Zupełnie nie na temat – KOTEK

Dziś Rafał idąc do pracy zobaczył na samochodzie kartkę “W samochodzie jest kotek”. No i był schowany pod silnikiem…. taki maleńki i szary……. Pewnie przyszedł się ogrzać od ciepłęgo samochodu…….
Udało się go jakoś po 20 minutach wypłoszyć ale co byłoby gdyby ktoś nie zostawił tej kartki????????????

Pozdrowienia
zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
(2 miesiące!)

6 odpowiedzi na pytanie: Zupełnie nie na temat – KOTEK

  1. Re: Zupełnie nie na temat – KOTEK

    Nawet nie chcę myśleć…..dobrze, że na tym świecie są jeszcze porządni ludzie……….

    Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka

    • Re: Zupełnie nie na temat – KOTEK

      u nas to się zdażało kilka razy
      malutki koteczek siedział pod maską i ogonek mu wystawał (NA SZCZĘŚCIE)
      pomagało trzaskanie drzwiami i zwiewał

      teraz profilaktycznie walę drzwiami jak w syrenie, a mąż się denerwuje….

      Julia mamusia Ignasia

      • Te zwierzaki są walnięte!!

        Właśnie wypłoszyliśmy z samochodu sąsiada też takiego malutkiego kotka. 30 sek późneij on znowu tam wlazł!
        Opętało te zwierzaki?????

        Pozdrowienia
        zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
        (2 miesiące!)

        • Re: Te zwierzaki są walnięte!!

          zimno im

          Julia mamusia Ignasia

          • Re: Te zwierzaki są walnięte!!

            Wiem ale wreszcie któryś kierowca nie zauważy kotka pod maską……….

            Pozdrowienia
            zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
            (2 miesiące!)

            • Re:Niestety nikt nie zostawił kartki

              Własnie coś takiego przytrafiło się mojej sąsiadce, schował się kot ale dorosły dojechała ledwo do pracy i nie wiedziała co się dzieje, po pracy pojechała do serwisu i tam makabryczne odkrycie br br aż mnie ciarki przechodzą.
              U nas jest mnóstwo kotów takie blokowe szaraki ale też chcą żyć.

              Ania mama Michałka

              Znasz odpowiedź na pytanie: Zupełnie nie na temat – KOTEK

              Dodaj komentarz

              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo