Czy któraś z Was orientuje się moż jak to jest z tym Zusem, zwolnieniami pod koniec ciąży i ew. urlopem maciezyńskim. Mój gin zaproponował mi zwolnienie od 35 tygodnia do 38 tygodnia ciąży, potem powiedział że ZUS może zmienić mi zwolnienie wystawione przez niego na urlop maciezyński i że lepiej byłoby gdybym dostała zwolnienie od internisty, bo takiego nikt nie zakwestionyje. Powiem szczerze że wydaje mi się to dziwne bo w kodeksie pracy jest napisane, że kobieta MOŻE rozpocząć urlop maiceżyński na 2 tyg. przed porodem. Może nie oznacza że decyzje za nią może podjąć ZUS. Dodam, że przez całą ciąże pracowałam a na zwolnieniu chciałam być jedynie ostatni miesiąc.
8 odpowiedzi na pytanie: Zwolnienie a urlop macieżyński
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
Ja tez nie rozumiem, skad sie bierze ten poglad lekarzy (czesto spotykany na forum), nikt mi tego nie wyjasnil jak dotad, a na forum jest juz dlugi czas… Podobnie jak Ty rodczytuję ten przepis; na zwolnieniu bylam ponad pol roku, mialam je do dnia, w ktorym sama, z wlasnej woli wzielam macierzynski, a bylo to ciut przed spodziewanym terminem porodu (tak mi sie oplacalo – nie bede tlumaczyc dlaczego) – na pewno nie 2 tygodnie przed, tylko mniej. Nigdy lekarz nie opowiadal mi takich rzeczy… urlopy wypisywano u mnie w szpitalu przy wypisie (wiem, bo i mi chcieli wypisac i dopiero wtedy im powiedzialam, ze ja juz mam), wiec praktyka u mnie jest taka, ze nawet przeterminowana ma urlop od dnia porodu a nie od 38. tygodnia.
Nie wiem skad lekarze (niektorzy) biora te inna wersje, nikt nie umial tu na forum poprzec tego przepisem, dlatego uwazam, ze lekarze naginają przepis, a dlaczego – nie wiem? ZUS ich straszy? Ale to bez sensu… jesli przeterminujesz 😉 sie o 2 tygodnie, to stracisz 4 tygodnie urlopu… bzdrura na resorach z taką interpretacją. Wg mnie lekarz nie ma racji i nie slyszalam, zeby ZUS komus cos zmienil…
Uch zdenerwowalam sie troszke, bo ciągle pojawia sie ten sam problem a takie kołowanie ze strony lekarzy to żenada. Kombinacje ze zwolnieniem od internisty dla niemal rodzącej kobiety – paranoja… Przeciez wlasnie wtedy kobieta ma pełne prawo spokojnie byc na zwolnieniu od gina – nawet taka, która z ciąza nie miala zadnych problemów…
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
tak niestety robi wielu ginów, w tym mój tez…
na L4 byłam od 35 tc- od niego do 38 tc, a potem musiałam kombinowac z internistą,,,dobrze ze p. dr była na tyle miła, ze jak zobaczyła mój ogrrrommny brzuchol, to o nic nie pytała, tylko od razu wystawiła co trzeba 😉
pozdrówki
ola i gabunia 05/06/04
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
Tak jak pisze Lea nie ma to żadnych podstaw prawnych, ja uważam to za zwykły wymysł niektórych lekarzy.
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
Też uważam to za wymysł lekarzy – nie ma do tego podstaw prawnych. Na zwolnieniu możesz być do dnia porodu i nie ma tu znaczenia czy poród masz w 39 czy w 42 tyg. ciąży. Od dnia porodu urlop macierzyński. Ja byłam na zwolnieniu 8 miesięcy do dnia porodu, choć zwolnienie miałam wystawione nawet dłuższe.
Iwona,Martusia i Groszek sierpniowy
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
Pracuje w Urzędzie Miejskim i wiem z kadr – uważam kompetentnych – że to wszystko jest kwestia rozliczania. Urlop macierzyński będzie płacił ZUS a policzony on zostanie: jego czas i wypłata na 2 tygodnie wcześniej od faktycznego terminu porodu. Nie wiem czy jest to obowiązkowe takie liczenie, ale zobacz sobie na stronke:
Wygląda na sensowną.
Małgoś
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
Rodziłam w sierpniu tego roku, 2 tygodnie po terminie. Zwolnienie od mojej ginki miałam wypisane do 42 tygodnia. Urodziłam 10 dni po terminie. Dzień porodu został uznany jako pierwszy dzień urlopu macierzyńskiego (był to 41 tydzień i 3 dzień!!!) i nikt mi nie robił z tego powodu problemów.
Pozdrawiam
Zuzia 15.08.04.
Nie na temat – przepraszam:)
Eh……Frido co się stało z tą bujną czupryną Zuzieńki?
całusy gorace
Zuzia
Michał (11.08.2004)
Re: Zwolnienie a urlop macieżyński
mimo braku podstaw prawnych lekarze bojac sie kontorli zus sugeruja pacjenkom zeby braly zwolnienie od internisty, ja tez tak zrobilam bo moja ginka miala juz wczesniej kontrole z zusu (niestety trafila na nieuczciwa pacjenke ktorawykorzystywala zwolnienie dla innych celow zarobkowych) wiec poszlam jej na reke i nie marudzilam
Ewa i 1,5 roczny Jaś
Znasz odpowiedź na pytanie: Zwolnienie a urlop macieżyński