Moja Nikolcia ma problemy ze spaniem w dzień jak ma to robć gdziekolwiek indziej niż na rączkach. A że wcześniej dużo płakała to ją nosimy żeby dziecko było spokojne. A na tych rączkach to może wtulona spać cały dzień z przerwami na jedzonko i pampersa, no i czsami jak ma humor to się pobawi 20min. Ale zawsze po ok. 1godz aktywności marudzi i chce spaćna rączkach.
Czy ktoś tak ma?
ave + Nikola! – ur. 02.07.2003 !!!
7 odpowiedzi na pytanie: zrobił się z niej śpioch, ale…
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
Mój Michaś też ma spanie dobre!!! Jak się bawi to góra godzina po przebraniu! A zagaduje mnie też czasem przy cycku:) Ale generalnie jest śpiochem i chyba sięz tego cieszę
POZDROWIENIA
Agnieszka i Michałek
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
Moja Sonia śpi prawie całą dobę ok.20h!!!Obudzi sie parę razy na jedzonko, chwilę pogaworzy i dalej spanko.Jest moim pierwszym dzieckiem i nie wiem czy tak właśnie zachowują się 2 miesięczne brzdące, ale chyba tak skoro Twoja Nikola tez duzo śpi. Powiedziałam pediatrzycy o moich niepokojach, ale ona jest jakaś taka niekontaktowa, że w zasadzie nic mi mądrego nie odpowiedziała.
A jak jest u Nicoli z kontaktem wzrokowym?Sonia pogapi się na nas jak ją przewijamy, no czasami jak lezy to tez się pousmiecha i popatrzy, ale tak to woli grzechotki, na nie mogłaby patrzec przez pół godziny.Acha, uwielbia tez jedną bluzeczke, która ma wyhaftowane granatowe kwiatki na białym tle na mankiecikach. Baaardzo interesujace!
A co z podnoszeniem łebka? Sonia nie lubi lezec na brzuchu i ma z tym problem. Trzyma główkę jedynie gdy biore ją na ręce w pozycji pionowej.
Pozdrawiam wszystkie młode stażem mamy!
rita25 i Sonia 03.07.03
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
no to u nas jest tak….
Stefek śpi większość dnia i pięknie nockę… (noc trwa od 22 do 11 następnego dnia), przerwy na jedzonko w nocy co 4 godz w dzień różnie…. co 3 a czasami wisiałby na cycu i mlaskał cały czas. Na brzuszku nawet potrafi wytrzymać do 2 godzin, ale tylko jak w takiej pozycji zaśnie:) normalnie to po 20 min woła że już dłużej to jest “buuu”:) Głowkę dźwiga ładnie i stara się być bardzo silny, usmiecha sie do nas pełną gebą i wodzi wzrokiem za przedmiotami ale niestety poza karuzelką którą uwiebia inne grzechotki go jak na razie nie interesują zbytnio. Na rękach oczywiście lubi byc ale trzeba go wtedy zagadywac i najlepiej nie siedzieć w jednym miejscu tylko chodzić i pokazywać co sie w domu czy w ogrodzie dzieje:))
pozdrawiam efik i Stefek (14 lipca)
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
Moja Nikolcia tylko do południa ma dobry humorek i wtedy pobawi się ze mną pośmieje, ale czasami zapatrzy się gdzieś w bok i muszę sama kierować jej główkę żeby patrzyła na mnie. W nosidełku leży rano pół godziny i patrzy na zabawkę, wali też grzechotką ale chyba nie bardzo wie ze ją trzyma w ręce. Uwielbia patrzeć się na lampy na suficie.
Główkę podnosi ładnie leżąc na brzuszku.
Od ok 16 jest już padnięta i raczej jak chcemy się z nią bawić to się złosci. Uważam ze mimo wszystko jeszcze mało potrafi się sama zabawić.
ave + Nikola! – ur. 02.07.2003 !!!
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
Też dorzucę swoje 3 grosze..
Moja 2 miesięczna Kasia wydaje mi się, że za mało śpi. Są dni kiedy 6 godzin pod rząd nie śpi. Widzę, że ledwo zipie ale za Chiny nie chce zasnąć, podrzemie na rączkach i to jest koniec. Interesuje się wszystkim, rozgląda się lubi jak jej śpiewam, w nocy co 3 godziny wierci się i szuka przez sen i to jest najśmieszniejsze. Nie wiem jak ja śpiąc wyczuwam te jej wiercenia???
Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
To jeszcze może ja: jeśli chodzi o kontakt wzrokowy to Michałek ładnie wodzi wzrokiem za zabawką mamą i tatą:) Pięknie się smieje! Gaworzy ale głównie jak ja z nim gadam mało sam od siebie. Czasam jednak dziwi mnie że patrzy np w miejsca które dla mnie nie są interesujące np w sufit? Czasemv też muszę sama mu główkę przekręci żeby popatrzył na mnie a nie na jakiegoś Miśka na pościeli:) A czy zdarza się Wam np że zapłacze a nie wiecie dlaczego?
POZDRAWIAM
Agnieszka i Michałek
Re: zrobił się z niej śpioch, ale…
Dokładnie tak. Siedzenie w jednym miejscu, zwłaszcza jak nic się ciekawego nie dzieje, nie wchodzi w grę! Najlepsza pozycja to na lotnika i kursowanie po całym mieszkaniu i ogrodzie.
Niestety Julek potrafi cały dzień nie spać, a jak nie śpi to wymaga ciągłej uwagi i zabawiania bo natychmiast się złości. Dobrze, że mamy leżaczek, nie muszę go tyle nosić na rękach tylko kładę go na leżaczku i gadam jak najęta, zaczepiam, pokazuje grzechotki itp.
A po za tym to dokładnie tak jak Stefek – interesuje się tylko karuzelką i ładnie dźwiga główkę leżąc na brzuszku.
Ada i Juliuszek 17.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: zrobił się z niej śpioch, ale…