Jestem teraz w 4 miesiącu a mój szef chętnie by mnie już widział na L4. Tak mu wygodniej bo i tak musi kogoś zatrudnić na moje miejsce. Ja założyłam ze pojdę na L4 dopiero od stycznia ale teraz nie wiem czy nie wcześniej.
I moje pytanie czy lekarz prowadzący musi mi wpisać ze powinnam leżec???
chodzi o to ze boję sie takiego uwiązania ze przez parę miesięcy będe sie cały czas musiała bać ze przyjdzie kontrola z Zusu a ja np. będe na spacerze.
Jak to w praktyce wygląda??? Co ZUS kontroluje? Zasadność wypisania w ogóle L4 czy np. moze sie wlasnie przyczepić ze powinnam być w domu cały czas.
Jakoś sobie nie wyobrażam tego wszystkiego a nie wiem czy moja ginekolog wpisalaby mi ze mogę chodzic. Od czego to zależy???
A druga sprawa szukałam na stronach ZUSu odpowiednich przepisow ale sie nie dogrzebalam jak wylicza sie pensję???
Wczoraj w jakiejś gazecie przeczytałam, ze jezeli w zakladzie pracy sa kwartalne premie ( a ja tak mam) to musza one być wliczone do sredniej pensji. Niestety nie bylo tam podstawy prawnej a ja nie wiem juz gdzie tego szukac.
Termin 20 04 2004 r.
Copyright © Rodzice.pl 2009-2020
5 odpowiedzi na pytanie: Zus, kontrole, pensja itd.
Re: Zus, kontrole, pensja itd.
Nie mam pojecia jak to z tym ZUSem. Ale jesli chodzi o L-4 to nie idz na nie tylko dlatego ze szefowi tak wygodniej. To jest nasze prawo a nie obowiazek. Jesli chcesz pracowac i czujesz sie na silach to nie ma powodu zebys na sile siedziala w domu. :o)
Jola i Adrianek (3 latka)
Re: Zus, kontrole, pensja itd.
Jestem na zwolnieniu lekarskim od 1,5 miesiąca, a termin porodu mam na połowę kwietnia. Dotychczas dostalawałam zwolnienia od lekarza z kliniki oplacanej przez firmę,jednak zasugerował mi on, abym zaprzyjaźniła sią z lekarzem prywatnie-bo on ma wiele pacjentek z poważnie zagrożoną ciążą, a moja (na sczczęście) taka nie jest. Ja nie mogę pracować, ale niekoniecznie z przyczyn zdrowotnych- po prostu lepiej mi na zwolnieniu. Ale do firmy nie wrócę. Stąd decyzja o pójściu na “wywczas”. Poza tym nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego tempa w tym stanie.
Ale-na zwolnieniu nie jest napisane, czy mam leżeć czy nie. Nie leżę. Powiem więcej-ja nawet nie przebywam w miejscu zameldowania, więc nawet, gdyby ZUS się do mnie pofatygował-nie ma mnie po prostu.
Z tego,co mi wiadomo,jest ryzyko wezwania na “komisję” czy jakkolwiek to się nazywa, ale ciąża to nie choroba i nikt nie jest w stanie obiektywnie ocenić,jak ją znoszę.I w związku z tym mogą tylko stwierdzić,czy faktycznie jestem w ciąży, co raczej gołym okiem widać. Nie mogą raczej stwierdzić bezzasadności przebywania na zwolnieniu. Czyż nie?Tak to rozumiem.
Jeśli chodzi o pensję-dostajesz 100% średniej pensji z ostatnich 6 miesięcy. Więc wlicza się premię.
Na stronach ZUS nie ma co szukać istotnych dla nas informacji-ja wiem wszystko od zaprzyjaźnioniych “kadrowych”. I znajomych. Pa!
Re: Zus, kontrole, pensja itd.
ZUS wzywa na kontrolę do siebie. na każdym zwolnieniu jest numerek czy można chodzić czy nie ale to nie znaczy, że musisz cały czas być w domu, można np. wyjechać i kurować się zupełnie gdzie indziej. W domu za to kontroluje pracodawca, jeśli chce ale tak naprawdę podważa zasadność zwolnienia tylko gdybyś np. remont robiła. Premia się wlicza, chyba, że jest to premia którą dostajesz niezależnie od tego czy jesteś na zwolnieniu czy nie (no bo wtedy dostajesz po prostu tą premię, gdyby się wliczała dostałabyś ją dwa razy). Lekarze sami wiedzą ile dawać zwolnienia, żeby nie było problemu z ZUSem, jeżeli uważają, że może być mówią, żeby wrócić na chwilę do pracy (nawet urlop można wziąć na chwilę) i znowu na zwolnienie. Dużo zależy od lokalnego ZUSu ale to już lekarz wie najlepiej. jeśli by się jednak zdażyło, że ZUS cofnie zwolnienie (nie znam takiego przypadku u kobiet w ciąży), można się odwołać, ZUS najczęściej uwzględnia. A na zwolnienie oczywiście nie musisz iść, pracodawca musi zapewnić Ci odpowiednie miejsce pracy. O tej premii jest napisane w Ustawie o świadczeniach w razie macierzyństwa i choroby z 1999 roku, znajdę Ci jakiś link ale w pracy, oki? Jeśli chcesz coś jeszcze wiedzieć, napisz.
Pozdrawiam,
kadrowa
Re: Zus, kontrole, pensja itd.
Ja jestem na zwolnieniu od 1,5 miesiąca ciąży (termin w styczniu 04)
I zawsze mam L4 z możliwością chodzenia. Jak jesteś w ciąży powody wystawiena zwolnienia mogą być bardzo różne i nie zawsze wiążą się z koniecznością leżenia. Takim powodem jest np stres.
Co do świadczenia – to biorą średnią z ostatnich 6 miesięcy, ale premia jest uwzględniana tylko wtedy jak jest w umowie.
Dzidźka
Re: Zus, kontrole, pensja itd.
Z tego co się orientuje to premia kweartalna wlicza się do L4 a bierze się średnią z 4 kwartałów. A jeśli chodzi o to czy masz mieć wpisane na l-4 chodzić czy leżeć to zależy od lekarza. ja miałam powinna leżeć a cały czas mnie w domu nie było i nie sprawdzili ani razu. Zawsz możesz powiedzieć że spałaś albo wyszłaś po coś do jedzenia. Przecież jeść muszisz.
Znasz odpowiedź na pytanie: Zus, kontrole, pensja itd.