Dziewczyny, mam nietypowe pytanie.
Przed paroma dniami znalazłam u rodziców moja starą książeczkę z wierszykami i bajkami dla dzieci. Dostałam ja od dziadka, kiedy byłam jeszcze bardzo mała. Chyba mój Tata będąć małym chłopcem też z niej korzystał. Pamiętam jak dziadek uczył mnie tych wierszyków. Książeczka a raczej jej strzępki musi być bardzo stara, ma żółte, powydzierane kartki, poklejone taśmą klejącą, ozdobione moimi ” rysunkami”:). Przeglądałam ją właśnie. Ma prawie dwieście stron! !!Są w niej najpiękniejsze wierszyki dla dzieci, te popularne ” Rzepka”, “Lokomotywa”, “Tańcowały dwa Michały” Kotek”… Ale i wiele krótkich już zapomnianych. Zastanawiam się nad tym, czy jej czasem nie “reaktywować” Muszę przejść się do księgarni i sprawdzić, czy są książeczki z całym wielkim zbiorem wierszyków dla dzieci. Czy uważacie, że to byłby dobry pomysł, by je zebrać jeszcze raz, dołączyc śliczne kolorowe obrazki i wydać. Myślicie, że można by ją dobrze sprzedać? Ja osobiście chciałabym kupić taka książeczkę dla swojego dziecka, jedną w twardej okładce, porządną i z wszystkim. Co Wy na to?
Milena
+aniołek 17.09.2003
[Zobacz stronę]
3 odpowiedzi na pytanie: zupełnie inne pytanie
Re: zupełnie inne pytanie
Ja też bym chciała. I też mam swoje stare, bardzo stare książeczki….. Ale czy te stare nie mają więcej uroku?
Buziole,
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Re: zupełnie inne pytanie
Mają, mają wiele uroku i nie śmiałabym nawet porównywać nowej książki ze starą już wypróbowaną ale obawiam się, że gdyby moje dziecko chciało ją wziąć w swoje łapki to z książeczki zostałoby dużo urokliwych powyrywanych karteczek. 🙂
Milena
+aniołek 17.09.2003[Zobacz stronę]
Re: zupełnie inne pytanie
Masz rację 🙂
Można by było spróbować wydać taką książeczkę ponownie. Zwłaszcza, że teraz jest mnóstwo nowości, a te stare bajeczki i wierszyki jakby się gdzieś zapodziały 🙁
Buziaki…..
Pozdrowienia ! Dominikka
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: zupełnie inne pytanie