Mila ma 6,5 miecha. Do niedawna wcinała wszystko równo. Od kilku dni zupke albo inne danie obiadowe zjada bez szemrania, ale na przecier owocowy lub deserek (od razu po zupce, z tej samej łyzeczki i z identycznej miseczki lub jako opddzielny posiłek) zaciska buzie i koniec. Ten sam przecier owocowy rozcienczony sokiem i podanmy z butli ze smoczkiem trójprzepływowym znika w minute dosłownie. O co chodzi? Nie zebym sie martwiła – ot tak pytam. Deserków i tak jej za wiele nie podaje, a przeciery owocowe zastepuje sokami przecierowymi. Tyle ze nie wiem o co chodzi.
2 odpowiedzi na pytanie: zupka – poprosze, deserek – dziekuje
Re: zupka – poprosze, deserek – dziekuje
Też był taki moment. Potem się odwróciło i zupka była “be”, a deserek “cacy”. Teraz zależy od humorku.
Re: zupka – poprosze, deserek – dziekuje
My jesteśmy na takim właśnie etapie, ze owocki nie bardzo smakuję – widocznie na kwaskowate nie ma ochoty, a moze ma zgage po takim deserku? Nie wciskam na siłę, nie to nie. Za to soczki rozcieńczone mogą być i tym zastępuję codzienne zapotrzebowanie na witaminki
Znasz odpowiedź na pytanie: zupka – poprosze, deserek – dziekuje