje to sprawdzam czy domylam, czyli rozchylam wargi zewnetrzne i sprawdzam czy czysto. Czy gdzies nie zostal jakis staf.
Nie ufam swojej nieoylnosci bezwzrokowej po prostu.
Juz sama nie wiem ale bardziej wiązałabym to z choroba i wysoką gorączką jaką ostatnio miała niż z niedokładnym myciem. Fakt faktem, że teraz za każdym razem będę sprawdzać.
ale to nie kwestia niedokladnego mycia
ja po prostu sprawdzam stan psity
czy nie zrastaja sie wargi, czy domyta itd.
chodzi do przedszkola, wczesniej zlobkowa, latem piaseczek itd. itd.
Znasz odpowiedź na pytanie: Zrastanie warg sromowych u dziewczynek