zupkowstręt

Drogie Mamy,
Poradźcie, co zrobić z siedmiomiesięcznym niejadkiem. Moja Zosia nie chce patrzeć na słoiczkowe jedzenie – nieważne, czy to zupki, dania czy deserki. Początkowo udawało się namówić ją do zjedzenia połowy porcji, jednak odkąd nauczyła się pluć i zaciskać zęby (całe dwa:)) to wszystkie moje wysiłki idą na marne i kończy się na cycku:)) Niestety zaczynam się martwić, że to trochę za mało. Czy jest jakiś sposób na takiego małego niejadka???

Marta mama Zosi 04.04.2003

8 odpowiedzi na pytanie: zupkowstręt

  1. Re: zupkowstręt

    Tabazo – super nick!!!! przypomnialo i sie dziecinstwo :-))))

    Mateusz tez nie kazda zupke zje… czytalamze dzieci np. lubia miec dodatek brokułu lub innego warzywka ktore czyni cuda
    mój przez 2 miesiace jadl tylko moje zupki i smakowały mu one znacznie bardziej niz kupne… jedną kupna tez pluł (marchewka)

    teraz ząbkuje i w ogóle nie chciał zupek, ugotowałam mu na wodzie ryzu z jabłkiem i wszamał byczą porcję

    • Re: zupkowstręt

      agula zupek słoiczkowych też nielubi… A te które sama ugotuje je z chcią…może spróbuj sama ugotowac.


      ania z agulką 04.03.03.

      • Re: zupkowstręt

        U nas jest deserkowstret a zupki sa mniam mniam. Wiec staram sie go tak zajmowacc zeby wcisnac choc troszkę. Narazie pomoglo przez kilka dni: ruszanie butelka poltoralitrowa do polowy wypelniona woda (4 dni) karmienie przy zabawie na lezaco (2 dni) czasem zadziala karmienie w laziece w ktorej uwielbia przebywac :)0

        • Re: zupkowstręt

          napisz jak zrobilas ten ryz????

          • Re: zupkowstręt

            hm – myslalm ze jestes moja przyjaciolka z podstawowki – ktora niedawno “przyszla” na forum bo mialysmy takie “tajne ” miejsce ktore nazywalismy Tabaza 🙂
            a teraz do rzeczy.
            No w koncu -NIE JESTEM SAMA
            zmartwie Ciebie – u nas niestety nie przeszlo a jest coraz gorzej. Ja nie znalazlam sposobu a probowalam wszystkiego (no jeszcze tajemniczy ryz Lei mi zostal) i nic nie wcisne a Jeremi ma juz 8 miesiac. Codziennie gdy wyrzucam te jego niezjedzone zupki zastanawiam sie gdzie popelnilam blad….
            Naprawde jest to dla mnie duzy problem.
            Sorki ze nie pomoglam a wylewam swoje zale ale w koncu ktos z identycznym przypadkiem 🙂

            Asia z Jeremim (04.03.03.)

            • Re: zupkowstręt

              desperacka potrawa z ryzu:
              pół woreczka ryzu wsypac luzem do ok. 3 szklanek wody
              wkroic jedno duze slodkie jabłko(Lobo sprawdza sie idealnie) i gotowac meszając, bo moze sie przyalic
              ew. dodawac wodę
              gotowałam ok. pół godziny az było papiaste, zmiksowałam i juz
              zjadłpotworną ilosc
              dla porównania wczoraj drogiego i zachwalanego kremu Gerbera z indyka zjadł jakies 50 – 60 ml
              ja tez juz nie chce nawet niczego kupowac bo tylko wyrzucam tak pieniadze
              a jak na zlosc laktator padl i mleka moge juz nie odratowac 🙁
              ciekawe czy dzis tez zje ten ryz…

              • Re: zupkowstręt

                O widzę, że nie jestem sama. Moja Nastka ma 10 miesięcy aproblem zupkowy tak jak był tak jest do tej pory. Moje dziecko żeby zjadło zupkę to trzeba użyć trochę podstępu. Bardzo lubi serki albo jogurty Bakusia, dlatego na czubek łyżeczki z upką nakładam jej właśnie Bakusia. Gdy dotnie ustami poczuje słodkie i otwiera buzię. Tak moje dziecko je zupy (gotowane przeze mnie, o gotowych nie ma mowy). I zje nawet dużo. Ale mieszanka zupa ze słodkim. Ale trzeba jakiś sposóbów używać. Mam nadzieję, że jej się to kiedyś odmieni. Pozdrawiam

                Marta i Anastazja (04.01.03)

                • Re: zupkowstręt

                  Wg mnie to niektóre dzieci nie chcą się rozstać z cycem i stąd te wszystkie chece. Zagadywanki i szachrajstwa typu: dodawanie własnego mleka nie sprawdziły się, od dziesiątego miesiąca próbuje dawać zupki dorosłopodobne, znacznie się poprawiło, ale super to nie jest. Z gotowych zupek moje dziecko było w stanie zjeść kilka łyżeczek rosołku z indyka, innych zupek nawet pół łyżeczki nie zjadał. Rosołek różni sie tym od innich zupek, że nie jest całkowicie zmiksowany. Rozcieńczałam go jeszcze trochę i lekko przyprawiałam. Oczywiście najlepsze są własnej produkcji. Spróbuj nie miksować całkowicie. Albo mocno rozcieńczyć te które masz, może przez smoczek poszłoby lepiej.

                  Rena i Szymulek

                  Znasz odpowiedź na pytanie: zupkowstręt

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general