zwierzątko dla dziecka

Dziewczyny, jakie zwierzątko polecacie dla 8-latka?
Poza psem i kotem. Rybki już były, ale szybko się znudziły.
I nie wiem czy zdecydować się na jakiegoś ptaszka czy gryzonia, może jakąś myszkę, albo świnkę morską?

Chciałabym żeby ten zwierzak był niekłopotliwy i tani w utrzymaniu:)
A Damian mógł się w większości sam nim opiekować

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: zwierzątko dla dziecka

  1. Zamieszczone przez gobin
    dla dziecka nie polecam żadnego zwierzęcia – bo to nie zabawka

    Racja!
    Tak sobie myśle, że jak moje dziecie zapragnie kiedyś zwierzaka to mu kupie konia. Z 2 powodów:
    1. zawsze marzyłam o własnym koniu
    2. wole mieć konia w “stajni” niż stajnie w domu

    • Zamieszczone przez Fasolada
      Racja!
      Tak sobie myśle, że jak moje dziecie zapragnie kiedyś zwierzaka to mu kupie konia. Z 2 powodów:
      1. zawsze marzyłam o własnym koniu
      2. wole mieć konia w “stajni” niż stajnie w domu

      Rozbawiło mnie to:D

      • Zamieszczone przez kiara
        Rozbawiło mnie to:D

        nie jesteś sama
        zastanawiałam się czy konik będzie dla dziecka czy dla mamy

        • Zamieszczone przez lilavati
          nie jesteś sama
          zastanawiałam się czy konik będzie dla dziecka czy dla mamy

          Dla mamy, przecież zawsze marzyła o koniku;)

          • Od dzieciństwa u nas w domu były jakieś zwierzaki, przerobiłam różne
            Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:

            Pies-super,ale najwięcej obowiązków i potrzebne odpowiednie warunki mieszkaniowe, bardzo kosztowny w utrzymaniu.

            Kot- uroczy, przymilaśny,ale wiele kotów nawet bardzo wiele potrafi sikać po domu w różnych miejscach z sobie tylko znanych przyczyn-śmierdzi okrutnie-ta cecha dla mnie je zupełnie dyskwalifikuje. No i niektóre egzemplarze potrafią być złośliwe i drapać dzieciaki (pewnie mnie tu zaraz wielbicielki kotów zlinczują).

            Chomik- tani w utrzymaniu, jak sie sprząta to nie śmierdzi, raczej dla starszego dziecka bo malutki -łatwo im zrobić krzywdę, niektóre egzemplarze potrafią gryźć, fajnie się je tez obserwuje jak buszują w kołowrotku.

            Papuga- hałaśliwa, brudzi dookoła, przytulić się nie da, według mnie zwierzątko raczej dla dorosłych.

            Świnka morska- tania w utrzymaniu, jak się sprząta to nie śmierdzi, nie gryzie, inteligentna jak na gryzonia, reaguje na imię, poznaje właściciela (w dzieciństwie miałam taki egzemplarz co chodził za mną po trawniku jak piesek). Ale sprzątać trzeba często, ja to robię prawie codziennie.

            Rybki- tanie w utrzymaniu,roboty mało co, nie uczulają. Fajnie się obserwuję a akwarium to ładna ozdoba pokoju. Choć mają same plusy raczej dla dzieci przyjemność mała bo przytulić się nie da.

            Innych nie miałam, ktoś pisał o króliku-moja znajoma kupiła jakiś czas temu i bardzo narzeka,że raczej na kolanka nie da się wziaść,ale może jej sie taki egzemplarz trafił, choć trzeba pamiętać,że to bardzo duży gryzoń, potrzebuje dużą klatkę.
            My teraz tylko świnkę morską mamy:)

            • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

              Sprostuje: kot samiec niewysterylizowany znaczy teren moczem.
              Moja kotka owszem, jak ma nie posprzatana kuwete robi na kuwete, ale wcześniej wolą żeby jej posprzątać. Ew. Załatwia sie do ubikacji jak ma uchylone drzwi. Zauważyłam też że koty są złośliwe kiedy ludzie są dla nich zlosliwi. Zdecydowanie mniej ufam psom.

              • Zamieszczone przez kiara
                Dla mamy, przecież zawsze marzyła o koniku;)

                oj,dziewczyny. to sie nazywa zloty srodek. dziecko bedzie mialo swoje zwierzatko. bedzie moglo chodzi codziennie sie nim opiekowac, jezdzic na nim. a jak mu sie znudzi to ja nie bede miec poczucia, ze naiwnie uwierzylam obietnica dziecka. bo przeciez spelnilam ‘przy okazji’ swoje marzenie hihi 🙂
                a tak serio,to myslalam, ze kon jest znacznie drozszy w utrzymaniu. wczoraj rozmawialam ze znajoma ‘koniara’-placi na zime 400zl za jednego konia (tylko wiadomo,w wawie sa pensjonaty nawet po 1tys zl).

                • A co jeśli dziecko nie zapała miłością do konia, będzie się go bał i błagał o np. pieska, kotka czy chomika?

                  • Zamieszczone przez kiara
                    A co jeśli dziecko nie zapała miłością do konia, będzie się go bał i błagał o np. pieska, kotka czy chomika?

                    No jest ryzyko :/ planu B poki co brak. narazie wdrazamy ujezdzanie taty,wiec moge przypuszczac, ze do konia sie przekona 😉

                    • Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
                      Sprostuje: kot samiec niewysterylizowany znaczy teren moczem.
                      Moja kotka owszem, jak ma nie posprzatana kuwete robi na kuwete, ale wcześniej wolą żeby jej posprzątać. Ew. Załatwia sie do ubikacji jak ma uchylone drzwi. Zauważyłam też że koty są złośliwe kiedy ludzie są dla nich zlosliwi. Zdecydowanie mniej ufam psom.

                      Ja miałam dwie kotki, jeszcze jako panna jak u rodziców mieszkałam, kuwete miały zawsze posprzątaną i sikały:( najczęściej do butów:mad:

                      • Z gryzoni w swoim życiu miałam świnkę morską, szynszylę i teraz 2 szczurzynki.
                        Zdecydowanie najfajniejsze są szczurki (chociaż szynszyla najmilsza ;)).

                        Świnia mało kontaktowa, szynszyla to jednak wiewiórka i to jeszcze nocna. Jak się zostawiło na noc w klatce to tłukła się niemiłosiernie. Wypuszczona gryzła wszystko: książki, kable, maskotki, kwiatki, meble… Zresztą zdechła bo się czegoś niejadalnego w nocy nażarła :(.
                        Szczurki ganiają w dzień (no wieczorem), przychodzą na imię, dają się miziać, za papierkami na sznurkach biegają jak kotki… Trochę hałasują w nocy ale do przeżycia (szynszyla skakała po ścianach). Śmierdzą dużo mniej niż świnia :). Fajne są :).
                        Wada: powinny być przynajmniej 2. Ale są mało kłopotliwe: właściwie to jakby 2 w 1 ;): jak jedna przyjdzie się bawić, to zaraz i druga, jak jedna nauczy się jakiejś sztuczki to druga też, jak jedna znajdzie kryjówkę, to drugą zaraz też tam można znaleźć…

                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                          Jeż pogmejski.
                          Cuuudne zwierzątko. Wzywa kocią karme, potrzebuje sporą klatkę, karuzele i jest kontaktowy. Da sie przytulić 😉

                          • Ja jestem fanką świnek morskich:)
                            Em ma od maja – zakochana w niej po uszy (z wzajemnością)
                            Sama sprząta jej klatkę (raz na tydzień), wymienia wodę, karmi regularnie
                            oraz dostarcza pieszczot w ilości ponadprzeciętnej.

                            świnka jest czysta, niehałaśliwa, nieszkodliwa, kontaktowa.
                            Chodzi za nami jak pies. Bardzo szybko się oswoiła.

                            Trafiliśmy na dobry egzemplarz widocznie 🙂

                            • Zamieszczone przez renata-fx
                              U nas kot i pies tez odpadali.
                              Poszlismy do sklepu i nie moglismy sie zdecydowac: chomik, mysz, królik??????
                              Kupiliśmy chomika. Nie ma mowy o tym zeby smierdzialo! Młody sprzata regularnie, karmi, bierze na ręce, bawi sie.
                              Moze spróbuj tego chomika? Nam pani w sklepie powiedziała, widząc nasze watpliwości- “w końcu chomik zyje tylko dwa lata'

                              Mielismy ten sam dylemat i tez wybralismy chomika chociaż królik wydawał mi się bardziej przyjazny. Bałam się jednak że nie będzie miniaturką bo w sklepie pani powiedziała że pewności nie ma nigdy co się nam dostanie.

                              I od wczoraj powiększyła się rodzina – o dwie chomiczki. Pierwsza noc za nami – ledwo spalam tak sie tlukły w tych swoich kółkach.
                              Na razie trudno cos powiedzieć bo pani w sklepie doradziła żeby dac im kilka dni na zaklimatyzowanie się w nowym miejscu i dopiero brać na ręce. Ale frajdę mielismy już wczoraj jak całą rodziną obserwowalismy co robią nasze dwie dziewczynki 🙂

                              • Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
                                Jeż pogmejski.
                                Cuuudne zwierzątko. Wzywa kocią karme, potrzebuje sporą klatkę, karuzele i jest kontaktowy. Da sie przytulić 😉

                                Masz? Skąd?
                                Bo ja parę miesięcy temu próbowałam kupić i mi się nie udało…

                                • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                  Nie mam, ale czytałam o nim. fajoskie te pigmejskie.

                                  • Zamieszczone przez Ewa
                                    Mielismy ten sam dylemat i tez wybralismy chomika chociaż królik wydawał mi się bardziej przyjazny. Bałam się jednak że nie będzie miniaturką bo w sklepie pani powiedziała że pewności nie ma nigdy co się nam dostanie.

                                    I od wczoraj powiększyła się rodzina – o dwie chomiczki. Pierwsza noc za nami – ledwo spalam tak sie tlukły w tych swoich kółkach.
                                    Na razie trudno cos powiedzieć bo pani w sklepie doradziła żeby dac im kilka dni na zaklimatyzowanie się w nowym miejscu i dopiero brać na ręce. Ale frajdę mielismy już wczoraj jak całą rodziną obserwowalismy co robią nasze dwie dziewczynki 🙂

                                    przepraszam ze tak wtrące 🙂 ale obserwuj je kochana moja chomiczka po około max2 tyg.od kupna zrobiła małe kuku w postaci 7 malusich łysych chomiczków.
                                    Ja mam chomiczke “ziomka” i ani raz córki nie ugryzła-nawet jak ją z zaskoczenia budza

                                    • Zamieszczone przez dezii
                                      przepraszam ze tak wtrące 🙂 ale obserwuj je kochana moja chomiczka po około max2 tyg.od kupna zrobiła małe kuku w postaci 7 malusich łysych chomiczków.
                                      Ja mam chomiczke “ziomka” i ani raz córki nie ugryzła-nawet jak ją z zaskoczenia budza

                                      Dezii nie strasz
                                      W razie czego mają się gdzie chować – klatka 3 poziomowa 😉 spokojnie wejdzie jeszcze kilka sztuk 😀 – mamy chomiki dżungarskie więc to maleństwa.

                                      Pani w sklepie pokazywała nam jak odróżnić płeć i pokazywała nam że obydwie samiczki to jednak samiczki zanim wrzuciła do pudełka.

                                      • Zamieszczone przez Ewa
                                        Dezii nie strasz
                                        W razie czego mają się gdzie chować – klatka 3 poziomowa 😉 spokojnie wejdzie jeszcze kilka sztuk 😀 – mamy chomiki dżungarskie więc to maleństwa.

                                        Pani w sklepie pokazywała nam jak odróżnić płeć i pokazywała nam że obydwie samiczki to jednak samiczki zanim wrzuciła do pudełka.

                                        Tylko zdarza się kupić samiczkę już w ciąży…
                                        Miałam podobny stres jak zdecydowałam się na szczurzynki (nie kupowałam ze sklepu, ale i tak musiałam zaufać hodowcy, że odpowiednio wcześnie oddzielił rodzeństwo)

                                        • HEHE my kupiliśmy myszkę po 2 tygodniach urodziła nam 6 myszek 🙂
                                          Myslałam że mnie:)(popierałam pomysł córci) mąż z tymi myszkami z domu oknem wyprawi!
                                          Ale powiem szczerze że przeżyłyśmy wszystkie-mama z myszki doskonała była.Dla dzieci świetny dowód na miłośc matczyną. Myszki potem poszły w dobre ręce!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: zwierzątko dla dziecka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general